Mixme92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2020
- Postów
- 5 207
U mnie w porządku poza humorkami, ale to chyba bardziej szpital niż co innego, jak dobrze pójdzie w poniedziałek wyjdę. Wkurzam mnie to bo mi się w moim odczuciu nic nie dzieje, a muszę tu być, tłumaczę sobie, że ten krwiak tam jest i trzeba być czujnym, ale oszaleje chyba, w nocy spałam ze 4 godziny, w dzień ledwo przysypiałam, a się budziłam.
Co do wielkości zarodka, mi wczoraj mój lekarz zmierzył 10mm, a lekarka w szpitalu 11mm. Co odpowiada 7t0d i 7t2d także ten co lekarz to historia. Z om było wczoraj 7t2d, a 2 tygodnie temu z usg wg. wielkości pęcherzyka 6t0d czyli też niby nie rośnie jakoś super. Ja sobie mówię, że póki lekarz nie mówi, że z samym zarodkiem jest coś nie tak to nie ma co się nakręcać.
Co do wielkości zarodka, mi wczoraj mój lekarz zmierzył 10mm, a lekarka w szpitalu 11mm. Co odpowiada 7t0d i 7t2d także ten co lekarz to historia. Z om było wczoraj 7t2d, a 2 tygodnie temu z usg wg. wielkości pęcherzyka 6t0d czyli też niby nie rośnie jakoś super. Ja sobie mówię, że póki lekarz nie mówi, że z samym zarodkiem jest coś nie tak to nie ma co się nakręcać.