reklama
Balbinka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2020
- Postów
- 5 986
Ja też mam na 22 czerwcaJa się jeszcze nie zapisałam na prenatalne ale będzie to koniec miesiąca , myśle o 22 czerwca 11+4wg OM a wg USG 12+1 bo już dwa razy dzidzius pokazał ze jest starszy o 4/5 dni wole iść wcześniej niż żaby później się okazało ze za duży
Angelika22
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2017
- Postów
- 1 507
Balbinka a jaki masz teraz tydzień ?? Kurde ale mnie wkurza ze nie mogę Wam odpowiadać
Balbinka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2020
- Postów
- 5 986
W uk ciąży nie uznaje się do 12 tygodnia więc to żaden autorytet. Nie które kobiety wykonują pewien rodzaj pracy który zabrania pracy kobieta w ciąży, niektóre wymiotuja od samego początku i nie mają siły na nic, inne plamia i ciąża jest zagrożona. Nie każda ciąża jest idealnym stanem dla kobiety np moja przyjaciółka jest właśnie w 34 tygodniu ciąży od tygodnie w szpitalu leży z powodu cholestazy 3 tygodnie wcześniej wylądowała z nadciśnieniem była 5 dni , teraz nie wiadomo czy do samego porodu nie zostanie w pierwszej ciąży to samo było. Reasumując ciąża to nie jest normalny stan dla kobiety tak jak próbuje się to nam wmówić. I tak czasem ciąża jest jak choroba i to nie taka która trwa tydzień tylko 9 miesięcy.Hej dziewczyny,
Moje pytanie nie jest broń Boże żadnym hejtem, proszę nie odbierzcie mnie zle, poprostu tak się zastawiam i niech mnie ktoś oświeci.
Dlaczego bierzecie zwolnienie z pracy ? Z powodu objawów ciąży (zle się czujecie ?) ? Jak długo ? Już do końca, aż do macierzyńskiego ? Kompletnie nie rozumiem jak to działa w Polsce dlatego mnie to ciekawi.
W uk ciąża to nie choroba (oczywiście jak ma się gorszy dzień to bierze się chorobowe), ja mam zamiar pracować (oczywiście jak wszystko z fasolka będzie dobrze) do samego końca czyli do grudnia. Później na macierzyński 9 miesięcy. Jak to jest u was ? Co myślicie ?
Balbinka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2020
- Postów
- 5 986
Według miesiączki 9tc0 wczoraj byłam u lekarza i on mówi że ciąża 2 dni starsza z usg.Balbinka a jaki masz teraz tydzień ?? Kurde ale mnie wkurza ze nie mogę Wam odpowiadać
Paulinad
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2019
- Postów
- 573
Ja mam podobnie 6+3Ja też dziś 6+1 :-)
JoannaMB
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2020
- Postów
- 11 406
Boże cholerna cholestaza miałam w dwóch ciążach teraz lekarz też mnie nastawił że będzie. I czeka mnie trzecie cc.W uk ciąży nie uznaje się do 12 tygodnia więc to żaden autorytet. Nie które kobiety wykonują pewien rodzaj pracy który zabrania pracy kobieta w ciąży, niektóre wymiotuja od samego początku i nie mają siły na nic, inne plamia i ciąża jest zagrożona. Nie każda ciąża jest idealnym stanem dla kobiety np moja przyjaciółka jest właśnie w 34 tygodniu ciąży od tygodnie w szpitalu leży z powodu cholestazy 3 tygodnie wcześniej wylądowała z nadciśnieniem była 5 dni , teraz nie wiadomo czy do samego porodu nie zostanie w pierwszej ciąży to samo było. Reasumując ciąża to nie jest normalny stan dla kobiety tak jak próbuje się to nam wmówić. I tak czasem ciąża jest jak choroba i to nie taka która trwa tydzień tylko 9 miesięcy.
AnMil
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Kwiecień 2020
- Postów
- 2 751
Hej dziewczyny,
Moje pytanie nie jest broń Boże żadnym hejtem, proszę nie odbierzcie mnie zle, poprostu tak się zastawiam i niech mnie ktoś oświeci.
Dlaczego bierzecie zwolnienie z pracy ? Z powodu objawów ciąży (zle się czujecie ?) ? Jak długo ? Już do końca, aż do macierzyńskiego ? Kompletnie nie rozumiem jak to działa w Polsce dlatego mnie to ciekawi.
W uk ciąża to nie choroba (oczywiście jak ma się gorszy dzień to bierze się chorobowe), ja mam zamiar pracować (oczywiście jak wszystko z fasolka będzie dobrze) do samego końca czyli do grudnia. Później na macierzyński 9 miesięcy. Jak to jest u was ? Co myślicie ?
Ja zawsze stałam na stanowisku, że jeżeli dobrze będę się czuła w ciąży, to chciałabym pracować do ok. 6 miesiąca.. W rzeczywistości zwolnienie dostałam już w 5tc ale ze względu na to, ze dostałam silna reakcje alergiczną.. dosłownie ok. 5,5 tc zaczęłam odczuwać mega silne objawy ciążowe - mdłości, senność, zupełny brak apetytu, zdarzyło się nawet, ze minutę po skończeniu śniadania ledwo zdążyłam do łazienki i zwróciłam całą zawartość - szczerze nie wiem jak miałabym wysiedzieć w takim stanie w pracy
reklama
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2020
- Postów
- 5 338
Hej dziewczyny,
Moje pytanie nie jest broń Boże żadnym hejtem, proszę nie odbierzcie mnie zle, poprostu tak się zastawiam i niech mnie ktoś oświeci.
Dlaczego bierzecie zwolnienie z pracy ? Z powodu objawów ciąży (zle się czujecie ?) ? Jak długo ? Już do końca, aż do macierzyńskiego ? Kompletnie nie rozumiem jak to działa w Polsce dlatego mnie to ciekawi.
W uk ciąża to nie choroba (oczywiście jak ma się gorszy dzień to bierze się chorobowe), ja mam zamiar pracować (oczywiście jak wszystko z fasolka będzie dobrze) do samego końca czyli do grudnia. Później na macierzyński 9 miesięcy. Jak to jest u was ? Co myślicie ?
Ja poszłam z kilku powodów na l4. W tym momencie nie wyobrażam sobie również pracy w Masce z filtrem, przyłbicy i kombinezonie. Już przed ciąża było mi ciężko a teraz z mdlosciami to chyba bym tam zeszła.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 235 tys
Podziel się: