reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

reklama
No fajna sprawa. Szczególnie dla kobiet w pierwszej ciąży dużo informacji maja.
Jeju 5 godz do wizyty A ja czuje się jak bym szła na skazanie tak się boję że coś jest nie tak.
Szczególnie te guzy polipy ehhh

Trzymam kciuki ❤ Wypij herbatę, zjedz ciacho i zajmij się czymś innym. Trzeba myśleć, że będzie dobrze chociaż wiem, że to trudne
 
Hej dziewczyny,

witałam się z Wami na początku wątku..

Magdalena, 32 lata, OM 02.04.2020, pozytywny test wyszedł mi już 26.04.2020, niestety w poniedziałek zaczęłam delikatnie plamić na różowo, bardzo się przestraszylam, bo już jedna ciążę poroniłam i poleciałam do lekarza, ciąży jeszcze nie mogła stwierdzić, bo za wcześnie, ale pobrała krew i beta wyszła 118. 😍

Plamienia skończyły się za 2 dni, pojawiły się przedwczoraj, ale jasnobrazowe, czyli żadnej nowej krwi (ale nie znalazłabym ich, gdybym się nie dopatrywała... Bardzo delikatne).

Przez te plamienia miałam bardzo złe przeczucie. Bolał mnie brzuch i dostałam biegunki... Miałam drobne skurcze i leciałam co chwilę do łazienki patrzeć czy nie mam krwi 🤦‍♀️

W międzyczasie przyszły wyniki badania nasienia mojego niemęża z druzgocącą diagnozą - kryptozoospermia! ☹️☹️☹️ Wylam kilka godzin... Bardzo bałam się o maluszka no i o mojego partnera, bo bardzo źle to przyjął. ☹️

Na dziś miałam umówioną kolejną wizytę.
Pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, w macicy i wielkością odpowiadała wyliczonemu terminowi z ostatniej miesiaczki - czyli 4+6 tc!
Pani doktor powiedziała, żeby być dobrej myśli i nie czytać internetów. 🤯 No i że gdyby plemnik był za słaby, nie doszłoby do zapłodnienia. U nas doszło, narazie wszystko wygląda dobrze i nic tylko się cieszyć. Następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu na 07.01.2021. Pobrała krew na badania, drugie badanie bety i mocz. Zapytałam, czy słabe plemniki mogły być przyczyną pierwszego poronienia, powiedziała że nie, bo doszłam aż do końca 12 tygodnia no i to co wyżej już napisałam...
Więc dziewczyny, witam się po raz drugi nieśmiale... 🤰
@rossig bardzo się cieszę, że mogę z Tobą dzielić wątek styczniowe mamy. Mam nadzieję, że dołącza do nas inne staraczki, które poznałyśmy. ❤️
Serdecznie Ci gratuluję i nie życzę żadnych przebojów! 🙏

Wszystkim dziewczynom również gratuluję i mam nadzieję, że następne kilka miesięcy będziemy dzielić się naszymi obawami i przemyśleniami, a także radościami 🤰❤️ a w styczniu będziemy tulic nasze maluszki! 🤱
 
Hej dziewczyny,

witałam się z Wami na początku wątku..

Magdalena, 32 lata, OM 02.04.2020, pozytywny test wyszedł mi już 26.04.2020, niestety w poniedziałek zaczęłam delikatnie plamić na różowo, bardzo się przestraszylam, bo już jedna ciążę poroniłam i poleciałam do lekarza, ciąży jeszcze nie mogła stwierdzić, bo za wcześnie, ale pobrała krew i beta wyszła 118. 😍

Plamienia skończyły się za 2 dni, pojawiły się przedwczoraj, ale jasnobrazowe, czyli żadnej nowej krwi (ale nie znalazłabym ich, gdybym się nie dopatrywała... Bardzo delikatne).

Przez te plamienia miałam bardzo złe przeczucie. Bolał mnie brzuch i dostałam biegunki... Miałam drobne skurcze i leciałam co chwilę do łazienki patrzeć czy nie mam krwi 🤦‍♀️

W międzyczasie przyszły wyniki badania nasienia mojego niemęża z druzgocącą diagnozą - kryptozoospermia! ☹️☹️☹️ Wylam kilka godzin... Bardzo bałam się o maluszka no i o mojego partnera, bo bardzo źle to przyjął. ☹️

Na dziś miałam umówioną kolejną wizytę.
Pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, w macicy i wielkością odpowiadała wyliczonemu terminowi z ostatniej miesiaczki - czyli 4+6 tc!
Pani doktor powiedziała, żeby być dobrej myśli i nie czytać internetów. 🤯 No i że gdyby plemnik był za słaby, nie doszłoby do zapłodnienia. U nas doszło, narazie wszystko wygląda dobrze i nic tylko się cieszyć. Następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu na 07.01.2021. Pobrała krew na badania, drugie badanie bety i mocz. Zapytałam, czy słabe plemniki mogły być przyczyną pierwszego poronienia, powiedziała że nie, bo doszłam aż do końca 12 tygodnia no i to co wyżej już napisałam...
Więc dziewczyny, witam się po raz drugi nieśmiale... 🤰
@rossig bardzo się cieszę, że mogę z Tobą dzielić wątek styczniowe mamy. Mam nadzieję, że dołącza do nas inne staraczki, które poznałyśmy. ❤️
Serdecznie Ci gratuluję i nie życzę żadnych przebojów! 🙏

Wszystkim dziewczynom również gratuluję i mam nadzieję, że następne kilka miesięcy będziemy dzielić się naszymi obawami i przemyśleniami, a także radościami 🤰❤️ a w styczniu będziemy tulic nasze maluszki! 🤱

Witamy witamy :) gratulacje kochana, dużo zdrówka dla was :)
 
Hej dziewczyny,

witałam się z Wami na początku wątku..

Magdalena, 32 lata, OM 02.04.2020, pozytywny test wyszedł mi już 26.04.2020, niestety w poniedziałek zaczęłam delikatnie plamić na różowo, bardzo się przestraszylam, bo już jedna ciążę poroniłam i poleciałam do lekarza, ciąży jeszcze nie mogła stwierdzić, bo za wcześnie, ale pobrała krew i beta wyszła 118. 😍

Plamienia skończyły się za 2 dni, pojawiły się przedwczoraj, ale jasnobrazowe, czyli żadnej nowej krwi (ale nie znalazłabym ich, gdybym się nie dopatrywała... Bardzo delikatne).

Przez te plamienia miałam bardzo złe przeczucie. Bolał mnie brzuch i dostałam biegunki... Miałam drobne skurcze i leciałam co chwilę do łazienki patrzeć czy nie mam krwi 🤦‍♀️

W międzyczasie przyszły wyniki badania nasienia mojego niemęża z druzgocącą diagnozą - kryptozoospermia! ☹☹☹ Wylam kilka godzin... Bardzo bałam się o maluszka no i o mojego partnera, bo bardzo źle to przyjął. ☹

Na dziś miałam umówioną kolejną wizytę.
Pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, w macicy i wielkością odpowiadała wyliczonemu terminowi z ostatniej miesiaczki - czyli 4+6 tc!
Pani doktor powiedziała, żeby być dobrej myśli i nie czytać internetów. 🤯 No i że gdyby plemnik był za słaby, nie doszłoby do zapłodnienia. U nas doszło, narazie wszystko wygląda dobrze i nic tylko się cieszyć. Następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu na 07.01.2021. Pobrała krew na badania, drugie badanie bety i mocz. Zapytałam, czy słabe plemniki mogły być przyczyną pierwszego poronienia, powiedziała że nie, bo doszłam aż do końca 12 tygodnia no i to co wyżej już napisałam...
Więc dziewczyny, witam się po raz drugi nieśmiale... 🤰
@rossig bardzo się cieszę, że mogę z Tobą dzielić wątek styczniowe mamy. Mam nadzieję, że dołącza do nas inne staraczki, które poznałyśmy. ❤
Serdecznie Ci gratuluję i nie życzę żadnych przebojów! 🙏

Wszystkim dziewczynom również gratuluję i mam nadzieję, że następne kilka miesięcy będziemy dzielić się naszymi obawami i przemyśleniami, a także radościami 🤰❤ a w styczniu będziemy tulic nasze maluszki! 🤱

Gratulacje! mamy ten sam termin porodu :cool2: tylko ja mam dziś 5tc +2 więc nie wiem jak oni to liczą

Wzielam się za smażenie naleśników, zjadłam jednego i kibelek nakarmiony hehe

od dziś będę mówić, że karmię kibelek🤣
 
reklama
Do góry