reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniówki 2021

reklama
No fajna sprawa. Szczególnie dla kobiet w pierwszej ciąży dużo informacji maja.
Jeju 5 godz do wizyty A ja czuje się jak bym szła na skazanie tak się boję że coś jest nie tak.
Szczególnie te guzy polipy ehhh

Trzymam kciuki ❤ Wypij herbatę, zjedz ciacho i zajmij się czymś innym. Trzeba myśleć, że będzie dobrze chociaż wiem, że to trudne
 
Hej dziewczyny,

witałam się z Wami na początku wątku..

Magdalena, 32 lata, OM 02.04.2020, pozytywny test wyszedł mi już 26.04.2020, niestety w poniedziałek zaczęłam delikatnie plamić na różowo, bardzo się przestraszylam, bo już jedna ciążę poroniłam i poleciałam do lekarza, ciąży jeszcze nie mogła stwierdzić, bo za wcześnie, ale pobrała krew i beta wyszła 118. 😍

Plamienia skończyły się za 2 dni, pojawiły się przedwczoraj, ale jasnobrazowe, czyli żadnej nowej krwi (ale nie znalazłabym ich, gdybym się nie dopatrywała... Bardzo delikatne).

Przez te plamienia miałam bardzo złe przeczucie. Bolał mnie brzuch i dostałam biegunki... Miałam drobne skurcze i leciałam co chwilę do łazienki patrzeć czy nie mam krwi 🤦‍♀️

W międzyczasie przyszły wyniki badania nasienia mojego niemęża z druzgocącą diagnozą - kryptozoospermia! ☹️☹️☹️ Wylam kilka godzin... Bardzo bałam się o maluszka no i o mojego partnera, bo bardzo źle to przyjął. ☹️

Na dziś miałam umówioną kolejną wizytę.
Pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, w macicy i wielkością odpowiadała wyliczonemu terminowi z ostatniej miesiaczki - czyli 4+6 tc!
Pani doktor powiedziała, żeby być dobrej myśli i nie czytać internetów. 🤯 No i że gdyby plemnik był za słaby, nie doszłoby do zapłodnienia. U nas doszło, narazie wszystko wygląda dobrze i nic tylko się cieszyć. Następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu na 07.01.2021. Pobrała krew na badania, drugie badanie bety i mocz. Zapytałam, czy słabe plemniki mogły być przyczyną pierwszego poronienia, powiedziała że nie, bo doszłam aż do końca 12 tygodnia no i to co wyżej już napisałam...
Więc dziewczyny, witam się po raz drugi nieśmiale... 🤰
@rossig bardzo się cieszę, że mogę z Tobą dzielić wątek styczniowe mamy. Mam nadzieję, że dołącza do nas inne staraczki, które poznałyśmy. ❤️
Serdecznie Ci gratuluję i nie życzę żadnych przebojów! 🙏

Wszystkim dziewczynom również gratuluję i mam nadzieję, że następne kilka miesięcy będziemy dzielić się naszymi obawami i przemyśleniami, a także radościami 🤰❤️ a w styczniu będziemy tulic nasze maluszki! 🤱
 
Hej dziewczyny,

witałam się z Wami na początku wątku..

Magdalena, 32 lata, OM 02.04.2020, pozytywny test wyszedł mi już 26.04.2020, niestety w poniedziałek zaczęłam delikatnie plamić na różowo, bardzo się przestraszylam, bo już jedna ciążę poroniłam i poleciałam do lekarza, ciąży jeszcze nie mogła stwierdzić, bo za wcześnie, ale pobrała krew i beta wyszła 118. 😍

Plamienia skończyły się za 2 dni, pojawiły się przedwczoraj, ale jasnobrazowe, czyli żadnej nowej krwi (ale nie znalazłabym ich, gdybym się nie dopatrywała... Bardzo delikatne).

Przez te plamienia miałam bardzo złe przeczucie. Bolał mnie brzuch i dostałam biegunki... Miałam drobne skurcze i leciałam co chwilę do łazienki patrzeć czy nie mam krwi 🤦‍♀️

W międzyczasie przyszły wyniki badania nasienia mojego niemęża z druzgocącą diagnozą - kryptozoospermia! ☹️☹️☹️ Wylam kilka godzin... Bardzo bałam się o maluszka no i o mojego partnera, bo bardzo źle to przyjął. ☹️

Na dziś miałam umówioną kolejną wizytę.
Pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, w macicy i wielkością odpowiadała wyliczonemu terminowi z ostatniej miesiaczki - czyli 4+6 tc!
Pani doktor powiedziała, żeby być dobrej myśli i nie czytać internetów. 🤯 No i że gdyby plemnik był za słaby, nie doszłoby do zapłodnienia. U nas doszło, narazie wszystko wygląda dobrze i nic tylko się cieszyć. Następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu na 07.01.2021. Pobrała krew na badania, drugie badanie bety i mocz. Zapytałam, czy słabe plemniki mogły być przyczyną pierwszego poronienia, powiedziała że nie, bo doszłam aż do końca 12 tygodnia no i to co wyżej już napisałam...
Więc dziewczyny, witam się po raz drugi nieśmiale... 🤰
@rossig bardzo się cieszę, że mogę z Tobą dzielić wątek styczniowe mamy. Mam nadzieję, że dołącza do nas inne staraczki, które poznałyśmy. ❤️
Serdecznie Ci gratuluję i nie życzę żadnych przebojów! 🙏

Wszystkim dziewczynom również gratuluję i mam nadzieję, że następne kilka miesięcy będziemy dzielić się naszymi obawami i przemyśleniami, a także radościami 🤰❤️ a w styczniu będziemy tulic nasze maluszki! 🤱

Witamy witamy :) gratulacje kochana, dużo zdrówka dla was :)
 
Hej dziewczyny,

witałam się z Wami na początku wątku..

Magdalena, 32 lata, OM 02.04.2020, pozytywny test wyszedł mi już 26.04.2020, niestety w poniedziałek zaczęłam delikatnie plamić na różowo, bardzo się przestraszylam, bo już jedna ciążę poroniłam i poleciałam do lekarza, ciąży jeszcze nie mogła stwierdzić, bo za wcześnie, ale pobrała krew i beta wyszła 118. 😍

Plamienia skończyły się za 2 dni, pojawiły się przedwczoraj, ale jasnobrazowe, czyli żadnej nowej krwi (ale nie znalazłabym ich, gdybym się nie dopatrywała... Bardzo delikatne).

Przez te plamienia miałam bardzo złe przeczucie. Bolał mnie brzuch i dostałam biegunki... Miałam drobne skurcze i leciałam co chwilę do łazienki patrzeć czy nie mam krwi 🤦‍♀️

W międzyczasie przyszły wyniki badania nasienia mojego niemęża z druzgocącą diagnozą - kryptozoospermia! ☹☹☹ Wylam kilka godzin... Bardzo bałam się o maluszka no i o mojego partnera, bo bardzo źle to przyjął. ☹

Na dziś miałam umówioną kolejną wizytę.
Pęcherzyk jest umiejscowiony dobrze, w macicy i wielkością odpowiadała wyliczonemu terminowi z ostatniej miesiaczki - czyli 4+6 tc!
Pani doktor powiedziała, żeby być dobrej myśli i nie czytać internetów. 🤯 No i że gdyby plemnik był za słaby, nie doszłoby do zapłodnienia. U nas doszło, narazie wszystko wygląda dobrze i nic tylko się cieszyć. Następna wizyta za 3 tygodnie. Termin porodu na 07.01.2021. Pobrała krew na badania, drugie badanie bety i mocz. Zapytałam, czy słabe plemniki mogły być przyczyną pierwszego poronienia, powiedziała że nie, bo doszłam aż do końca 12 tygodnia no i to co wyżej już napisałam...
Więc dziewczyny, witam się po raz drugi nieśmiale... 🤰
@rossig bardzo się cieszę, że mogę z Tobą dzielić wątek styczniowe mamy. Mam nadzieję, że dołącza do nas inne staraczki, które poznałyśmy. ❤
Serdecznie Ci gratuluję i nie życzę żadnych przebojów! 🙏

Wszystkim dziewczynom również gratuluję i mam nadzieję, że następne kilka miesięcy będziemy dzielić się naszymi obawami i przemyśleniami, a także radościami 🤰❤ a w styczniu będziemy tulic nasze maluszki! 🤱

Gratulacje! mamy ten sam termin porodu :cool2: tylko ja mam dziś 5tc +2 więc nie wiem jak oni to liczą

Wzielam się za smażenie naleśników, zjadłam jednego i kibelek nakarmiony hehe

od dziś będę mówić, że karmię kibelek🤣
 
reklama
Do góry