reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniówki 2021

Wszędzie śpię. Mąż sie wkurza... Mam smaka na sery i zbrzydlo mi mięso i wędliny. Ogólnie na początku ciągnący ból brzucha. I tak mi nic innego nie dolega. Zastanawiam sie kiedy iść na L4, bo mam stresującą pracę w korporacji. Myślę, ze po zamknięciu miesiąca w firmie pójdę na zwolnienie.
Aa i wywaliło mi tak brzuch, że szok 😳
 
reklama
Hej!

Ja smaków nie mam na nic, apetyt też bez zmian. Może jestem trochę bardziej zmęczona niż wcześniej, ale nie tak, żebym zasypiała na siedząco, czy musiała iść ma drzemkę. Myślę, że przez to, że jestem.kd rana do wieczora sama z chłopcami nie pozwala mi zamulić. Cały dzień jestem.na wysokich obrotach, pewnie gdybym usiadła i nie miała co robić, to bym poszła spać :)

Ja w pracy nic nie mówiłam. Od 2 dni jestem na zaległym urlopie wypoczynkowym po dwóch poprzednich ciążach. Póki co mówiłam, że na 90% będę szła na wychowawczy, więc nie są nastawieni ma to, że wrócę. Na wizycie wezmę od razu zwolnienie i tym sposobem urlop przejdzie mi na czas po kolejnym macierzyńskim [emoji2368] już zupełnie zapomniałam jak to jest pracować... do starego pracodawcy nie mam w planie wracać. Zobaczymy co będzie, teraz jest jeszcze czas :)
 
Wszędzie śpię. Mąż sie wkurza... Mam smaka na sery i zbrzydlo mi mięso i wędliny. Ogólnie na początku ciągnący ból brzucha. I tak mi nic innego nie dolega. Zastanawiam sie kiedy iść na L4, bo mam stresującą pracę w korporacji. Myślę, ze po zamknięciu miesiąca w firmie pójdę na zwolnienie.
A no to ja też jestem zmęczona i piersi bardzo nabrzmiale, a sutkow to lepiej gdybym nie dotykała bo są tak wrażliwe że aż mnie bolą. Noo teraz to tym bardziej że jest wirus to lepiej 2 razy bardziej na siebie uważać, poza tym wiadomo ciągły stres też nie działa dobrze.
 
A no to ja też jestem zmęczona i piersi bardzo nabrzmiale, a sutkow to lepiej gdybym nie dotykała bo są tak wrażliwe że aż mnie bolą. Noo teraz to tym bardziej że jest wirus to lepiej 2 razy bardziej na siebie uważać, poza tym wiadomo ciągły stres też nie działa dobrze.
Mam zamiar w 7 tygodniu isc na L4. Zaraz będę w 5tc więc zamknę moje tematy i spadam. We wtorek ide do szefowej zagadać
 
Jak u was z apetytem? Mi jakp tako minelo.. ale zasmakowala mi nutella,ktorej nie lubilam i to z chrupkami,wczoraj maczalam chrupki w nutelli 🤔 ogolnie nie musze jesc ale pociag do miecha zostal no i brak apetytu na owoce i warzywa takze... zauwazylam ze jestem na miesie, kefirze naturalnym i slodyczach , slodkie musze odpuscic bo bedzie krucho 🙄😏 wczoraj musialam sobie zrobic watrobke drobiowa bo mialam ciagoty 🙄 a ze moi nie lubia to cale 0.5 kg zjadlam ja i troche moj maly sępik, ona to wszystko zje 🙄

Ja mam całkowicie odwrotnie. Od mięsa mnie odrzuca ale za to mogę jeść ziemniaki, frytki, których wcześniej jakoś szczególnie nie jadałam.
No i mam ochotę na owoce, słodyczy prawie w ogóle :)
 
A czy juz wszystkie jesteście po rozmowie w pracy?
U mnie w pracy nic nie wiedzą,
póki co dalej pracujemy zdalnie, więc nikt nie będzie widział czy rosnę czy nie :D
ja osobiście planuje powiedzieć na początku lipca - chyba, że coś się w tzw. miedzy czasie wydarzy i będę musiała pójść na L4. ;)



Obecnie jestem w 4t6d wg apki we wtorek mam pierwszą wizytę i trochę się boje (tak ogólnie bez powodu - jakiś lęk przed nieznanym czy co :oops:).
Do mnie cały czas chyba nie dochodzi co się dzieje, mąż studzi mój entuzjazm bo boi się, że "coś" się wydarzy.
a ja jestem jak tykająca bomba.... co trochę się wzruszam i zaczynam płakać - zawsze byłam wrażliwa ale teraz to już kosmos. piersi mnie bolą jakby ktoś w nie cementu nalał i delikatnie mnie mdli ale jest ok. no i mam parcie na ogórki kiszone...wcześniej też lubiłam ale teraz jak tylko poczuje zapach to ślinka mi cieknie 😂 😂 😂 na brak apetytu nie narzekam ;)
 
A czy juz wszystkie jesteście po rozmowie w pracy?
Ja wczoraj rozmawiałam z prezesem i powiedział mi ze mam na siebie uważać i nie dźwigać niczego. W razie co mam brać zwolnienie a oni sobie poradzą przecież. Tylko żebym do nich wróciła po maciezynskim. Ogólnie bardzo fajnie do tego podszedł.
 
Ja jestem na l4 od 6+1 , teraz chyba już będzie przedłużała do końca ? Przynajmniej tak bym chciała :) nie chce z brzuchem pracować w drogerii :D
Ja robię ogórkowa i zjadłam ogrom ogórków przy tym :) później na pewno pojedziemy do Maca , Boże mam takiego smaka .
Nie mogę odpowiadać na komentarze Wasze , ktoś mnie zablokował ?
Ja tez miałam na grupie dziewczynę z tokso wszytsko skończyło się dobrze :)
Bardzo mnie bolą piersi chyba muszę spać w staniku , nie pamietam żeby objawy z synem były az tak mocne , mówię tez o siusiu . Nic na noc specjalnie nie pije a latam ciagle .
Miłego dnia :)
 
reklama
U mnie w pracy nic nie wiedzą,
póki co dalej pracujemy zdalnie, więc nikt nie będzie widział czy rosnę czy nie :D
ja osobiście planuje powiedzieć na początku lipca - chyba, że coś się w tzw. miedzy czasie wydarzy i będę musiała pójść na L4. ;)



Obecnie jestem w 4t6d wg apki we wtorek mam pierwszą wizytę i trochę się boje (tak ogólnie bez powodu - jakiś lęk przed nieznanym czy co :oops:).
Do mnie cały czas chyba nie dochodzi co się dzieje, mąż studzi mój entuzjazm bo boi się, że "coś" się wydarzy.
a ja jestem jak tykająca bomba.... co trochę się wzruszam i zaczynam płakać - zawsze byłam wrażliwa ale teraz to już kosmos. piersi mnie bolą jakby ktoś w nie cementu nalał i delikatnie mnie mdli ale jest ok. no i mam parcie na ogórki kiszone...wcześniej też lubiłam ale teraz jak tylko poczuje zapach to ślinka mi cieknie 😂 😂 😂 na brak apetytu nie narzekam ;)
Też się bałam wczorajszej wizyty i puściłam bekse jak zobaczyłam tą czarną kuleczke. Nie martw sie, to normalne. Ale jak zobaczysz usg to stres zejdzie ❤ do męża to doszło wieczorem xD ale tez podchodzę na chłodno do tematu. Nie chce sie bardzo cieszyć, bo to wczesną ciąża. Będzie dobrze 👍. Trzymam kciuki ✊
 
Do góry