Styczniowe zakupoholiczki - hity i kity styczniówek

[malinka1984]

Dziewczyny, może głupie pytanie, ale ja w ogóle nie mam do czynienia z małymi dziećmi... jak się takiego malucha ubiera do domu w zimie? mamy dość ciepło bo blok, sami często zimą chodzimy w spodniach dresowych + krótki rękaw

czego ja będę najbardziej potrzebowała? oglądałam wczoraj bodziaki bez nóżek z krótkim rękawkiem i się zastanawiam, czy na zimę będę takich potrzebować, czy to się pod pajaca zakłada?

wybaczcie niewiedzę, świeżynka ze mnie :-)

a i kupiłam takie ciepłe spodenki z weluru i jedne takie niby ogrodniczki (nie wiem, jak to się nazywa)

w ogóle Ikasia, byś pokazała, co kupiłaś

a co do skarpetek - to się zastanawiam, czy nie poczekać bo teraz takie leciutkie tylko widziałam, a na zimę chyba trzeba cieplejszych...

 

[Fifka]

Ikasia po poczytaniu opini też chyba będę szukac jednak tego XA... fajny jest a opinie ma o niebo lepsze...


Malinka co rodzic to opinia... Ja rodziłam w styczniu - akurat w najgorsze mrozu po -20 stopni... i praktycznie krótkie rękawy mi się nie przydały... w domu było ciepło ale to dom nie blok i jednak były wahania temperatur w ciągu dnia. To samo spodenki... dla nas głupota nie do użytkowania... nogi wiecznie gołe bo skarpety malec ściąga a jak się trzymają to za bardzo uciskały... tylko pół śpiochy i rajstopki - skarpetki na wierzch i w kombinezon jak na podwórko szliśmy... albo jak wietrzyliśmy pupkę. Ja ubierałam lekko po domu w jedną warstwę - body plus śpiochy/Półśpiochy/rajstopki. najczęściej. ale zawsze długi rękaw... ty się ruszasz a dziecko leży.

 

[malinka1984]

Fifka, dzięki

chyba potrzebuję jakiejś grafiki, co jest co (np. półśpiochy)
czyli body potrzebne tylko z długim rękawem

a te spodenki to kupiłam bardziej na wyjście gdzieś, czy podróż do rodziców bo po domu to zamierzam jak najprościej ubierać

 

[Fifka]

Pół śpiochy to jak sama nazwa wskazuję "połowa śpiochów" :



Coś jak rastopki z tym że nie uciskowe.


Ja nie wiem czemu za pajacami nie przepadałam... nakładałam tylko na noc. Ale im mniej "udziwnień" tym maluszkowi wygodniej....

A tu Konrad w śpioszkach:




Bodów trzeba sporo... dla mnie były fajniejsze niż bluzeczki i kaftaniki bo się nie podwijały na leżącym dziecku. zapinasz i masz pewność że nic malucha nie uwiera.



Ja spodenki nakładałam na rajstopki kiedy wychodziłam. Tak po domu były mi właśnie nie wygodne ze względu na skarpetki.

 

[Blanka87]

Moj syn urodzony 20 pazdziernika ,czyli tez prawie zimowy . W domu jest cieplo, nie ma co przegrzewać . ja zawsze miałam zasadę do spania po kąpieli ubierałam pajac bawełniany. A w dzień body z długim i np właśnie połśpiochy czy tam body , spodnie i skarpetki albo body i spioszki. cała zime tak własnie maaly byl w domu ubierany i nigdy go nie zaziebiłam, nigdy tez nie mial ani jednej potowki

 

[kajtek2009]

fifka Ja tez byłam zadowolona z tego TAKO no ale ja go juz sprzedałam wiec .. kupiłam taki nie jest zły przecierz...

Ja urodziłam dziewczynki w listopadzie i grudniu.. zawsze ubierałam je tak jak bedzie mi łatwo a dziecku wygodnie.. czyli.. ody z długim rekawem + spioszki lub pół spioszki ( ale te to rzadko ) albo body z krótkim rekawem i pajacyk na to czasami na pajaca skarpetki.. i tak było dobrze .. Owszem miałam tam jakies wynalazki z ubranek ale raczej przelezały w szafie typu ... spodenki dzinsowe.. sukieneczki... bez sensu nakładac 3 tyg. noworodkowi spodenki albo sukieneczki takie moje zdanie.. teraz kupuje duzooo BODY KRÓTKI JAK I DŁUGI , PAJACE , SPIOCHY

A tak samo z pajacami zapinanymi z tyłu KOSZMAR!!!!

 

[vinga89]

ja ubierałam w body na krótki rękaw + bluzeczka + spodenki. nie ściągał skarpet więc spodnie zakładałam. wielką niechęcią darzę pajace i śpiochy okropieństwo dla mnie. Półśpiochy są ok ale ja nie miałam ich za dużo.

 

[bluelovi]

moja lucja chodzila np body na dlugi plus spiochy albo pol spiochy albo rajstopki albo pajac cieplejszy a teraz napewno bedzie tak samo +becik hehe a na wyjscie tak samo plus cieply dresik polarowy lub polarowy jak sie trafi taki luzniutki i na to kombinezonzreszta duzo jest kombinacji

 

[emilly]

A ja wlasnie jestem wielka fanka pajacow, dla Amelci pierwsze kupilam takie na zameczek I je uwielbialam, rozkladam to na lozko, klade dzidziusia do srodka, raczki , nozki w 4 sekundy , zameczek do gory I juz ........ moze ja dziwna jestem ale dla mnie to byla rewelacja, mialam stracha przed zakladaniem body przez glowe wiec dla mnie to bylo najlepsze rozwiazanie. Pod szyjka byla taka zakladka, zeby suwak sie schowal I nie draznil dzidziusia. Potem kiedy juz lepiej mi szlo nakladanie bodziakow prze glowe, to juz bodziak I polspiochy( pierwsze miala takie slodziuchne z myszkami na stopkach I ogonkiem na tyleczku :-)) A co do grubosci spiochow to w szpitalu pediatra mowil, ze perfekcyjna temperature dla dziecka to 21-22 C I ze dzidziol powinien miec jedna warstwe wiecej niz dorosli, wiec skoro my bylismy w krotkim rekawku, Amelcia byla w dlugim!

 

[bluelovi]

tez mialam takiego pajaca emily ale jedneka kiedys kupilam na realu a pozniej nie moglam takich znalezc ;( ale moja lucja miala ze 3 miesiace i sie wiercila wiec tak bylo najszybciej, teraz jak bede widziec to tez kupie