Styczniowe zakupoholiczki - hity i kity styczniówek

[vinga89]

diablica, mój ssie jeszcze smoka, nikt mi nie kazał a ja dałam mu jak leżał w inkubatorze i wył niemiłosiernie... i już się przyzwyczaił po prostu do niego. teraz jest maniakiem smokowym ale zamierzam mu go zlikwidować zanim rok skończy
co do wózków to mój jest dzieckiem jesiennym i musieliśmy mieć duużą gondolę. hmm a z drugim dzieckiem zamierzam w zimę troszkę wychodzić, więc wózek po starszaku będzie
lkasia, ooo rogal do spania. pod koniec poprzedniej ciąży byłam pewna że jest mi potrzebny, więc teraz sobie od męża go zażyczyłam a co
diablica, fotki rzeczy które kupiłaś wstawiaj w tym temacie
ja pewnie nie prędko zrobię jakieś zakupy. z Natem od razu kupowałam ubranka a teraz jakoś nie mam takiej potrzeby... może do mnie nie dociera jeszcze fakt że w ciąży jestem..

 

[Kasienka_]

ja planuje szybkie zakupy ale z zakupow skorzysta starszak .. lozeczko turystyczne bo juz patrzec nie moge jak sie obija o szczebelki... i spacerowka... a tamten wozek przejdzie na mlodszego ciuszkow nam nie potrzeb abo bedziemy miec po starszym a mialam ich kuuuupe ... pewnie bedzie trzeba tylko o jakiejs szafie pomyslec

 

[Anisen]

Kinga urodziła sie 4 lutego a 15 lutego byliśmy na pierwszym spacerze. U mnie z racji zamieszkania zima potrafi trwać do połowy kwietnia

 

[basiekkk]

Fajny temacik
Co do smoków. Moja miała. Zaraz po roczku zabrałam. Polecam tą firmę: 0-6 miesiąca | MamaBebe.pl
Konkretnie te smoczki są tak malutkie i cieniutkie. Jeszcze jeśli którejś mamie zależy na karmieniu piersią to nie polecam podawania smoków przed ukończeniem 6 tygodnia. Dlatego, ze smoka ssie się trochę inaczej, płycej niż cyca i bąbel może potem mieć problem z załapaniem ssania cyca. Ja miałam ten problem z córcią, podałam jej smoka jak miała 4 tygodnie bo z cyca robiła sobie smoka i potem nie chciała piersi, to znaczy ssała tylko do momentu kiedy jej szybko leciało, a jak trzeba było trochę buzią popracować to się hrabina denerwowała:-). ale nie poddałam się, przetrzymałam damę. Choć pewnie niektóre mamy mają inne zdanie. Ale u nas własnie to było problemem. Choć to zależy od dziecka. Bo nie każdemu dziecku będzie to przeszkadzać
Butelka u nas zupełnie niepotrzebna, wodę piła niekapki em ale to od 4 m-ca wcześniej nie widziałam potrzeby przepajania. Żadnych herbatek nie podawałam. Zresztą do teraz pije wodę.
Choć miałam butlę w razie Wu.

 

[Mirka78]

ja obiecalam sobie, ze nic nie kupie, az do 3-4 miesiaca, ale ciezko sie powstrzymac. Juz mam super mieciutki kocyk z biedronki
a dzis ze 2 godziny ogladalam wozki w internecie - alez wybor!

Doświadczone mamy: jaki wozek polecicie, musi byc lekki (mieszkam na 3 pietrze bez windy), najlepiej wielozadaniowy, taki z samochodowym fotelikiem takim do leżenia (nawet nie wiem jak to nazwac )

 

[vinga89]

Mirka, jeśli lekki to bez pompowanych kół.
Wózek 3w1 Jane Rider Reverse, fotel gondola Matrix (3262495028) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
ten jest fajny i lekki. podobno bardzo dobry, znajoma ma taki
mi zostaje wózek po małym, mamy implasta eco

 

[diablica3010]

ja urodziłam 25 listopada następnego dnia było -20 st..i tak do końca lutego...w marcu zaczeło sie ocieplać. więc siłą rzeczy małej na dwor nie zabierałam....werandowałam ją czasami w domu ale na spacery dopiero marzec kwiecień. I tym sposobem gondola potrzeban mi była tylko w domu.Kazdy ma inaczej...jak pogoda pozwala to można już pare dni po porodzie dzieci na spacery zabierać.

mirka- ja tak miałam z córka....jak szłam do lekarza na wizytę nie ważne kiedy czy to był 7 tydzień czy 20 to zawsze kupowałam jakiś drobiazg dla dzidula....szczotke do włosów albo obcinacz do paznokci....albo rękawiczki niedrapki[za które opierdzieliła mnie Pani neonantolożka w szpitalu] ale miałach radoche patrząc na te rzeczy. Zaczełam zakupy w lipcu jakoś ty był własnie4-5 miesiąc i prawie wszystko przez neta kupiłam....łóżeczko pościel no 3/4

 

[vinga89]

diablica, a co z tymi niedrapkami było nie tak?

 

[Fifka]

Ja ani razu nie użyłam łapek nie drapek i nigdy nie krępowałam maluszka - jak w szpitalu wiązali ja Konrada rozwiązywałam... wydawał mi się taki ruchliwy szczęśliwszy i nigdy nie podrapał się ani nie przestraszył własnych rączek...



Co do wózka ja mam właśnie pytanie do mam które mają-lub będą miały dzieci z małą różnicą wieku - szukacie wózków podwójnych? bo ja powiem ze nie wiem co robić... Konrad będzie miał prawie dwa lata jak się malec urodzi...


a no i jeszcze polecam chustę do wiązania. Ja nosiłam tak małego do teraz - aż dowiedziałam się o ciąży. BOSKA rzecz i zamierzam też drugiego malucha chustować. Dzieci spokojne - potrafił spać 5 godzin na spacerze przyklejony do mnie zapominając o jedzeniu. Nawet do szkoły tak z nim chodziłam. Super sprawa na kolki, ząbki... czy po prostu odpoczynek bo kręgosłup nie boli od takiego noszenia.

 

[vinga89]

fifka, mój będzie miał rok i 3 miesiące jak maleństwo się urodzi i szczerze mówiąc też nie wiem co zrobić... widziałam fajne wózki właśnie dla dzieci rok po roku ale nie wiem czy mój P by się na coś takiego zgodził (sprawy finansowe)...

Nat będzie mniej więcej w wieku Twojego synka, więc powiedz mi, jak się zachowuje Twój mały? pochodzi sam na dworze, bez wózka?