reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe zakupoholiczki - hity i kity styczniówek

Marika, dowiem się od rodziców, bo oni się tym na codzień zajmują (mają sklep medyczny i załatwiali mi pas ciążowy i będą załatwiać poporodowy. A i mi się ta wiedza przyda, bo sama będę miała cc). Ale z tego co wiem, to dopiero po zagojeniu się blizny i po zdjęciu szwów po cc można je nosić. Jeszcze dopytam.
Jak chcesz mogę się dowiedzieć też jakiej firmy dobrze kupić. Np jeśli chodzi o pas na teraz, ja mam boski. Jestem nim zachwycona. Nie dość, że trzyma brzuch, odciąża kręgosłup to o wieeeele zmniejszyły się moje problamy z bolącym spojeniem. A mam pas firmy Orliman.
ORLIMAN A-131 Pas ciążowy cena 179.00 PLN
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sali to super by bylo jakbys podpytala rodzicow. Ja to moge podpytac siostry jak to jest po CC bo miala juz dwie. A o tych pasach nawet nie mam kogo. Podpytaj tez o jakis polecany i wzglednie nie drogi. Z gory dziekuje
 
Heh dziewczyny, a my wciąż w temacie wózka siedzimy... teraz jest na allegro nawet jeden fajny, ale sama gondola... i tak się zastanawiamy, czy nie kupić tylko gondolki, do niej nowy fotelik a spacerówkę później dokupimy jakąś lżejszą...
 
Marika, rozmawiałam z mamą. Ogólnie pasy poporodowe zaczyna się nosić jak już zagoi się blizna, bo lepiej się goi jak jest łatwy dostęp powietrza i nic nie uciska ani nie podrażnia. Ale jeśli są przesłanki do noszenia wcześniej, albo pacjentka się uprze to matka poleca te luźniejsze (np Pani Teresa. One nie są takie drogie. Chyba 30-40zł kosztują). Jak blizna się zagoi i macica trochę się sama już obkurczy (bo to wszystko powinno własnym tempem iść) to można używać ściślejszych pasów by wspomóc macicę w "podnoszeniu się" i wracaniu na miejsce :)
 
Ostatnia edycja:
Malinka mysle ze to dobre rozwiazanie. Spacerowka w wozku wielofunkcyjnym jest ciezka i zapewne wiele matek kupuje na pozniej lzejsza spacerowke. Ja mam z Espiro Magic 3 i wazy tylko 7,5kg. Z koleji ciezsza spacerowka lepiej jezdzi po sniegu

SALI dziekuje za informacje. Tylko kiedy ta blizna sie zagoi. Po jakim czasie mozna ja uznac za zagojona? Moja siostra to mowi ze juz po pierwszej CC musi szukac spodni i majtek z wyzszym stanem. Takie zeby byly nad blizna
 
Marika, to wszystko zależy jak na Tobie będzie się goić. Ale wg mnie musi chwila minąć. Zdejmą szwy, i dopiero jak strupy zejdą to można uznać za wygojoną. Tak na mój chłopski rozum. Ważne żeby do rany był dostęp powietrza i żeby nic nie podrażniało. No i nie potrwa to 3 dni, ale na pewno dłużej. W końcu to nie zadrapanie, a zwykła operacja, gdzie masz nie tylko naruszoną skórę, ale przeciętą tkankę tłuszczową, mięśnie i macicę.
A co do spodni i majtek z wyższym stanem :) wszystko zalezy od podejścia. Gdybym miała mniejszy brzuch (w sensie taki mniej otulony) to nie zwracałabym uwagi na bliznę po cc :) W końcu to pamiątka po najwaspanialszej istotce jaka się pojawia na świecie, więc czego się wstydzić i po co ukrywać. P
Poza tym obecny sposób "krojenia" jest bardzo nisko, tuż nad "bobrem" :p Więc nawet biodrówki zakryją bliznę :)
Ja będę cięta starym sposobem, od pępka do boberka... więc blizna tak czy tak wylezie przy niższych spodniach ;)
 
Salli a tak z ciekawości są jakieś wskazania do tego w jaki sposób robi się dane cięcie?:) Chodzi mi o jakieś ogólne zalecenia, kiedy np. to cięcie na linii majtek nie jest zalecane:)
 
reklama
Wiesz co, z tego co słyszałam to teraz tnie się właśnie poziomo a nie od pępka. No chyba że ktoś miał już cc starym sposoboem. Ogólnie zasada jest taka, że tną po bliźnie. (pewnie żeby na brzuchu nie zrobić pola do kółka i krzyżyka). A że ja mialam operację brzuszną (z racji c.pozamacicznej i guza) i już jestem pocięta, to stawiam na to, że wytną starą bliznę i zaszyją na nowo. Chociaż tu nie jestem całkiem pewna jak zrobią, bo słyszałam też, że cięcia się nie zmienia żeby nie robić dodatkowych blizn na macicy (bo to stwarza zagrożenie przy kolejnych ciążach - osłabia macicę, sprawia, że boleśniej się rozciąga i może grozić osłabieniem prowadzącym - ale tego nie jestem pewna - wypadnięcia macicy) , a ja nie miałam jej ruszanej... więc może mnie na dole przetną.
A co do innych wskazań, to przyznam się bez bicia, że nie wiem. Może tu mieć znaczenie np położenie łożyska (tak na mój malutki rozumek - bo np łatwiej, a raczej bezpieczniej. jest próbować się wpasować pod niskim łożyskiem niż ciąć jak leci przez środek)
 
Ostatnia edycja:
Do góry