G
gość 574
Gość
aaa odnośnie śpiworków to jako mama grudniowej córy, która urodziła się w środku mrozów i śnieżyc powiem z doświadczenia, że miałam tylko kombinezonik + koc grubszy i wystarczało- nigdy dziecko nie zmarzło na spacerze + ta osłonka od wózka przed wiatrem i jest ok. Wydaje m się, ze kombinezon + śpiwór to za dużo może być, choć pewnie od grubości tego śpiworka zależy..