Agnieszka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2005
- Postów
- 2 164
Ja po prostu nie mam innej możliwości. W Norwegii na tak wczesnym etapie ciąży do lekarza nikt mnie nie przyjmie.Dopiero idzie się około 10 tygodnie ciąży i wtedy robią test ciążowy i badanie krwi.Przysluguje tylko jedno usg w połowie ciąży. Ciaze prowadzi lekarz pierwszego kontaktu albo położna. BetyJa, zrobiłam jeden test. Objawy nie są dla mnie żadnym wyznacznikiem. Byłam 3 razy w ciazy i w każdej nagle przestawały mnie boleć piersi. 2 ciążę poronione i z jednej mam synka z 31.12.2022
Biorę clexane raz dziennie i luteinę, ale strasznie mi po niej niedobrze, wrr. Zastrzyków nienawidzę ( w tamtej ciąży zrobiłam 150) ale w odróżnieniu do poprzedniej ciąży chociaż nie robią mi się siniki.
Właśnie mam tak samo Też sobie spokojnie czekam i niczego nie analizuje Nie denerwuję się badaniami, bo nie mam możliwości ich zrobić Za ponad tydzień będę w Polsce, to dopiero wtedy będę u ginekologato czekanie jest dobre i nie dobre z jednej strony na razie na spokojnie czekam na wizytę, nie analizuje rozmiarów pęcherzyka, nie stresuję brakiem serduszka, a z drugiej strony jak widzę zdjęcia innych małych kropek to zazdroszczę, bo chciałabym wiedzieć czy moja kropka też jest ze mną….
Z objawów to u mnie skromnie raczej, mdłości zwłaszcza jak jestem głodna, zmęczenie i brak okresu