reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2023

Dziewczyny może Wy będzie wiedzieć. Dostałam skierowanie na badania i jest tam między innymi 'anty HCV'. Umawiam się na badania przez ubezpieczalnie i sama zaznaczam jakie badania są na skierowaniu. Jak wpisuje HCV wychodzą dwa następujące badania:
1. HCV Ab/przeciwciała
2. Przeciwciała anty HCV-RIBA.
Które będzie prawidłowe do zrobienia ?
To pierwsze badanie będzie ok.
Ja to całkiem nie mam snów ani o synku ani o córce. Zazdroszczę Wam waszych przeczuć. Ja przez ten ciągły stres to się chyba cieszyć nie umiem. 10 lat czekania a teraz tylko płacze albo się martwię. Tłumaczę sobie, że będzie dobrze I nie skończy się jak poprzednio ale za głupia na to jestem chyba.
Ale miło się czyta Wasze wypowiedzi :)
Zazdroszczę Wam trochę takich snów. U mnie snów żadnych nie ma. Za to mąż jak czekaliśmy na wynik testu domowego to jak zobacz dwie delikatne kreski to od razu na myśl przyszła mu dziewczynka. U ginekolog w 7 TC tętno lekko poniżej 110 podobno są teorie, że wtedy jest większa szansa na dziewczynkę.
Za to w pracy kierowniczka stwierdziła, że coś jej się wydaje, że chłopaka będę mieć.
Wiadomo, co będzie to będzie, ważne, że zdrowe. Jednak ja zawsze jak myślałam o dzieciach to miałam na myśli same dziewczynki, ewentualnie jakiś chłopak jeden, ale nie pierwsze. U mnie w rodzinie większość dziewczynek jest, u męża z kolei jedna dziewczyna na 5 chłopaków. Więc zobaczymy w jaką stronę to u nas pójdzie. Tak czy inaczej rzeczy i tak będę kupować w kolorach typu szary, żółty, fiolet, wtedy do następnych ciąż też będę mogła ich użyć, pomimo tego, że większość rzeczy odziedziczę po dzieciach siostr. Wychowało się już 5 dzieci na tych rzeczach, a one nadal jak nowe. Zostanie mi dokupić kocyk, ręczniki i pieluchy tetrowe. No i cały sprzęt typu butelki, podgrzewacz, wózek, fotelik, bo to już niestety albo nie działa albo dawno na śmietniku, bo przez 13 lat się zużyło już. Nie mniej tych wydatków raczej i tak będę miała mniej niż większość pierwszorazowych mam.
 
reklama
A to mi się śniło, ze myslalam o swojej ciąży i myslalam o niej jako o chłopaku, ale nie traktuje tego w kategoriach przeczuć. Czy będzie Serafin czy Oliwka ważne żeby zdrowe było :)
Ja bylam w ostatniej ciazy przekonana, ze to chlopiec, ktory mi sie tez snił, ale to jednal byla dziewczynka. Teraz tez mam przekonanie, ze to chlopiec, ale nir ufam sobie pod tym wzgledem ,)
 
Tak, musisz powiedzieć o ciąży. Zadzwoń jeszcze raz do endokrynologa i powiedz ze w ciąży jesteś. Muszą w ciągu max tygodnia przyjąć a jeśli nie będą chcieli to poproś na piśmie. Czasami trzeba się o swoje kłócić.
Wydaje mi się, że trzeba mieć też zaświadczenie o ciąży od ginekologa. Ewentualnie można zadzwonić i zapytać czy sama karta ciąży wystarczy. Na słowo nikt nie przyjmie.
 
U mnie jest podobnie. Moja przyjaciółka stara się ponad 7 lat, my staraliśmy się 5 lat i same straty, ostatnia ciąża szczęśliwie zakończona 07.07.2020r. O tej ciąży jeszcze przyjaciółce nie powiedziałam, nie chce jej przykrości sprawiać, choć wiem, że by się ucieszyła. Niestety po urodzeniu synka usłyszałam przykre słowa, które powiedział jej mąż. Powiedział (po pijanemu, wiadomo wtedy człowiek prawdę mówi), że więcej do nas nie będzie przyjeżdżać, bo nasz mały jest taki słodki a im się nie udaje. Wie, przez co przeszliśmy. Może by tak nie bolały te słowa, gdyby nie to, że w ich otoczeniu przyszło jeszcze kilka innych maluchów, gdzie rodzice nie mieli takich przejść i tam bez problemu jeździł. 🤷‍♀️
Oh...ja tez mam kolezanke, ktora sie dluuuugo stara, zdecydowali sie nawet na insyminacje, ale vo tez nie wychodzi. Ona tez jeszcze o mnie nie wie. Nie chce jej dolowac :(.
 
Ja mam też heparyne. I jak pytałam gina czy mogłabym inne miejsce to powiedział, że na ten moment mam robić w brzuch. Jest coraz gorzej. Niby siniaków jakichs wielkich nie mam. Ale z kolei teraz tak ciężko ta igła wchodzi że mam wrażenie jakby wbijało się w coś twardego...I te zastrzyki robie na linii pępka w odległości 5 cm od. A można np wyżej robic albo niżej?
ja robię też niżej, wyżej nie próbowałam. Też mam brzuch w mini siniaczkach. Ostatnio nawet krew po wbiciu cofnęła mi się do strzykawki 😕
 
ja robię też niżej, wyżej nie próbowałam. Też mam brzuch w mini siniaczkach. Ostatnio nawet krew po wbiciu cofnęła mi się do strzykawki 😕
ja tylko raz miałam że prysnęła krew ale na zewnątrz. I wtedy miałam Mega siniak który jest żółty do tej pory a zaraz będzie miesiąc jak to się stało. A tak czasami jakas kropka się pojawi takie zaczerwienie jakby.
 
ja tylko raz miałam że prysnęła krew ale na zewnątrz. I wtedy miałam Mega siniak który jest żółty do tej pory a zaraz będzie miesiąc jak to się stało. A tak czasami jakas kropka się pojawi takie zaczerwienie jakby.
mi się robi coraz więcej siniaków. Czasem mam taką kropeczkę o średnicy 5mm, a czasem siniora na pół brzucha 🙃 ale przynajmniej przyzwyczaiłam się do zastrzyków 🙂 już nie boli
 
mi się robi coraz więcej siniaków. Czasem mam taką kropeczkę o średnicy 5mm, a czasem siniora na pół brzucha 🙃 ale przynajmniej przyzwyczaiłam się do zastrzyków 🙂 już nie boli
a mnie to boli wbijanie igła teraz że szok. I w ogóle boli mnie coraz bardziej. Wtedy to tylko takie pieczenie już po wyciągnięciu igły a teraz to już przy wstrzykiwaniu. No ale co, nic nie poradzę.
 
reklama
a mnie to boli wbijanie igła teraz że szok. I w ogóle boli mnie coraz bardziej. Wtedy to tylko takie pieczenie już po wyciągnięciu igły a teraz to już przy wstrzykiwaniu. No ale co, nic nie poradzę.
też tak miałam że przyszedł okres, że bolało bardziej jak na początku. Teraz mąż wolniej wstrzykuje i już nie boli 🙂 czuję tylko ukłucie 🙂
 
Do góry