reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2023

Dziewczyny, orientujecie się czy taka jednorazowa glukoza naczczo jest w porządku?
Wynik 68
Normy 60-99 .
Jestem az w szoku bo zawsze te 90 czy 99 mialam, a dieta wciąż ta sama 😐
Myślę że jest w normie więc ok. A jeżeli pozatym czujesz się spoko, nie jest Ci przy takim cukrze słabo to ttm bardziej ok!
 
reklama
Myślę że jest w normie więc ok. A jeżeli pozatym czujesz się spoko, nie jest Ci przy takim cukrze słabo to ttm bardziej ok!
Szczerze to modliłam się ażeby nie byl taki 90+ wynik jak ostatnie,bo za nic nie chce jeszvze jechsc na glukoze z obciążeniem, wole się na to dłużej mentalnie przygotować 😅🪓
Mam nadzieję,że teraz mi nie powie ze za niski i jednak tak 😤🪓 😆
 
Szczerze to modliłam się ażeby nie byl taki 90+ wynik jak ostatnie,bo za nic nie chce jeszvze jechsc na glukoze z obciążeniem, wole się na to dłużej mentalnie przygotować 😅🪓
Mam nadzieję,że teraz mi nie powie ze za niski i jednak tak 😤🪓 😆
Cześć Dziewczyny, nie pisałam bo u mnie w pracy urwanie.
W zeszly wtorek zrobiłam obciążenie glukoza, ledwo to przetrwałam. Było strasznie. Ale wynik w normie. Na czczo glukoza 85, pozostałe w normie.
I wiecie co się okazało? Że moj domowy glukometr oszukuje. Ciągle pokazywał na czczo 105-110. W końcu zbadałam mojego męża i wyszło to samo, więc juz mialam podejrzenie, a badanie glukozy to potwierdziło.
Cieszę się, ze jeszcze nie mam cukrzycy, byle jak najdłużej.

U mnie wizyta dopiero 15.06, na ostatniej założyli mi kartę ciąży. Dzis 8+6 wg OM
 
Hej dziewczyny.
Ja dzisiaj mam chyba zly dzień :-( obudziłam się o 5 i poszłam na kibelek. Podcieram się a tu śluz zmieszany z krwią ;-( i już najgorsze myśli ze znowu zaczyna się poronienie.
Ze dziś nie mam samochodu musiałam iść na autobus który mi uciekł i na domiar złego do pracy szlam na pieszo 30min 🙈
Po porannym incydencie śluzu z domieszka krwi jak na ta chwile mam dwie brązowe plamki na wkładce.
Wiem ze co ma być to będzie już nie raz przez to przechodziłam ale zastanawiam się czy to możliwe ze jakieś naczynko mi pękło lub mały krwiak który miałam . 🤔 biorę clexane wiec cała jestem w sińcach i wszystko możliwe ….

P.s musiałam się wygadać
 
Hej dziewczyny.
Ja dzisiaj mam chyba zly dzień :-( obudziłam się o 5 i poszłam na kibelek. Podcieram się a tu śluz zmieszany z krwią ;-( i już najgorsze myśli ze znowu zaczyna się poronienie.
Ze dziś nie mam samochodu musiałam iść na autobus który mi uciekł i na domiar złego do pracy szlam na pieszo 30min 🙈
Po porannym incydencie śluzu z domieszka krwi jak na ta chwile mam dwie brązowe plamki na wkładce.
Wiem ze co ma być to będzie już nie raz przez to przechodziłam ale zastanawiam się czy to możliwe ze jakieś naczynko mi pękło lub mały krwiak który miałam . 🤔 biorę clexane wiec cała jestem w sińcach i wszystko możliwe ….

P.s musiałam się wygadać
A pisz do woli, po to jest forum 😁
Czy to naczynko? A bardzo możliwe. Czy to coś poważniejszego? Oby nie!
Oszczedzaj się dziś!
 
Cześć Dziewczyny, nie pisałam bo u mnie w pracy urwanie.
W zeszly wtorek zrobiłam obciążenie glukoza, ledwo to przetrwałam. Było strasznie. Ale wynik w normie. Na czczo glukoza 85, pozostałe w normie.
I wiecie co się okazało? Że moj domowy glukometr oszukuje. Ciągle pokazywał na czczo 105-110. W końcu zbadałam mojego męża i wyszło to samo, więc juz mialam podejrzenie, a badanie glukozy to potwierdziło.
Cieszę się, ze jeszcze nie mam cukrzycy, byle jak najdłużej.

U mnie wizyta dopiero 15.06, na ostatniej założyli mi kartę ciąży. Dzis 8+6 wg OM
Glukometry oszukują w stosunku do wyniku z krwi, mają badać tendencję wysokości cukru, ale nie można traktować ich wyniku jako dokładnego. Ja w pierwszej ciąży miałam przed krzywą wynik z glukometru ponad normę i to o jakieś 10-15 jednostek, a wynik z krwi poniżej górnej granicy 🤷‍♀️
 
Hej, przywitam się i ja 🙂 pod koniec 2019 ciąża biochemiczna, teraz udało się znowu....ale żeby nie było za różowo... Pierwsza wizyta, pęcherzyk ok...lekarz kazał przyjść za tydzień, mówiąc, że beta powinna być już powyżej 10 tys. to może migający punkcik zobaczy....za tydzień beta ledwo ponad 6 tys... mówi, że nie wygląda to dobrze...wizyta za 2 tygodnie...oczywiście nie wytrzymałam i tydzień później do innego lekarza...jest serduszko 🙂 26.05 wizyta u mojego...wszystko ok, serduszko, bez krwiaków, kosmówka ok...7+1 tc. No i wczoraj....jak kichnęłam to wyleciało ze mnie wszystko co mogło....krew, skrzep wielkości grubego kciuka wyglądający na kawałek mięsa....natychmiast na IP...na usg serduszko bije, nie wiedzą skąd krwawienie, duphaston i do domu....leżeć i czytac 😛 i tak leże i czytam...i zaraz zwariuje....za tydzień na kontrole...a ja to już spakowana do tego szpitala byłam, pewna, że tylko zabieg przede mną....ehhhh wygadałam się, bo chłop chociaż kochany, to nie zrozumie 😉
 
Ja też dzisiaj cała w panice. Wstałam koło 5 poszłam do toalety, wszystko było okej dużo żółto białego śluzu. Koło 8 włożyłam luteinę aplikatorem i coś mnie jakby uszczypnelo. Od kilku dni mam zaparcia i koło 11 poszłam do toalety, strasznie się męczyłam i przy podcieraniu było trochę śluzu z taką brudna krwią. Po dwóch poronieniach myślę o najgorszym:(
 
reklama
Do góry