A ja dzisiaj 8+5. Zmęczenie mnie pokonuje i pobolewają mnie pachwiny co tez obserwowałam w 1 ciąży więc się nie martwię.
Ja wizytę mam w piątek, jutro lecę na te wszystkie badania, mam nadzieje ze szybko dostanę wyniki.
Tak szybko mi czas leci ze szok. Dopiero byłam na 1 wizycie a tu już kolejna. Już zaraz 9 tydzień będzie skończony, no szok
Powiem Wam dziewczyny ze w 1 ciąży strasznie mi się dluzylo. Żyłam od wizyty od wizyty u gina. Czasami biegałam do mojej doktor raz na 2 tyg bo coś mnie niepokoiło. Teraz w porównaniu do tamtej coazy to jestem oaza spokoju