reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2023

Cześć dziewczyny. Jak samopoczucie? Macie pomysły jak powiedzieć lub jak powiedzialyscie rodzicom o ciąży? 😁

Mnie mdli od czasu do czasu, jest dzień ze zjadłabym konia z kopytami, a później dzień ze nic nie jem. W środę wizyta, zaczynam się już stresować… plamień zero, śluz widoczny, piersi ból przeokropny. Najgorzej wieczorem gdy zdejmę biustonosz.
W środę , jak po wizycie dowiemy się ze wszystko ok, chyba powiemy rodzicom. Mimo 25 lat, ślubu, pracy stresuje się tym 🤣 plus z tylu głowy myśl, co będzie jak powiem w pracy…
Ja powiedziałam tak zwyczajnie 🤷🏻‍♀️ że zostaną dziadkami, bez wymyślania :p w pracy też już wiedzą bo zaraz chce przejść na zwolnienie. Wszyscy się ucieszyli, ale stres też miałam :)
 
reklama
Ja powiedziałam tak zwyczajnie 🤷🏻‍♀️ że zostaną dziadkami, bez wymyślania :p w pracy też już wiedzą bo zaraz chce przejść na zwolnienie. Wszyscy się ucieszyli, ale stres też miałam :)
Moim powiedziałam z zaskoku i nieplanowanie bo pierwsze plamienia dostałam jak byłam u nich gościach na obiedzie ( dzieli nas ponad 200km) więc musiałam się podzielić informacja bo zamiast dokończyć obiad leciałam do szpitala. Mój M. ma tylko mamę i powie jej jakoś w tym tygodniu bo w niedzielę mamy komunię straszego i żeby nie było że moja część rodziny wie a jego nie.
 
Cześć dziewczyny. Jak samopoczucie? Macie pomysły jak powiedzieć lub jak powiedzialyscie rodzicom o ciąży? 😁

Mnie mdli od czasu do czasu, jest dzień ze zjadłabym konia z kopytami, a później dzień ze nic nie jem. W środę wizyta, zaczynam się już stresować… plamień zero, śluz widoczny, piersi ból przeokropny. Najgorzej wieczorem gdy zdejmę biustonosz.
W środę , jak po wizycie dowiemy się ze wszystko ok, chyba powiemy rodzicom. Mimo 25 lat, ślubu, pracy stresuje się tym 🤣 plus z tylu głowy myśl, co będzie jak powiem w pracy…
Ja tez się stresuje mimo już jednego dziecka i ślubu 😅 mąż wymyśla jakieś rzeczy typu ze kupimy starszakowi body z napisałem „mam sekret..” a na odwrocie „zostanę starszym bratem”, dla mnie bezsens bo myśle ze nikt się nie skapnie 😅😂

Ja o ciazy powiedziałam moim przyjaciółkom, mąż przyjacielowi i to tyle. Rodzicom powiemy pod konie czerwca, dopiero po prenatalnych albo dopiero jak zacznie coś widać 😅
 
A ja dzisiaj czekam na wizytę na NFZ , jestem już pod gabinetem ale raczej spokój od soboty wszelkie objawy ustały ale nie myślę że to jakiś zły znak;) odezwę się po
Powodzenia! U mnie tez objawy w zupełności ustały i tez nie przejmuje się ze to coś złego, raczej się ciesze z tego powodu :p
DAj koniecznie znać po!
 
Cześć dziewczyny. Jak samopoczucie? Macie pomysły jak powiedzieć lub jak powiedzialyscie rodzicom o ciąży? 😁

Mnie mdli od czasu do czasu, jest dzień ze zjadłabym konia z kopytami, a później dzień ze nic nie jem. W środę wizyta, zaczynam się już stresować… plamień zero, śluz widoczny, piersi ból przeokropny. Najgorzej wieczorem gdy zdejmę biustonosz.
W środę , jak po wizycie dowiemy się ze wszystko ok, chyba powiemy rodzicom. Mimo 25 lat, ślubu, pracy stresuje się tym 🤣 plus z tylu głowy myśl, co będzie jak powiem w pracy…
Widziałam bodziaki w necie z napisem zostaniesz babcią czy coś w tym stylu. Akurat fajny prezent na dzień mamy 😁
Moja matka całe życie była przeciwna temu żebym miała drugie dziecko dlatego powiedziałam jej tak samo oschle jak i ona do tego tematu podchodzi. Był lament, był krzyk, była kłótnia, że co ja zrobiłam 🙄 Szkoda słów. Ale już jej chyba przeszło i pogodziła się z tą myślą.

Niech już będzie czwartek i wizyta, bo zwariuję. Czuję, że macica nieco się powiększyła, generalnie wczoraj jedną kurtkę zapinałam na ścisk. Niby dobry objaw, ale ta moja obecna choroba i ten kaszel... Boję się czy z maleństwem wszystko ok.
 
reklama
Powodzenia! U mnie tez objawy w zupełności ustały i tez nie przejmuje się ze to coś złego, raczej się ciesze z tego powodu :p
DAj koniecznie znać po!
Ja mam dzisiaj z aplikacji 8+1 a od soboty też objawy jakby mniejsze. Piersi bola właściwie tylko przy mocniejszym uścisku i jak zdejmuje stanik. Często natomiast wieczorem ciągnie mnie w podbrzuszu i jakby delikatnie dół pleców.
 
Do góry