reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2023

reklama
A ja kompletnie nie mam objawów 🤷‍♀️.
Jutro wizyta w 6+3 na 10.40.
Mam nadzieje,ze ten brak objawów to nic złego i zobaczę jutro juz cos więcej na usg.
Choc moj wrodzony pesymizm jest przygotowany na różne scenariusze, po 3 stratach 🙄😒
Przepraszam jeżeli coś przeoczyłam, ale czy znasz przyczynę niepowodzeń?
 
Przepraszam jeżeli coś przeoczyłam, ale czy znasz przyczynę niepowodzeń?
Po drugiej stracie, trafiłam do obecnego lekarza- zrobiłam badania na trombofilie,zespół antyfosfolipodowy,białka ,test venisafe itp itd nawet dobrze nie pamiętam już nazw. Wszystko wyszło w normie, jedynie od około 10 lat biore euthyrox na niedoczynność, ale to nie byl problem. Po tym jak u mnie bylo ok,lekarz zasugerował badania mojego P. No i tu zaczęły się schody, jednak progpem tkwił w zolnierzach- wyszla slaba morfologia ,nieprawidłowa budowa 95%- żylaki itp. Tak obsz3rnie pisząc, wlecialy leki,suplementy. No i w dzień gdy jechal zrobić powtórzę badan razem z fragmentacja itp pełny pakiet,test wyszedł mi pozytywny. I pierwszy raz z dobrymi przyrostami bety. A wyniki odebraliśmy parę dni temu,wszystkie się poprawiły 😱😅. Także, mialam depreche przez 3 lata ze to moja wina a jednak ,glupi my tak późno wzięliśmy się za d4uga stronę ;). Ciaze tracilam na starcie, pierwsza (niedoseiadczona) pojechałam na IP z plamieniem w 7tc. Wb usg tydzien mniej. Brak akcji serca. Beta spadkowa ok 1000 po 48h juz chyba 400. Wi3c i szybko oczyściłam się sama. Druga zatrzymała się w 5tc a trzecią bioxhemiczna wylapana przez branie i odstawianie dupka. Bo moje owulki lubią lecieć w kulki;). No i to tyle w sumie. Wg lekarza moglam nie mieć pojecia o większej ilości biochemow. No ale tu mam nadsieje ze dane mi będzie usłyszeć pierwszy raz serduszko i dobre wiadomości.. trochę się rozpisałam 😱😱
*mialam jeszvze o tyle,że rowno z siostta dowiedziałam się o 1 ciazy, szłyśmy rowno. Wiec potem bol się potęgował widząc jak wszyscy zachwycają się brzuszkiem a potem dzidzia. No ale na szczęście to minęło, niedługo będę trzymać tego diabła fo chrztu :)
 
Dzięki dziewczyny Bo już się stresowałam… moje endo było 1 mm i lekarz mówił ze nie ma szans na ciąże a tu jednak 😍 pierwsza byłam na luteinie 2x100 😊 dlatego tak się tym przejmuje 🙈
Też się przejmuje 🙈 chyba większość tak ma 😁 ja wizytę mam dopiero 30.05 😩 mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze:)
 
Po drugiej stracie, trafiłam do obecnego lekarza- zrobiłam badania na trombofilie,zespół antyfosfolipodowy,białka ,test venisafe itp itd nawet dobrze nie pamiętam już nazw. Wszystko wyszło w normie, jedynie od około 10 lat biore euthyrox na niedoczynność, ale to nie byl problem. Po tym jak u mnie bylo ok,lekarz zasugerował badania mojego P. No i tu zaczęły się schody, jednak progpem tkwił w zolnierzach- wyszla slaba morfologia ,nieprawidłowa budowa 95%- żylaki itp. Tak obsz3rnie pisząc, wlecialy leki,suplementy. No i w dzień gdy jechal zrobić powtórzę badan razem z fragmentacja itp pełny pakiet,test wyszedł mi pozytywny. I pierwszy raz z dobrymi przyrostami bety. A wyniki odebraliśmy parę dni temu,wszystkie się poprawiły 😱😅. Także, mialam depreche przez 3 lata ze to moja wina a jednak ,glupi my tak późno wzięliśmy się za d4uga stronę ;). Ciaze tracilam na starcie, pierwsza (niedoseiadczona) pojechałam na IP z plamieniem w 7tc. Wb usg tydzien mniej. Brak akcji serca. Beta spadkowa ok 1000 po 48h juz chyba 400. Wi3c i szybko oczyściłam się sama. Druga zatrzymała się w 5tc a trzecią bioxhemiczna wylapana przez branie i odstawianie dupka. Bo moje owulki lubią lecieć w kulki;). No i to tyle w sumie. Wg lekarza moglam nie mieć pojecia o większej ilości biochemow. No ale tu mam nadsieje ze dane mi będzie usłyszeć pierwszy raz serduszko i dobre wiadomości.. trochę się rozpisałam 😱😱
Rozumiem co czujesz, bo też jestem po 2 poronieniach i jednej ciąży biochemicznej... Każda wizyta w toalecie, badanie bety, wizyta u gin to mega strach dla mnie. Wierzę, że tym razem będziemy cieszyć się bobaskami! Limit nieszczęść wyczerpany 🤞🤞😊
 
Rozumiem co czujesz, bo też jestem po 2 poronieniach i jednej ciąży biochemicznej... Każda wizyta w toalecie, badanie bety, wizyta u gin to mega strach dla mnie. Wierzę, że tym razem będziemy cieszyć się bobaskami! Limit nieszczęść wyczerpany 🤞🤞😊
Przypomnij mi który tc u Ciebie i kiedy wizyta?
I jakie przyczyny u Ciebie wiadomo?
Tez mam taka nadzieje,ze w koncu wszystko pojdzie po właściwym torze
 
Przypomnij mi który tc u Ciebie i kiedy wizyta?
I jakie przyczyny u Ciebie wiadomo?
Tez mam taka nadzieje,ze w koncu wszystko pojdzie po właściwym torze
U mnie dziś równo 5+0 wg. OM, ale najprawdopodobniej miałam wcześniej owulację. Jak byłam na wizycie w poniedziałek (4+3) to był już pęcherzyk ciążowy 🙂. Mam stwierdzoną trombofilie (mutacje genu V leiden) i już od 3+5 jestem na zwolnieniu. Biorę progesterone besins, acard i neoparin. Beta wczoraj 6743, więc staram się być dobrej myśli:)

Wizytę mam 26.05.
 
U mnie dziś równo 5+0 wg. OM, ale najprawdopodobniej miałam wcześniej owulację. Jak byłam na wizycie w poniedziałek (4+3) to był już pęcherzyk ciążowy 🙂. Mam stwierdzoną trombofilie (mutacje genu V leiden) i już od 3+5 jestem na zwolnieniu. Biorę progesterone besins, acard i neoparin. Beta wczoraj 6743, więc staram się być dobrej myśli:)

Wizytę mam 26.05.
To ja yak samo dostałam besins 100 rano i 200 wieczorem. Oprócz tego metypred 4mg 1/2tab.x1.
O to wizyta akurat na dzień mamy! To juz tez rzut beretem;) a i najlepszy prezent jaki moae byc się trafi;-)
 
reklama
Do góry