słodka_beza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Maj 2021
- Postów
- 430
Ja też pracuje w żłobku, teraz jestem na wychowawczym. Ale w poprzedniej ciąży byłam na zwolnieniu od samego początku. Najpierw po teście wzięłam tydzień urlopu, a później jak było serduszko to już lekarz wypisał mi l4 ciążowe. Jestem po jestem poronieniu i moja szefowa wiedziała o tym i powiedziała mi, ze nie chce mnie widzieć w pracy jak tylko mam możliwość to żeby iść na l4, bo ona nie weźmie na siebie odpowiedzialności. Na Twoim miejscu nie wahałabym się ani chwili. Wiem jaki czasem jest zapierdziel. Tym bardziej, ze tak długo czekałaś na tą ciąże. Praca nie zając, jak nie ta to później będzie innaTo moja pierwsza ciąża o którą staraliśmy się kolo 9 lat, gdyby nie covid i inne choroby dzieci chciałabym pracować do póki dałabym radę