Oj, ciężko Was nadrobić dziś!
@Felczunia trzymam kciuki!
![Raised fist: medium-light skin tone :fist_tone2: ✊🏼](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/270a-1f3fc.png)
Ja dziś rano byłam na powtórzeniu bety i przy okazji progesteron - bo pierwsza ciąża to było poronienie, więc w razie czego gdyby leki trzeba było dać to lepiej (dla spokoju sumienia chyba bardziej
![Face with hand over mouth :face_with_hand_over_mouth: 🤭](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f92d.png)
) zbadać.
Natomiast już widzę jak cudownie będzie mi się robiło badania krwi przez ciąże... Dziś pani w laboratorium 4 razy się wkłuwała, bo nic nie leciało, najpierw siedziałam u niej 20 minut, potem jeszcze 10 po czym wysłała mnie do szpitala do punktu krwiodawstwa, bo tam są "spece"... no i faktycznie poszło, ale 3 panie pielęgniarki mnie obmacywały gdzie się wkłuwać
![Loudly crying face :sob: 😭](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f62d.png)
Nie dość, że pobierania i igieł nie lubię, to jeszcze takie historie mnie czekają...
Z objawów to też mam bóle piersi (i się zrobiły takie bardziej twarde, mąż się dzisiaj z tego śmiał
![Grinning face with sweat :sweat_smile: 😅](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f605.png)
) i czasem coś zakłuje w podbrzuszu albo takie leciutkie bóle jak na okres, więc powiedziałabym, że wszystko w normie.
![Grinning face with smiling eyes :smile: 😄](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f604.png)
A pracować - jeśli wszystko będzie ok to chciałabym pewnie jakoś do października, może początek, może koniec. I tak pracuję z domu, więc nie muszę nigdzie jeździć... śmiałam się do męża, że przestanę pracować jak się nie będę za biurkiem mieścić.
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
Pracodawcy powiem wtedy co wszystkim - prawdopodobnie po skończonym 12 tygodniu.