Nie muszą ustępować, mam w dalekim poszanowaniu cudzą łaskę, tylko to było głupie i tyle. Przecież ciężarne nie wykładają produktów wolniej :-) żeby trzeba było je wyprzedzać. Ale w Polsce Eda to normalne - niektórzy jak widzą szkole jazdy, babe za kierownicą itp to musza wyprzedzić. Może i tu zadziałał ten sam mechanizm.
Pieprze, składam deskę do prasowania. Reszta jutro. Wszystko przez M, po miliardzie lat wspólnych zażądał drugiej kołdry. Podobno od lat zabiaram cała dla siebie, więc teraz mamy 2x 160. Czy on nie rozumie że tą druga też zawinę?