reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
...
Oni się zawsze wystawiają obiad, kolacja, słodkie i w ogóle. Nie mam na to siły teraz z brzuchem. A mama moja powiedziała że jak tak to mogłam wcale nie zapraszac bo o i zawsze się wystawia. A w dupie to mam. Niech się obraża.
Myslę ze nie jest to akurat najwazniesza czesc "imprezy" - przygotowywanie jedzenia, to raczej jej dodatek, ciasto czy w ogole ciastka plus napoje i kawa to i tak jest juz cos; jesli ktos w tej sytuacji by sie obrazil to raczej o nim nie swiadczyloby dobrze. Najwazniejsze jest towarzystwo i zeby dziecko czulo (urodziny), ze to jego wazny dzien. Zreszta dzieciaki zazwyczaj maja najwieksza radoche z prezentow...
Ja tez jak sie szykuje jakas impreza w domu chocby urodziny a nie czuje sie na silach to tylko to minimum przygotowuje. Nawet nie bedac w ciazy mozna sie zle czuc.
Wlasnie jestem przeziebiona i jakas slaba.
Ale juz wczoraj na dzis przygotowalam sos bolonski, dla moich trzech chlopakow z makaronem a ja z warzywami, uwielbiam.

Ja wszystko co kupie zawsze piore, bo na tym jest chemia, chyba ze to kurtka, to olewam.
Prasować uwielbiam... bardzo mnie to relaksuje...
 

Załączniki

  • Screenshot_20191010-220323_Amazon Shopping.jpg
    Screenshot_20191010-220323_Amazon Shopping.jpg
    244,8 KB · Wyświetleń: 75
Myslę ze nie jest to akurat najwazniesza czesc "imprezy" - przygotowywanie jedzenia, to raczej jej dodatek, ciasto czy w ogole ciastka plus napoje i kawa to i tak jest juz cos; jesli ktos w tej sytuacji by sie obrazil to raczej o nim nie swiadczyloby dobrze. Najwazniejsze jest towarzystwo i zeby dziecko czulo (urodziny), ze to jego wazny dzien. Zreszta dzieciaki zazwyczaj maja najwieksza radoche z prezentow...
Ja tez jak sie szykuje jakas impreza w domu chocby urodziny a nie czuje sie na silach to tylko to minimum przygotowuje. Nawet nie bedac w ciazy mozna sie zle czuc.
Wlasnie jestem przeziebiona i jakas slaba.
Ale juz wczoraj na dzis przygotowalam sos bolonski, dla moich trzech chlopakow z makaronem a ja z warzywami, uwielbiam.

Ja wszystko co kupie zawsze piore, bo na tym jest chemia, chyba ze to kurtka, to olewam.
Prasować uwielbiam... bardzo mnie to relaksuje...
Super bryka ... :)
 
Baaa :D jak jadłaś śniadaniowe... błeee to ja bym wolala zjesc już tynk ze ściany:p Akurat ta oferta śniadaniowa maka to jest wymyślona dla nie wiem kogo.
Śniadaniówke mają przepyszną [emoji39][emoji39][emoji39] Szczególnie wrapa z pieczarkami [emoji3059] Wolę ją bardziej niż oferte klasyczną. Ale najbardziej na świecie to ja kocham Drwala u już nie mogę się doczekać jak wróci...mmmmm....ten placek serowy....pychota....

Ja wczoraj to ucztowałam w Kfc z kubełkiem za 15 i do 2 w nocy spać nie mogłam, bo byłam taka przejedzona i nie mogłam się ułożyć w łóżku [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
 
Myslę ze nie jest to akurat najwazniesza czesc "imprezy" - przygotowywanie jedzenia, to raczej jej dodatek, ciasto czy w ogole ciastka plus napoje i kawa to i tak jest juz cos; jesli ktos w tej sytuacji by sie obrazil to raczej o nim nie swiadczyloby dobrze. Najwazniejsze jest towarzystwo i zeby dziecko czulo (urodziny), ze to jego wazny dzien. Zreszta dzieciaki zazwyczaj maja najwieksza radoche z prezentow...
Ja tez jak sie szykuje jakas impreza w domu chocby urodziny a nie czuje sie na silach to tylko to minimum przygotowuje. Nawet nie bedac w ciazy mozna sie zle czuc.
Wlasnie jestem przeziebiona i jakas slaba.
Ale juz wczoraj na dzis przygotowalam sos bolonski, dla moich trzech chlopakow z makaronem a ja z warzywami, uwielbiam.

Ja wszystko co kupie zawsze piore, bo na tym jest chemia, chyba ze to kurtka, to olewam.
Prasować uwielbiam... bardzo mnie to relaksuje...

No właśnie prasuję. Wyprałam wszystko, więc mam do prasowania 10 kompletów. Do porodu skończę, heh.
 
reklama
Do góry