chianti_riserva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2019
- Postów
- 1 008
niemożliwe jesteśmy, takie tam rozmowy o McDonaldzie między pytaniami o zgagę
hahaha
<3
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ooooŚniadaniówke mają przepyszną [emoji39][emoji39][emoji39] Szczególnie wrapa z pieczarkami [emoji3059] Wolę ją bardziej niż oferte klasyczną. Ale najbardziej na świecie to ja kocham Drwala u już nie mogę się doczekać jak wróci...mmmmm....ten placek serowy....pychota....
Ja wczoraj to ucztowałam w Kfc z kubełkiem za 15 i do 2 w nocy spać nie mogłam, bo byłam taka przejedzona i nie mogłam się ułożyć w łóżku [emoji1787][emoji1787][emoji1787]
MCflarry nie pogardzeNie zapominaj o McFlurry z KitKatem i polewą czekoladową [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]
Hmmmm a mleko ciepłe... albo rumianek.Nic mi nie pomaga
Gdzie na ZUS pue sa decyzje?
Normalka. Mnie też nikt nie przepuścil. O raz w diagnostyce Pani w rejestracji mnie zawołała że nie mam brać numeerka tylko podejść odrazu. A tak to coś Ty zapomnij. W tramwaju to samo nikt miejsca nie ustąpi. W biedronce też nie. Raz chciał jakis pijak z piwem przede mnie wejść ale go zrypalam że się wpycha przed ciężarna.Jestem w 7 miesiacu, a w tej ciąży tylko raz zostałam przepuszczona w kolejce w Lidlu. Na moim osiedlu w Żabce to już normalne, że idę do kasy, a ktoś się wpycha przede mnie dosłownie jak jestem dwa kroki od kasy, a wiadomo, że przyśpieszenia teraz nie mam, więc nic nie mogę zrobić. Ostatnio tak zrobił chłopak po 20-tce, przedostatnio dziewczyna w tym samym wieku...ciekawe jest też to dlaczego im się tak śpieszy...bo fajki się skończyłyW zeszłym tygodniu wchodzę do tramwaju, wszystkie miejsca zajęte, wszyscy na mnie patrzą (aż mi głupio), ale nikt nie ustąpił miejsca
![]()
Wiesz ale to już nie chodzi o to czy się dobrze czujemy tylko o sam fakt. Jakaś cholera znieczulica panuje.No ja nie wymagam ustępowania miejsca. W sumie dobrze się czuje (o dziwo). Z tym że rzeczywiście głupio gdy ktoś cię widzi kątem oka i leci przed ciebie. Nie wiem ciężarne zarażają czy co???
No więc właśnie i tak robię. Ciasto, kawa i już. Wózek bardzo ładny [emoji7]. Ja też wszystko piore.Myslę ze nie jest to akurat najwazniesza czesc "imprezy" - przygotowywanie jedzenia, to raczej jej dodatek, ciasto czy w ogole ciastka plus napoje i kawa to i tak jest juz cos; jesli ktos w tej sytuacji by sie obrazil to raczej o nim nie swiadczyloby dobrze. Najwazniejsze jest towarzystwo i zeby dziecko czulo (urodziny), ze to jego wazny dzien. Zreszta dzieciaki zazwyczaj maja najwieksza radoche z prezentow...
Ja tez jak sie szykuje jakas impreza w domu chocby urodziny a nie czuje sie na silach to tylko to minimum przygotowuje. Nawet nie bedac w ciazy mozna sie zle czuc.
Wlasnie jestem przeziebiona i jakas slaba.
Ale juz wczoraj na dzis przygotowalam sos bolonski, dla moich trzech chlopakow z makaronem a ja z warzywami, uwielbiam.
Ja wszystko co kupie zawsze piore, bo na tym jest chemia, chyba ze to kurtka, to olewam.
Prasować uwielbiam... bardzo mnie to relaksuje...
Tez mam wizyte w wtorek, na 17h40, chociaz troche zaczynam sie stresowac, jak zwykle moja waga... ale co tam, wazne zeby sie upewnic ze z maluszkiem jest wszystko w porzadku. I dowiedziec sie jak bardzo urosł....
We wtorek mam wizytę już się nie mogę doczekac.
A tego nie próbowałamA może zimne danmleko czekoladowe? Mnie to pomaga bardzo na zgagę!
Też mam we wtorek, na 13:15Tez mam wizyte w wtorek, na 17h40, chociaz troche zaczynam sie stresowac, jak zwykle moja waga... ale co tam, wazne zeby sie upewnic ze z maluszkiem jest wszystko w porzadku. I dowiedziec sie jak bardzo urosł.![]()