Hej, ciezki dzien dzis mialam.
Rano bylam zrobic krzywą...
Czulam sie okropnie, jak oni - w sumie do kogo mogę mieć pretensje? - mogą tak ciężarne torturować?! Myslalam ze nie dam rady, ale jakos to minęło i na szczęście pozostaje tylko nieprzyjemnym wspomnieniem ( po raz kolejny ).
Na czczo 85, po 30 min. 144, kolejne 30 min ( godzina po wypiciu wstrętnej glukozy ) 170 , a dwie godziny od wypicia 110. Czyli chyba w normie, ale decyzje i tak podejmie gine...
Nogi mi puchna, juz staram sie jak mogę ograniczać sól, niewiem co jeszcze moge, nawet nogi jak śpię są wyżej... Rybe dzis jadlam- zero soli. Nawet byla smaczna.
Do tego moj syn przyniòsł wszy ze szkoły... ohyda, zaraz cala rodzina do odwszawienia, posciel, koce, ubrania wszystko do prania. Jeszcze jutro mam wielką gorę prania do zrobienia ;(
I kiedy tu odpocząć, ciągle coś...
Spokojnej nocy dziewczyny.