reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Dziewczyny wiecie co dziwna sprawa z tymi badaniami. Zrobiłam prywatnie w diagnostyce i zapłaciłam za nie. I zrobiłam w luxmedzie ze skierowania (niby tez robi diagnostyka). Ta sama próbka moczu. No i teraz tak w jednym bakterie w drugim brak. Dzwonię do diagnostyki o co chodzi a oni do mnie ze to komputer sprawdza i mogą zajść pomyłki - trzeba powtórzyć badanie.
Ale miałam kiedyś z cytologia jaja za każdym razem w diagnostyce wychodziła mi najlepiej 3 grupa a z reguły 4. Poszłam do cytologa, który sam bada i powiedział ze on tam nic nie widzi i nie ma się do czego przyczepić. Lekki stan zapalny i przez to druga grupa.
Mi właśnie lekarz chorób zakaźnych mówiła żeby nie robić w diagnostyce bo są zaklamane. Mi tam źle toxo wyszła a w szpitalu na zakaznym ok.
 
Nie wiem jak boli okres xd ja mam napad migreny a potem z tylka leci krew. Jak mi przyjdzie mieć migrene podczas porodu to od razu dzwonię po grabarza. O i czasem boli mnie w krzyżu jakby nerki w połowie cyklu.
No to Ci współczuję.
Mi właśnie lekarz chorób zakaźnych mówiła żeby nie robić w diagnostyce bo są zaklamane. Mi tam źle toxo wyszła a w szpitalu na zakaznym ok.
To gdzie tu robić, jak u mnie wszystko kończy się na diagnostyce?!
 
O tym też słyszałam. Ja mam porównanie między dwoma laboratoriami. Nie dawałam co prawda dwóch próbek w ten sam dzień, ale wyniki odbiegają nawet normami. Na zawał bym zeszła z 4 grupą.
No wyszła mi 4 grupa później 3 i znów 4. Ja się załamałam bo to już koniec i w ogółe. I poszłam do takiej starej doktor z polecenia. I ona przy mnie obejrzała to pod mikroskopem i powiedziała ze nic nie ma. Później powtórzyli mi na inflanckiej cytologię. I tez było ok. I tam powiedzieli ze po porodzie to już rzadko się I grupa zdarza. Raczej liczyć się z tym ze II to będzie norma.
 
No wyszła mi 4 grupa później 3 i znów 4. Ja się załamałam bo to już koniec i w ogółe. I poszłam do takiej starej doktor z polecenia. I ona przy mnie obejrzała to pod mikroskopem i powiedziała ze nic nie ma. Później powtórzyli mi na inflanckiej cytologię. I tez było ok. I tam powiedzieli ze po porodzie to już rzadko się I grupa zdarza. Raczej liczyć się z tym ze II to będzie norma.
A właśnie mi ktoś tez powiedział ze w medicover robił cytologię i tak samo cały czas zle wychodziła.
 
No wyszła mi 4 grupa później 3 i znów 4. Ja się załamałam bo to już koniec i w ogółe. I poszłam do takiej starej doktor z polecenia. I ona przy mnie obejrzała to pod mikroskopem i powiedziała ze nic nie ma. Później powtórzyli mi na inflanckiej cytologię. I tez było ok. I tam powiedzieli ze po porodzie to już rzadko się I grupa zdarza. Raczej liczyć się z tym ze II to będzie norma.

Ja nie pamiętam już I grupy ;-)
Gdzieś słyszałam że już się odchodzi od określania grup wg Papanicolau. Teraz już jest opcja prawidlowa/nieprawidłowa że stanem zapalnym/nieprawidłowa z komórkami podejrzanym etc.
Lekarz mi to kiedyś tłumaczył że nie ma znaczenia sama grupa tylko obecność kom. O nieprawidłowe budowie. Także ja juz się 2 gr nie martwię, ale podać komuś wynik że 4 to już przestępstwo normalnie.
Moje u ojcu tak stwierdzono raka trzustki parę lat temu. Miał wysoki cukier ponad 409, skierowali go do szpitala a tam proszę guz na trzustce. Propozycja operacji paliatywnej z wycięciem połowy wnętrza. Cudem wyciągnęli sumy próbkę guza (wycinek) zawiexlismy do Kielc. A tam - uwaga nie ma raka, jest zwykły zrost. Ojciec żyje do dziś. Ma cukrzycę, jest na tabletkach. Nikt nie poniosl odpowiedzialności. To był jeden z najgorszych miesięcy w moim życiu. Patrzy na ciebie lekarz i mówi że ojcu zostało parę miesięcy życia.
Także bywa różnie z wynikami. Ja jestem panikara, jak się okazuje więc szybko reaguje lękiem. Do kogo ma mieć człowiek zaufanie jak nie do lekarza?
 
reklama
Bo też nie patrzą indywidualnie tylko jak w fabryce w widełki. Jak coś nie pasuje to jest popsute. U mnie takie są jaja z ciśnieniem. Raz mi baba mierzy przy jakiejś kontroli i ten elektroniczny nie mierzy mi raz drugi raz trzeci raz piiiiiiii. Ok mierzy ręcznie wyszło mi na granicy życia i śmierci a ta w szoku że ja stoję :)
 
Do góry