reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

Doczytałam ostatnia kartkę. Leukocyty i erytrocyty i bakterie w moczu. Pewnie infekcja. Ale dziwne bo nic mnie nie boli i nie piecze :-/
Ja od maja już trzy razy miałam infekcje, pierwszym razem zdychałam i miałam krew w moczu a dwa kolejne razy wychodziły z wyników a były bezobjawowe
 
reklama
A ja dzis mam gorszy dzien. Tak, bardzo chciała b6m, czuć to dziecko. A juz przecież 25+5 tj 26 tydzień. Tak naprawde za 10 tyg niektórzy rodza duże i zdrowe dzieci. Jeszcze mnie podbrzusze boli, pewnie to sa skurcze braxtona hicksa. Jakbym byla gorsza od innych, którzy czuja dzieci i znaja ich plec w 15 tygodniu.
 
Faktycznie, człowiek myśli, że wynik to 100% odpowiedzi na pytanie czy jestem zdrowa, albo co mi dolega. Nie mam pojęcia jak w tych czasach mogą się aż tak mylić?!
U o ja był problem z badaniem histopatologicznym. Onkolog mówił mi, że w całej Polsce jest około 400 specjalistów którzy badają próbki. W tej grupie większość nie ma albo jeszcze doświadczenia/szkoleń/specjalizacji albo wsparcia w postaci starszych kolegów. Stąd ma znaczenie gdzie idzie próbka. Jak mi to powiedział-że 3 dni byłam w szoku wz zaniedbaniami w służbie zdrowia. Przecież od tego jaki jest wynik zależy postępowanie. Czyli wychodzi na to że na dwoje babka wrozyła
 
A ja dzis mam gorszy dzien. Tak, bardzo chciała b6m, czuć to dziecko. A juz przecież 25+5 tj 26 tydzień. Tak naprawde za 10 tyg niektórzy rodza duże i zdrowe dzieci. Jeszcze mnie podbrzusze boli, pewnie to sa skurcze braxtona hicksa. Jakbym byla gorsza od innych, którzy czuja dzieci i znaja ich plec w 15 tygodniu.

Widzę że bierze nas falami, raz jedna raz druga ma gorszy dzień.
 
A ja mam takie głupie pytanie... skoro w nocy wstaję na siku ze 3 razy to jak mam prawidłowo oddać mocz do badania? Po pierwsze rano juz po tym moim maratonie nie zawsze jeszcze mam co oddawać, a po drugie ten mocz nie jest chyba hmm "pełnowartościowy". Mogłabym pobrać probkę tego moczu nocnego, ale wtedy dużo czasu minęłoby zanim wyląduje w laboratorium. Mam dylemat :D
 
A ja mam takie głupie pytanie... skoro w nocy wstaję na siku ze 3 razy to jak mam prawidłowo oddać mocz do badania? Po pierwsze rano juz po tym moim maratonie nie zawsze jeszcze mam co oddawać, a po drugie ten mocz nie jest chyba hmm "pełnowartościowy". Mogłabym pobrać probkę tego moczu nocnego, ale wtedy dużo czasu minęłoby zanim wyląduje w laboratorium. Mam dylemat :D
Ważne żeby odstęp między pobieranym moczem był chyba 2-3 h. Chyba jakoś tak :) No co zrobisz. Nic nie zrobisz, przecież nie posikasz się w nocy:p bo musisz wstrzymywać, abo nie będziesz czekać 2-3 tygodnie aż Ci dziecko zejdzie z pęcherza o ile w ogóle zejdzie do końca ciąży :p
A ja dzis mam gorszy dzien. Tak, bardzo chciała b6m, czuć to dziecko. A juz przecież 25+5 tj 26 tydzień. Tak naprawde za 10 tyg niektórzy rodza duże i zdrowe dzieci. Jeszcze mnie podbrzusze boli, pewnie to sa skurcze braxtona hicksa. Jakbym byla gorsza od innych, którzy czuja dzieci i znaja ich plec w 15 tygodniu.
Mi wczoraj brzuch sztywniał i kuła szpileczka w moim ulubionym lewym boku, potem dół pobolewał na wysokości pęcherza i szyjki, ale moja daje czadu. Takie małe dziecko, a tak wali, że czasem ją próbuje uspokoić. A najbardziej nie lubi jak leżę na lewym boku. Chyba dostaje napadu furii bo wali jak dzika, aż się nie przekręcę na prawą strone i stopniowo stopniowo się uspokaja.
 
Balbinka, no to faktycznie. Może nie pij przed snem, wysiuraj się i idź spać.
Masakra jakaś, pamiętam Wasze zdychanie, bo infekcje już na wątku były i czytałam wczoraj raz jeszcze. Objaw ciąży - infekcje układu moczowego :-)
Moje objawy ciąży zawsze zaczynały się od infekcji pochwy. I na dzień dobry w 4-5 tygodniu antybiotyk dopipny o_O
 
reklama
Widzę że bierze nas falami, raz jedna raz druga ma gorszy dzień.
Wierz ja go nie czuje. Jak mówicie Wy czy kolezanki ze cos ugniata i tp. Wiadomo ze to boli i inaczej nie myślę, ale jednak sie czuje ja to tak w 100% nie czuje i moze nie wierzę ze on bd? Choć wiem ze niestety jak nawet sie czuje dzidzie to 100%pewnosci ze jest ok nie ma niestety, a ja go nie czuje to jakby go nie bylo.
 
Do góry