reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Hej dziewczyny dawno mnie tu nie było ale ciągła bieganina praca, dom, dzieci... nie mam na nic czasu..........
ogólnie u mnie ok ale wyniki badań wychodzą różnie jak nie tsh za wysokie to zaś morfologia do bani..
a dzisiaj robiłam test obciążenia glukozą i załamka
na czczo 155 norma do 99'
po 2h 126 norma do 140

czy któraś miała tak? orientujecie się co to oznacza? nie wytrzymam do wizyty ;(
Hej,obawiam się, że to cukrzyca. Kryteria rozpoznania cukrzycy ciążowej:
– glikemia na czczo 5,1–6,9 mmol/l (92–125 mg/dl)
– po 1 godz. ≥10,0 mmol/l (180 mg/dl)
– po 2 godz. ≥8,5–11,0 mmol/l (153–199 mg/dl).

Najlepiej od razu zadzwon do diabetologa i umow sie na wizyte - czesto sama dieta da sie wyniki unormowac!
 
Hej ja już po wizycie. Z synkiem wszystko ok. Ma 663 g (24 tc). Moje siczki nocne to faktycznie było spowodowane sokiem z buraków. A ja prawie na izbę przyjęć pojechałam :-) Jedyne to mam się zgłosić do diabetologa bo drugi raz w badaniach wyszło mi w wynikach glukoza na czczo 97,5. Niby norma jest do 99 ale mój gin powiedział żeby mieć rękę na pulsie bo to taki stan przedcukrzycowy i lepiej kontrolować. No i ograniczyć słodkie :-((
 
Spokojnie cukrzyca nie jest taka straszna ja co dzień do kawki jem kawałek ciasta i jest ok oczywiście nie można się opychać też normalnym jedzeniem ale czego nie robimy dla brzuszków
 
W czwartek idę na badania, między innymi na obciążenie glukozą i właśnie tak rozmyślam i czytam o normach glukozy. I jak tydzień temu byłam u gin to przed wizytą zawsze idę do położnej na ważenie, ciśnienie itp. i ona mi mówi, że jak mi robili 29 maja badania glukozy to miałam zły wynik, bo 93,18. Ale jakoś lekarka miała to gdzieś i nic mi nie powiedziała i nawet więcej jak się zapytałam czy wyniki są dobre to powiedziała, że mam się nie interesować wynikami. Ja myślałam, że norma glukozy to 99, ale teraz czytam, że to norma dla ludzi, którzy nie są w ciąży, a dla ciężarnych to od 92. Potem miałam badania 5 sierpnia i juz glukoza była 79,14 czyli bardzo dobra. Nie wiem co o tym myśleć. Może ten zły wynik to przez to, że w maju miałam jeszcze wymioty i często nawet w nocy musiałam zjeśc kawałek chleba z żółtym serem i to zaburzyło wynik? Ale lekarka chyba powinna przy pierwszym złym wyniku zainterweniować? Jak myślicie?
 
W czwartek idę na badania, między innymi na obciążenie glukozą i właśnie tak rozmyślam i czytam o normach glukozy. I jak tydzień temu byłam u gin to przed wizytą zawsze idę do położnej na ważenie, ciśnienie itp. i ona mi mówi, że jak mi robili 29 maja badania glukozy to miałam zły wynik, bo 93,18. Ale jakoś lekarka miała to gdzieś i nic mi nie powiedziała i nawet więcej jak się zapytałam czy wyniki są dobre to powiedziała, że mam się nie interesować wynikami. Ja myślałam, że norma glukozy to 99, ale teraz czytam, że to norma dla ludzi, którzy nie są w ciąży, a dla ciężarnych to od 92. Potem miałam badania 5 sierpnia i juz glukoza była 79,14 czyli bardzo dobra. Nie wiem co o tym myśleć. Może ten zły wynik to przez to, że w maju miałam jeszcze wymioty i często nawet w nocy musiałam zjeśc kawałek chleba z żółtym serem i to zaburzyło wynik? Ale lekarka chyba powinna przy pierwszym złym wyniku zainterweniować? Jak myślicie?
Gdyby było coś nie tak to powinni Cię poinformować. Chyba ponoszą jakaś odpowiedzialność. Ja z tego co widzę miałam 88 ale słodkiego nie ruszalam bo było obrzydliwie słodkie. Dziś nie wytrzymałam i pochlonelam maliny z cukrem. Chyba za mało cukru bo maliny z mrożonki były tak kwaśne xd ale dałam radę.
 
reklama
Ja po wizycie . Dziecko nie chce pokazac nozek by potwierdzic plec co poradzisz. Wazy 600g a co do bialka to czekamy za 1.5 tygodnia na wynik moczu zobaczymy tendencje wzrostu badz spadku bialka . 2.10 mam wizyte na patologii ciazy i podejma decyzje co do hospitalizacji. Juz wiem ze po porodzie troche czasu spedze w szpitalu by unormowac ctk oraz najprawdopodobniej przed dorodem wyladuje na wlewach dozylnych lekow na ctk. To znajac moje szczescie jak do wszystkiego spedze swieta w szpitalu. W sumie juz spedzalam ale jednak jako personel a to nie to samo. Dobrze ze wszedl ten patronaz PIS ciaza plus chociaz jedzenie lepsze bd bo na kobiete bd przyslugiwac 32 zl na wyzywienie...
 
Do góry