NataliaSkk
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2019
- Postów
- 32
Nie denerwuj się. Nam na badaniu powiedzial, że rzeczywiście kielichy nerkowe są trochę powiększone (5,8 mm ...), ale żeby się nie przejmować na zapas- może mały po prostu się nie wysikał.
Na następnym badaniu okazało się szczęśliwie, że już jest wszystko ok
Współczuję wizyty u wrednego lekarza, mnie po badaniach prenatalnych tak jeden zdenerwował na siłę mi wciskając pappe, że dwie noce nie spałam.. Jednak obecnie jesteśmy duzo bardziej wrażliwe i emocjonalne- trzeba sobie jakoś przetłumaczyć. O nim świadczy , jeszcze karma wróci
albo naprawdę napisać skargę- może kiedyś się nauczą..
Na następnym badaniu okazało się szczęśliwie, że już jest wszystko ok
Współczuję wizyty u wrednego lekarza, mnie po badaniach prenatalnych tak jeden zdenerwował na siłę mi wciskając pappe, że dwie noce nie spałam.. Jednak obecnie jesteśmy duzo bardziej wrażliwe i emocjonalne- trzeba sobie jakoś przetłumaczyć. O nim świadczy , jeszcze karma wróci
albo naprawdę napisać skargę- może kiedyś się nauczą..
Już po, tym razem też nie dostałam zdjęcia. Badanie trwało nawet nie 5 min, lekarz nieprzyjemny, zdenerwował mnie aż mnie głowa rozbolala. W komentarzach napisał- układ kielichowo-miedniczkowy nerki lewej 4mm. dzwonilam do mojej lekarki, powiedziała żeby się nie denerwować bo chłopcy mogą mieć poszerzona nerke nawet do 1cm. Dziewczyny czy slyszalyscie coś o tym? Jak U Was to wygląda?