Styczniowe mamy 2020

[boska.ka]

U nas różnie te drzemki ale tak średnio po 2-3godz jest usypia y we wózku bo tak już zostało odkąd ząbki zaczęły wychodzić a że spędzamy całe dnie na podwórku więc wózek to jego łóżeczko na noc idzie po mleku do łóżeczka i zasypia bez problemu oczywiście po 100 przekreceniu się,

Siedzieć nie siedzi. Kreci się wokoło, obraca w tą i w tą, przesuwa delikatnie do przodu jak widzi zabawki, dźwiga dupke do góry ale jeszcze do raczkowanie daleka droga.

To u mnie tak samo jeśli chodzi o ruchowość
Z tym, że u mnie już przekręca się jak szalony z pleców na brzuch i podpiera się wysoko od jakiś 2 dni. Ciągnie się ciągle do siadania, ale mu jeszcze nie pozwalam.

Ile trwają u was drzemki? Mój się budzi po 30 min i żeby spał dłużej muszę go położyć na sobie i leżeć tak z nim :/

 

[Jarzynka]

To u mnie tak samo jeśli chodzi o ruchowość [emoji14]
Z tym, że u mnie już przekręca się jak szalony z pleców na brzuch i podpiera się wysoko od jakiś 2 dni. Ciągnie się ciągle do siadania, ale mu jeszcze nie pozwalam.

Ile trwają u was drzemki? Mój się budzi po 30 min i żeby spał dłużej muszę go położyć na sobie i leżeć tak z nim :/

U nas ze spaniem porażka na całej lini... W dzien 6-7 drzemek po bite 30min w absolutnej ciszy. A w nocy wierci sie co pol godziny, zawsze musze podejsc dac smoka, obrócić na boczek, lub bawi sie moimi dłońmi, a jak juz fuczy to przeklasam do wózka albo nosze. Nie chce ze mną spac on nienawidzu bezruchu. Najchętniej by spal w jakiejs kołysce.
Zmieniany sie z mężem na noc, bo nie da rady przy nim spac w ogole... Jak spi ciagiem 1h to jesteśmy szczęśliwi

 

[boska.ka]

U nas ze spaniem porażka na całej lini... W dzien 6-7 drzemek po bite 30min w absolutnej ciszy. A w nocy wierci sie co pol godziny, zawsze musze podejsc dac smoka, obrócić na boczek, lub bawi sie moimi dłońmi, a jak juz fuczy to przeklasam do wózka albo nosze. Nie chce ze mną spac on nienawidzu bezruchu. Najchętniej by spal w jakiejs kołysce.
Zmieniany sie z mężem na noc, bo nie da rady przy nim spac w ogole... Jak spi ciagiem 1h to jesteśmy szczęśliwi

Boooze my tez mieliśmy tyle drzemek w ciagu dnia! Miałam wrażenie, że mój dzień polega na usypianiu! Dlatego zredukowałam do 3... I po prostu kładę się z nim.. zawsze lepsze to niż calodniowe lulanie..

 

[Alusia_1992]

Boooze my tez mieliśmy tyle drzemek w ciagu dnia! Miałam wrażenie, że mój dzień polega na usypianiu! Dlatego zredukowałam do 3... I po prostu kładę się z nim.. zawsze lepsze to niż calodniowe lulanie..

U nas drzemki 4 po 20-40 minut. Chyba że ma dzień to godzinę śpi aleee tylko na dworze...

 

[boska.ka]

U nas drzemki 4 po 20-40 minut. Chyba że ma dzień to godzinę śpi aleee tylko na dworze...

U nas słuchaj nawet dwór nie pomaga! 30 min jak w zegarku!

 

[Alusia_1992]

U nas słuchaj nawet dwór nie pomaga! 30 min jak w zegarku!

Ale u nas też. Chyba że coś jej podpasuje to złapie dłużej. Mało ospała jest. Za to bardzo ruchliwa.. ręce i nogi to jak szalone w ciągłym ruchu

 

[Jarzynka]

Boooze my tez mieliśmy tyle drzemek w ciagu dnia! Miałam wrażenie, że mój dzień polega na usypianiu! Dlatego zredukowałam do 3... I po prostu kładę się z nim.. zawsze lepsze to niż calodniowe lulanie..

A jak zredukowalas? Jak sie robi marudny to przeciagasz go i zabawiasz?
Bo ja juz nie wiem co robic

 

[Niunka221]

To u mnie tak samo jeśli chodzi o ruchowość
Z tym, że u mnie już przekręca się jak szalony z pleców na brzuch i podpiera się wysoko od jakiś 2 dni. Ciągnie się ciągle do siadania, ale mu jeszcze nie pozwalam.

Ile trwają u was drzemki? Mój się budzi po 30 min i żeby spał dłużej muszę go położyć na sobie i leżeć tak z nim :/

A to mój też ciągnie się do siadania, głowę zadziera ale póki co na pół leżąco jest. Na kolanach jak jest też by tylko siedział, skacze wtedy nie do ogarnięcia jest. Ogolnie to mała torpeda każdy mówi że bardzo ruchliwy a mam w rodzinie bliźniaki w jego wieku więc porównanie jest.
Drzemki u nas różnie nieraz pół godz a nieraz 2godz.
Drzemki 2 i 3na noc już

 

[boska.ka]

A jak zredukowalas? Jak sie robi marudny to przeciagasz go i zabawiasz?
Bo ja juz nie wiem co robic

tak przeciągam, noszę, wychodzę na balkon pokazuję coś.. śpiewam...

 

[boska.ka]

A to mój też ciągnie się do siadania, głowę zadziera ale póki co na pół leżąco jest. Na kolanach jak jest też by tylko siedział, skacze wtedy nie do ogarnięcia jest. Ogolnie to mała torpeda każdy mówi że bardzo ruchliwy a mam w rodzinie bliźniaki w jego wieku więc porównanie jest.
Drzemki u nas różnie nieraz pół godz a nieraz 2godz.

ile bym dała za 2h!!