reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2020

reklama
Hej. U nas ok. Jutro planowane szczepienie.

Co do glutenu to my od tyg wprowadzamy, jedna łyżeczka do obiadku.
Z normalnych rzeczy też próbuje małemu podać swoje ale on nie jest jakimś super smakoszem i nie chce mojego choć jest pyszniejsze niż to że sloiczka..

Noce u nas fatalne budzi się o 5-6 [emoji24]
Fatalne noce są u mnie, bo sie przebudza co godzine, a co pol wierci. Spac nie można przym w ogole.
 
Hej. U nas ok. Jutro planowane szczepienie.

Co do glutenu to my od tyg wprowadzamy, jedna łyżeczka do obiadku.
Z normalnych rzeczy też próbuje małemu podać swoje ale on nie jest jakimś super smakoszem i nie chce mojego choć jest pyszniejsze niż to że sloiczka..

Noce u nas fatalne budzi się o 5-6 😭
No u nas też ,,jemy swoje,, ale nie zbytnio jest dobre😉. U nas chlebek już był a nawet krupnik się pojawil
 
U nas poprawa z jedzonkiem jest rewelacyjnie oby tak zostało.
Mleko w nocy nad ranem po 140,rano kleik kukurydziany na mleku więc tak około 150 wychodzi, obiadek 3/4duzego sloiczka(robię swoje i mieszam trochę z kupnym), przełamał się co do deserków i zjada już każdy a najciekawsze są tubki , pi wieczorkiem mleko 140 czasem jeszcze na podwieczorek klei na mleczku ale to już mniejsza porcja.
W dzień nie ma mowy o mleku.
 
U nas poprawa z jedzonkiem jest rewelacyjnie oby tak zostało.
Mleko w nocy nad ranem po 140,rano kleik kukurydziany na mleku więc tak około 150 wychodzi, obiadek 3/4duzego sloiczka(robię swoje i mieszam trochę z kupnym), przełamał się co do deserków i zjada już każdy a najciekawsze są tubki , pi wieczorkiem mleko 140 czasem jeszcze na podwieczorek klei na mleczku ale to już mniejsza porcja.
W dzień nie ma mowy o mleku.
No u nas rano mleko 180,później kleik albo owoc, obiadek duży słoiczek obroci,tubka na deserek , i 2 razy mleczko po 180 i w nocy jeszcze raz mleko. Ostatnio opuszcza jedno mleko, nie wyrabiamy się w czasie😉. Nasze jedzonko je ale mało chętnie . Słoiczek aż trzeszczy.. tylko myślę co na podwieczorek jej wprowadzić.. myślałam może jakiś kisiel czy coś... Bo to już czas wejść w następne mleko... A dałam jej raz kaszkę manne do mm (jak zje to w nocy nie będzie wstawać,będzie nasycona- tak mi mówili) i co? Taka energię na noc dostała że nie mogłam jej opanować.
 
No u nas rano mleko 180,później kleik albo owoc, obiadek duży słoiczek obroci,tubka na deserek , i 2 razy mleczko po 180 i w nocy jeszcze raz mleko. Ostatnio opuszcza jedno mleko, nie wyrabiamy się w czasie[emoji6]. Nasze jedzonko je ale mało chętnie . Słoiczek aż trzeszczy.. tylko myślę co na podwieczorek jej wprowadzić.. myślałam może jakiś kisiel czy coś... Bo to już czas wejść w następne mleko... A dałam jej raz kaszkę manne do mm (jak zje to w nocy nie będzie wstawać,będzie nasycona- tak mi mówili) i co? Taka energię na noc dostała że nie mogłam jej opanować.
4 razy mleko to chyba dość?

Na NAN 2 napisane, ze 3 razy dziennie po 180ml.

Martwie się, bo moj tyle nie wypija. A w nocy kompletnie niechce i w ciagu dnia nie umiem mu tyle wcisnąć
 
reklama
Hej dziewczyny!
Nie pamiętam czy się przedstawiałam, bo już baaardzo dawno tutaj nie zaglądałam, ale czas powrócić ;)
Jestem mamą Kacperka, który urodził się 29.01 jako miesięczny wcześniaczek :)
Kacperek jest bardzo pogodnym i uśmiechniętym niemowlakiem. Pani doktor stwierdziła, że jest urodzony, by być szczęśliwym.
Coraz bardziej lubi leżeć na brzuszku i nie znosi swojego wózka ;p Jest niecierpliwy i baardzo ciekawski ;)

Jeśli chodzi o jedzonko to od 2 miesięcy rozszerzamy dietę i jesteśmy na mm ;)


Widzę, że macie ten sam problem z wierceniem i snem.. u nas jest tak samo jakoś od miesiąca.. może półtora...
Dopiero dzisiejsza noc była znośna bo stękał i wiercił się o 1:30 i potem dałam mu mleko o 3:30, spał do 5:30.
Poprzednie noce to były jakąś katorgą... jak normalnie budził się raz na mleko, to przez ostatni miesiąc musiałam wstawać 4-5 razy i to lulać. Mały nie chce spać z nami w łóżku, więc muszę łazić ;p

Od kilku dni wprowadzam rytm dnia i muszę wam powiedzieć, że jego sen poprawił się ;) usypianie też już nie jest takie uciążliwe.. bo trwa maks. 10 min ;)
 

Załączniki

  • IMG_20200716_081349.jpg
    IMG_20200716_081349.jpg
    945,9 KB · Wyświetleń: 59
Do góry