reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2020

Hej. U nas ok. Jutro planowane szczepienie.

Co do glutenu to my od tyg wprowadzamy, jedna łyżeczka do obiadku.
Z normalnych rzeczy też próbuje małemu podać swoje ale on nie jest jakimś super smakoszem i nie chce mojego choć jest pyszniejsze niż to że sloiczka..

Noce u nas fatalne budzi się o 5-6 [emoji24]
Fatalne noce są u mnie, bo sie przebudza co godzine, a co pol wierci. Spac nie można przym w ogole.
 
reklama
Hej. U nas ok. Jutro planowane szczepienie.

Co do glutenu to my od tyg wprowadzamy, jedna łyżeczka do obiadku.
Z normalnych rzeczy też próbuje małemu podać swoje ale on nie jest jakimś super smakoszem i nie chce mojego choć jest pyszniejsze niż to że sloiczka..

Noce u nas fatalne budzi się o 5-6 😭
No u nas też ,,jemy swoje,, ale nie zbytnio jest dobre😉. U nas chlebek już był a nawet krupnik się pojawil
 
U nas poprawa z jedzonkiem jest rewelacyjnie oby tak zostało.
Mleko w nocy nad ranem po 140,rano kleik kukurydziany na mleku więc tak około 150 wychodzi, obiadek 3/4duzego sloiczka(robię swoje i mieszam trochę z kupnym), przełamał się co do deserków i zjada już każdy a najciekawsze są tubki , pi wieczorkiem mleko 140 czasem jeszcze na podwieczorek klei na mleczku ale to już mniejsza porcja.
W dzień nie ma mowy o mleku.
 
U nas poprawa z jedzonkiem jest rewelacyjnie oby tak zostało.
Mleko w nocy nad ranem po 140,rano kleik kukurydziany na mleku więc tak około 150 wychodzi, obiadek 3/4duzego sloiczka(robię swoje i mieszam trochę z kupnym), przełamał się co do deserków i zjada już każdy a najciekawsze są tubki , pi wieczorkiem mleko 140 czasem jeszcze na podwieczorek klei na mleczku ale to już mniejsza porcja.
W dzień nie ma mowy o mleku.
No u nas rano mleko 180,później kleik albo owoc, obiadek duży słoiczek obroci,tubka na deserek , i 2 razy mleczko po 180 i w nocy jeszcze raz mleko. Ostatnio opuszcza jedno mleko, nie wyrabiamy się w czasie😉. Nasze jedzonko je ale mało chętnie . Słoiczek aż trzeszczy.. tylko myślę co na podwieczorek jej wprowadzić.. myślałam może jakiś kisiel czy coś... Bo to już czas wejść w następne mleko... A dałam jej raz kaszkę manne do mm (jak zje to w nocy nie będzie wstawać,będzie nasycona- tak mi mówili) i co? Taka energię na noc dostała że nie mogłam jej opanować.
 
No u nas rano mleko 180,później kleik albo owoc, obiadek duży słoiczek obroci,tubka na deserek , i 2 razy mleczko po 180 i w nocy jeszcze raz mleko. Ostatnio opuszcza jedno mleko, nie wyrabiamy się w czasie[emoji6]. Nasze jedzonko je ale mało chętnie . Słoiczek aż trzeszczy.. tylko myślę co na podwieczorek jej wprowadzić.. myślałam może jakiś kisiel czy coś... Bo to już czas wejść w następne mleko... A dałam jej raz kaszkę manne do mm (jak zje to w nocy nie będzie wstawać,będzie nasycona- tak mi mówili) i co? Taka energię na noc dostała że nie mogłam jej opanować.
4 razy mleko to chyba dość?

Na NAN 2 napisane, ze 3 razy dziennie po 180ml.

Martwie się, bo moj tyle nie wypija. A w nocy kompletnie niechce i w ciagu dnia nie umiem mu tyle wcisnąć
 
Hej dziewczyny!
Nie pamiętam czy się przedstawiałam, bo już baaardzo dawno tutaj nie zaglądałam, ale czas powrócić ;)
Jestem mamą Kacperka, który urodził się 29.01 jako miesięczny wcześniaczek :)
Kacperek jest bardzo pogodnym i uśmiechniętym niemowlakiem. Pani doktor stwierdziła, że jest urodzony, by być szczęśliwym.
Coraz bardziej lubi leżeć na brzuszku i nie znosi swojego wózka ;p Jest niecierpliwy i baardzo ciekawski ;)

Jeśli chodzi o jedzonko to od 2 miesięcy rozszerzamy dietę i jesteśmy na mm ;)


Widzę, że macie ten sam problem z wierceniem i snem.. u nas jest tak samo jakoś od miesiąca.. może półtora...
Dopiero dzisiejsza noc była znośna bo stękał i wiercił się o 1:30 i potem dałam mu mleko o 3:30, spał do 5:30.
Poprzednie noce to były jakąś katorgą... jak normalnie budził się raz na mleko, to przez ostatni miesiąc musiałam wstawać 4-5 razy i to lulać. Mały nie chce spać z nami w łóżku, więc muszę łazić ;p

Od kilku dni wprowadzam rytm dnia i muszę wam powiedzieć, że jego sen poprawił się ;) usypianie też już nie jest takie uciążliwe.. bo trwa maks. 10 min ;)
 

Załączniki

  • IMG_20200716_081349.jpg
    IMG_20200716_081349.jpg
    945,9 KB · Wyświetleń: 76
reklama
4 razy mleko to chyba dość?

Na NAN 2 napisane, ze 3 razy dziennie po 180ml.

Martwie się, bo moj tyle nie wypija. A w nocy kompletnie niechce i w ciagu dnia nie umiem mu tyle wcisnąć
Mój też nie wypija normy i przestałam się już tym przejmować, w dzień nie ma opcji żeby wypił mleko jedynie kleik na mleku zjada chętnie. Każde dziecko jest inne, nie chce to nie trudno.
 
Do góry