reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe mamy 2018

ile macie dzieci? (licząć z tym/tymi w brzuszku;))

  • to będzie moje pierwsze dziecko

    Głosów: 50 50,0%
  • to będzie moje drugie dziecko

    Głosów: 34 34,0%
  • to będzie moje trzecie dziecko

    Głosów: 13 13,0%
  • to będzie moje czwarte dziecko

    Głosów: 3 3,0%

  • Wszystkich głosujących
    100
Z tym się zgodzę. Ale nasza odpowiedzialnosc a odpowiedzialność sklepowej bardzo się różnią. Oczywiście nie ujmując tym drugim.
pewnie ze tak zwłaszcza jak się ma wczesnoszkolne albo wychowawstwo i zdarzają się uczniowie z problemami- ale to konsekwencje zawodu. poza tym uważam ze w oświacie powinni pracować ludzie lubiący dzieci ale to jak zauwazyla dreams dyskusja na inne forum
 
reklama
Najgorsze, że nawet jak nie różowe to w jakieś serduszko, motylki czy kwiatki albo samochodów, samoloty czy dinozaury. Ja nie sobie za punktu honoru obrałam, że moja córcia nie będzie różową landrynką więc jak czegoś szukam to z ewentualnie z minimalnym akcentem różu chyba, że wzór mi się strasznie podoba to różowe może być. Pokój jest też niebieski :)
Moja pokój ma różowy, ale ubieram ja często na dziale chłopięcym. [emoji23]
Nie cierpię tiulu i falban [emoji16]

Ktoś tu o smoczkach wspominał, tutaj mam zgryz mały. Córce kupiliśmy, ale za Chiny go nie chciała.... W ogóle. Więc w sumie obylismy się bez smoczka. I ok, czasem strasznie żałowałam, bo koleżanki wsadziły smoka i był spokój a moja się darla, ale teraz te same koleżanki mają problem, żeby smoka oduczyć. I sama nie wiem kupować, czy sobie darować i przetrwać [emoji23]

Młoda padła po zabawie w basenie z sąsiadem :)


Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Moja pokój ma różowy, ale ubieram ja często na dziale chłopięcym. [emoji23]
Nie cierpię tiulu i falban [emoji16]

Ktoś tu o smoczkach wspominał, tutaj mam zgryz mały. Córce kupiliśmy, ale za Chiny go nie chciała.... W ogóle. Więc w sumie obylismy się bez smoczka. I ok, czasem strasznie żałowałam, bo koleżanki wsadziły smoka i był spokój a moja się darla, ale teraz te same koleżanki mają problem, żeby smoka oduczyć. I sama nie wiem kupować, czy sobie darować i przetrwać [emoji23]

Młoda padła po zabawie w basenie z sąsiadem :)


Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Moja chrzesnica tez smoka nie chciała. W miejsce tego upodobala sobie kciuk. I wiele lat z tego nie wyrosla

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
 
Moja pokój ma różowy, ale ubieram ja często na dziale chłopięcym. [emoji23]
Nie cierpię tiulu i falban [emoji16]

Ktoś tu o smoczkach wspominał, tutaj mam zgryz mały. Córce kupiliśmy, ale za Chiny go nie chciała.... W ogóle. Więc w sumie obylismy się bez smoczka. I ok, czasem strasznie żałowałam, bo koleżanki wsadziły smoka i był spokój a moja się darla, ale teraz te same koleżanki mają problem, żeby smoka oduczyć. I sama nie wiem kupować, czy sobie darować i przetrwać [emoji23]

Młoda padła po zabawie w basenie z sąsiadem :)


Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja będzie dużo krzyczało dzidzi to kup :D
U nas na szczęście u dwóch obyło się bez problemu oduczania. Starsza jak odstawila butelkę mając rok to odstawila też smoczek w sumie sama, a młodsza pewnego pięknego dnia poszła i wyrzuciła do kosza, to dopiero był szok. Niecałe dwa lata miała czyli już sporo.
Teraz też myślam czy spróbować bez ale w tylu sytuacjach mnie ratował że jednak chyba się nie obede
 
Moja chrzesnica tez smoka nie chciała. W miejsce tego upodobala sobie kciuk. I wiele lat z tego nie wyrosla

10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu
Kciuka w sumie chyba ani razu w buzi nie miała.
Ja będzie dużo krzyczało dzidzi to kup :D
U nas na szczęście u dwóch obyło się bez problemu oduczania. Starsza jak odstawila butelkę mając rok to odstawila też smoczek w sumie sama, a młodsza pewnego pięknego dnia poszła i wyrzuciła do kosza, to dopiero był szok. Niecałe dwa lata miała czyli już sporo.
Teraz też myślam czy spróbować bez ale w tylu sytuacjach mnie ratował że jednak chyba się nie obede
Właśnie ją jakoś nie pamiętam, żeby strasznie płakała. Albo już zapomniałam [emoji16] po prostu musiałam ją wtedy przytulić albo cyc. Parę razy próbowałam usypiać że smoczkiem to musiałam go trzymać ręką, bo wypluwała a ja trzymałam to jeszcze coś tam mymlala. Ale jak tylko puściłam rękę to wypluwała więc stwierdziłam, że bez sensu.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co za dzień. Byłam dziś u internisty i ortopedy, a w poniedziałek mam jeszcze neurologa [emoji33] nie można zrobić przrswietlenia więc nie ma pewności, ale prawdopodobnie rwa kulszowa. Jedyne co mogę brać to paracetamol, co mnie aktualnie bardzo śmieszy bo o ile siedzieć jeszcze mogę to leżenie boli dość bardzo, nie wiem czy zasne dziś w nocy [emoji27] o wstawaniu nawet nie chce myśleć, od razu łzy w oczach z bólu.
Jutro mam wizytę u ginekologa, obym dała radę się tam doczlapac, eh.

W tamtym tyg astma, teraz to. Moja mama mówi, że to z nerwów. Ostatnio mam trochę problemów osobistych, którymi się bardzo przejmuje. [emoji20]
 
Co za dzień. Byłam dziś u internisty i ortopedy, a w poniedziałek mam jeszcze neurologa [emoji33] nie można zrobić przrswietlenia więc nie ma pewności, ale prawdopodobnie rwa kulszowa. Jedyne co mogę brać to paracetamol, co mnie aktualnie bardzo śmieszy bo o ile siedzieć jeszcze mogę to leżenie boli dość bardzo, nie wiem czy zasne dziś w nocy [emoji27] o wstawaniu nawet nie chce myśleć, od razu łzy w oczach z bólu.
Jutro mam wizytę u ginekologa, obym dała radę się tam doczlapac, eh.

W tamtym tyg astma, teraz to. Moja mama mówi, że to z nerwów. Ostatnio mam trochę problemów osobistych, którymi się bardzo przejmuje. [emoji20]

Oj, biedna, rozumiem, że paracetamol nic nie pomaga?

Współczuję Ci stresów, to na pewno sytuacji nie poprawia, choć rwa dopada wiele kobiet w ciąży i tu akurat stres chyba nie jest główną przyczyną.

Trzymaj się dzielnie.
 
Moja koleżanka z biura urodziła niecały miesiąc temu - przyszła dziś w odwiedziny do firmy z taką uroczą maniunią dziewczynką w wózku i aż mi się ręce do niej rwały. A tu jeszcze 5 miesięcy...

ale powiedziała mi jedną rzecz- że dopiero zaczyna się oswajać z macierzyństwem, bo tak naprawdę to jednak nie wiedziała co ją czeka. Pierwsze 3tygodnie przy nieprzespanych nocach i huśtawce hormonów na zmianę płakała równo z dzieckiem lub wrzeszczała na męża, aż doszła do wniosku, że nie nadaje się na matkę. A teraz dochodzi do siebie i zaczyna patrzeć na to z większym optymizmem.

Tak wiec drogie moje - zwłaszcza pierworódki - w chwilach zwątpienia przypomnijcie sobie ten oto wpis i głowa do góry - wystarczy trochę czasu i każda z nas odnajdzie się w swojej roli :)
 
reklama
Witam kochane gratuluje wam wszystkim upragnionej ciazy :)
Ja walcze dalej :) powoli zbieram sie do 4 procedury in vitro 3 niestety nieudane :(
Potrzebuj Menopuru moze ktoras z was podiada w lodowce niepotrzebne niewykorzystane opakowanie - chetnie odkupie :)
Prosze o info na priv
 
Do góry