Lovi23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Maj 2017
- Postów
- 7 104
Faktycznie bardzo dużo jest kleszczy, widzę to po moich psach... już powoli nie wyrabiam z kropelkami i tymi obrozami :/dreams może jak plamienia mina to polez jeszcze pare dni tak na wszelki wypadek, wiem ze jest to uciążliwe ale może gospodarka hormonalna musi się ustabilizować.
dziewczyny na wizytach trzymam kciuki.
ja po swojej dwojce mam niewiele bo większość rozdlam po rodzinie i znajomych.
Dziewczyny nie boicie się kleszczy? ciagle pisza ze jest ich epidemia nawet na trawnikach. my mamy duzy ogrod i jak pisałam sa w nim miejsca zakrzaczone, nie nadazam tam pielic i niestety chwasty tez sa. przed chwila przeczytałam artykul na ecie ze mama wyciagnela z ciala corki 150 kleszczy!!!!!!! te cholerstwo jest wszędzie. czy w swoich ogródkach stosujecie cos przeciw nim? my lubimy taki styl rustykalny dużo drzew owocowych krzaków, grządki tak swojsko w centrum miasta, nasza odskocznia ale jak pomysle......
No oczywiście, że się boję ale chyba nie da się tego uniknąć. Bo przecież jak mój Tz chodzi z nimi na spacery to nie będę całej wsi pryskac.