reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

reklama
@marlena na pewno jest tak, że teraz jesteśmy wrażliwsze, hormony jednak działają. Mnie czasami byle co wyprowadza z równowagi, płaczę o byle co i pewne rzeczy wydają mi się straszniejsze niż są w rzeczywistości. To taki czas i tyle. Musicie oboje sobie to przypominać. Ja staram się nie denerwować na mojego m za to, że nie zawsze mnie rozumie, bo ja sama czasem nie wiem o co mi chodzi[emoji55]. Jemu powtarzam, że musi mieć więcej tolerancji dla mnie z tego samego powodu. Damy radę i my i Wy [emoji4].


Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@brzusio mi na gardło bardzo pomógł imbir dodawany do herbaty, ssałam też plasterki.
@HappyBabyMama ja mam odwrotnie, zawsze słabe włosy teraz mi się zaczęły poprawiać. Przed ciążą używałam vitapil, taki spray do wcielenia w skórę glowy. Dawał dobre efekty i nie był uciążliwy w stosowaniu. Można go używać w ciąży.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
@marlena:) to naprawdę hormony,ja potrafię płakać i się kłócić a drugiego dnia wydaje mi się to śmieszne a w amoku miałam wrażenie ze świat się kończy. Płacze nad każdym pieskiem,kotkiem i wszystko wydaje się smutne a potem przechodzi.To hormony nad którymi nie panujemy i prawda jest taka ze faceci mają prawo nie wiedzieć o co chodzi bo ja sama nie wiem o co mi chodzi;)Byle do porodu i byle hamować się na tyle żeby nie powiedzieć o dwa słowa za dużo;)
@HappyBabyMama mi też włosy wypadają jak szalone,w ciąży z synem miałam gęste a teraz są wszędzie na podłodze, na poduszce itd.robie plukanki z szałwii i pokrzywy,zmieniłam tez szampon na taki z czarnej rzepy.
 
A ja od rana szaber w Biedronkach. Jest -50% od najniższej ceny na ubrania i buty (też skarpety, bielizna się wlicza). Kupiłam np. szlafrok McQueen za 7,50zł, spodnie dresowe za 6 zł, trampki licencjonowane za 7,50 , a adidasy z licencją za 12 zł. Oczywiście prawie wszystko dla syna kupiłam, były też body 3 szt za 7,50, ale pamiętam, że byłam bardzo niezadowolona z tych biedronkowych bodów, więc małemu nic się nie skubnęło. Jedyna rzecz którą sobie kupiłam to płaszczyk beżowy na wiosnę za 12,50 :) - motywacja do schudnięcia będzie ;p

Powodzenia na wizytach i tych ginekologicznych i tych stomatologicznych :)
 
reklama
20160906_134456.jpg
hej, u mnie wariackich papierów ciąg dalszy, zaraz lece na prenatalne. Na szczęście nie boje się ich tak jak poprzednio. W szpitalu dopiero co robiono mi usg i wszystko jest ok. Przedstawiam Wam Nikodema :) całe 600g wagi :)
 

Załączniki

  • 20160906_134456.jpg
    20160906_134456.jpg
    310,2 KB · Wyświetleń: 350
Do góry