reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Elu, ja tez z uk. Jakiekolwiek niepokojace objawy zglaszaj do poloznej najpierw, ona sie najlepiej toba zaopiekuje. Jak bedzie widziala potrzebe wysle Cie do lekarza. Tutaj one sie nardziej znaja I przejmuja niz jakikolwiek lekarz. Polozna to 3/4 polskiego ginekologa.;)
Co do zgagi polecam peptac liquid, bardzo mi pomaga i jest dozwolony w ciazy. Czesto brzuch boli od zoladka I zgagi właśnie, przynajmniej u mnie.
Eta:
Do poloznych mozesz dzwonić w kazdej chwili. Nie musisz vzekac do lekarza

Aniay a gdzie kupowałaś ten peptac liquid bo widzę tylko na stronach internetowych ktorym nie ufam do konca czy to na prawde ten lek?
Czy cos jeszcze pomagało?
Ja leżę i zwijam się z bólu, czuję jakby mnie cis zżerało od srodka a najgorzej jest na noc lub jak zrobię się choc minimalnie głodna a jedzenie to tez katorga[emoji25]
 
reklama
No tak na tydzień tak:) mi się tez półtora miesiąca nie nudziło ale teraz juz za długo. Ja chetnie bym sie na tydzień na prace zamieniła :)
Nic ide spac moze przejdzie mi do rana wisielczy humor. Mam nadzieje ze chociaż jedna noc bedzie bez koszmarów.
Elu jak tak cie boli to spróbuj isc do jakiegokolwiek lekarza.
 
Czoperka robótki ręczne odpadaja:) nie znoszę i nie potrafię:) gdybys zobaczyła jak rysuje to na pewno dzieci 4 letnie ze mna wygrywają:) ja bardziej ekonomistka jestem. Nie moge teraz sobie znaleźć wlasnie zajecia bo lubie np tańczyć ale teraz mi słabo po jednym obrocie. No muszę cos wymyślić bo do stycznia dostanę szału i bede meza wkurzać. Dzieki Za trosKe dziewczyny :)
HappyBabyMama, Czoperka ma rację mi też się wydawało w pierwszej ciąży jak mówiłam wszystkim ze umieram z nudów (miałam nakaz leżenia od 24tyg) i słyszałam że jeszcze za tym zatesknie, że nigdy w życiu nie zatesknie a tęsknilam już tydzień po porodzie ;) Mowilam Kostkowi żeby wrócił do brzucha choć na jeden dzien :) ja się wtedy w ciazy zajęłam przygotowaniem pokoju i rzeczy dla synka i spaniem ;) . mnie np po porodzie niszczyla monotonnosc dnia i brak ludzi tak na serio bo wtedy albo zajmowałam się dzieckiem albo podałam na twarz i nawet jak udawało mi się znaleźć czas na wyjście z domu bo mąż zostawal z dzieckiem to rezygnowalam bo wolałam odespać noc ;) także teraz masz lajcik korzystaj ;)tylko ze każde dziecko jest inne znam takie mamy co dziecko spi je śpi je a one się nudzą ;)

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No tak na tydzień tak:) mi się tez półtora miesiąca nie nudziło ale teraz juz za długo. Ja chetnie bym sie na tydzień na prace zamieniła :)
Nic ide spac moze przejdzie mi do rana wisielczy humor. Mam nadzieje ze chociaż jedna noc bedzie bez koszmarów.
Elu jak tak cie boli to spróbuj isc do jakiegokolwiek lekarza.


Byłam u gp, kontaktowałam się z połozna i kazali wziac cos na zgagę ale boję się wszelkich leków w ciąży. Na razie jem migdały ale słabo pomaga...
Miałam ten sam problem przes ciąża około roku, brałam leki to było ok ale w ciązy nie mogę brać tych leków
 
Aniay a gdzie kupowałaś ten peptac liquid bo widzę tylko na stronach internetowych ktorym nie ufam do konca czy to na prawde ten lek?
Czy cos jeszcze pomagało?
Ja leżę i zwijam się z bólu, czuję jakby mnie cis zżerało od srodka a najgorzej jest na noc lub jak zrobię się choc minimalnie głodna a jedzenie to tez katorga[emoji25]

Link do: Peptac Peppermint Liquid 500ml for Heartburn Relief | Chemist Direct

W kazdej aptece w UK to dostaniesz i jest to to samo co Gaviscon. (tylko chyba tansze)

Link do: Heartburn & Pregnancy | Gaviscon
 
Tescie zostali. Mlode dostalo w dupe i mu obiecalam,ze jak sie nie uspokoi to mu nogi z tylka powyrywam. Przeszedl sam siebie. Wyl, kladl sie i cudowal. Wolal "Babuniu pomocy" itd istny cyrk.

Wiecie ja Wam serio nudy zazdroszcze, bo ja nie umiem za dlugo usiedziec bez ruchu i bez takiego nic nierobienia.
W poprzednim miescie mialam blisko las. Zbieralam grzyby jagody itd. Robilam duzo przetworow,ciasta pieklam. Mialam maluski warzywniak w skrzynkach. Tu jakos mi sie nic nie chce.Duzo czytam, gotowac lubie, ale dla samej siebie tak naprawde mi sie nie chce. A mlode to mogloby w kolko jesc jedno o to samo. Placki, kluski, makaron i nalesniki.
Kiedys tkalam, haftowalam, ale jakos tak najlepiej lubie szydelko (zawsze mam z torebce razem z wloczka)

Ela
Czy sa produkty, ktore nie wywoluja zgagi u Ciebie? Ja np nie bardzo wiem czym jest zgaga, mialam ze dwa razy w zyciu (poza ciaza) ale pamietam, ze dreczyla mnie po ostrym. Moze jest choc kilka produktow, ktore jej u Ciebie nie wywoluja? Ja teraz jem glownie gotowane/grillowane warzywa. Wedlin w ogole nie moge ani pieczywa, oraz nabialu. Makaronow, ciast... moge w sumie tylko warzywa (nie kazde) owoce i troche ryb i mieso malo kiedy.
 
Ostatnia edycja:
Hej,
Powoli Was nadrabiam. I z pakmięci troszkę odpisuję.
Shaer, powinnaś być terapeutką. Twoje opisy przygód okołoporodowych mnie rozbawiły. Ale masz rację.

Dziewczyny super figury macie. Ja ma plan teraz ćwiczyć. Po pierwszej ciąży niestety został mi nawyk garbienia się. I już teraz plecy zaczynają boleć.

Co do ubranek to bym dyskutowała. Ja kupowałam Smykowe. I rzeczywiście tracą poźniej formę, ale tak samo z Mothercare (który o ile wiem wycofał się z Polski). W pierwszym roku dziecko startuje z rozm 56 a kończy na 80. Także ja bym nie przepłacała. Może poźniej bym się szarpnęła na jakieś droższe rzeczy, o ile lepszej jakości. Ja kupowałam jeszcze C&A i H&M. Zwracajcie tylko uwagę na rozmiarówkę, szczególnie polskich marek. Ja mojego dwumiesięcznego synka nie mogłam wcisnąć w jeden pajacyk w rozm 68. A body z tej firmy miały ściągacze na rękawkach i piąstki trudno przechodziły.
Ja o imieniu jeszcze nie myślę. Dla dziewczynki zawsze mi się podobało imię Ola, ale moja chrześnicą ma już to imię :-) Wiem tylko, że musimy zdecydować przed porodem bo z synkiem mieliśmy 3 imiona i stwierdziliśmy, że jak go zobaczymy to może łatwiej będzie imię dopasować do dziecka. W naszym przypadku nie było ;-) i decyzja padła w dniu wizyty w USC. Ja też nie lubię obcobrzmiących imion.

Widzę, że znowu temat rosnących brzuszków się pojawił, a raczej nierosnących ... ;-) Ja nie narzekam. O ile nie pomieszałam to macica teraz jest wielkości grejpfruta, i jest jeszcze nisko to brzuch może nie być jeszcze kulką.
Mój rano nie odstaje. Po południu jest większy, pewnie po jedzeniu...

Wczoraj ścieliśmy się z moim m na ostro..... przed jego urodzinami. Ech, jakoś impreza poszła, ale zgrzyt pozostał.

Wieczorkiem chyba poczułam ruch maluszka- położyłam się prawie na brzuchu zasypiając i pojawiły się nisko delikatne motylki :-)

Czytam dalej...
 
Shaer, współczuję sytuacji z teściami. Temat rzeka, podobne dywagacje miałyśmy na moim poprzednim forum ciążowym.

Kolorowa, szkoda, że akurat teraz mama wraca. Pewnie będzie Ciebie odwiedzać. I jeszcze Skype jest.

Zastanawiałam się skąd kojarzę imię Zoja. I już wiem. Z bajki Pszczółka Maja, którą ogląda mój syn.

HappyBabyMama, no ja właśnie w pierwszej ciąży za nic nie chciałam na l4 bo co ja w domu będę robić. Teraz na nic nie mam czasu. Książkę czytałam ostatnio 2 lata temu. Dziecko po pracy nie odstępuje mnie na krok. W pracy dwie osoby mi mówiły, nie przejmuj się, idź na l4. Ale jakoś nie potrafię. Na macierzynskim brakowało mi kontaktu z ludźmi. Także współczuję. Może zacznij wyprawkę planować? Albo pokój dla maluszka?
Maryqska, ja planowałam książkę ze zdjęciami, ale nie mogę się zabrać za sortowanie zdjeć.

Ze zgagą nie pomogę. Miałam ze dwa razy w poprzedniej ciąży.

Shaer, jak doprawiasz warzywa? Wiem, ze powinnam więcej warzyw jeść a mi słabo smakują. Nawet te gotowe warzywa na patelnię z przyprawami. Coś nie mam pomysłu.

M z synem śpią a ja coś czuję, że głowa mnie zaczyna boleć. Chyba muszę wstać.
 
reklama
Dziewczyny dzis byłam na koncercie ( wlasnie sie kładę do łóżka) sting&peter Gabriel było noe samowicie, muza tak głośna, ze a bałam sie o mojego malucha
A tak nie chciałam isc, juz męża wysyłałam, marzyłam o łożku i spokojnym wieczorze
Ale nie żałuje był czad


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry