Gratuluję bet i dobrych przyrostów
U mnie tak troszkę niewesoło
Wczoraj wieczorem zauważyłam przy podcieraniu się, że papier jest taki pomarańczowo-różowy, pewnie śluz podbarwiony krwią. Rano byłam u lekarza, na USG jeszcze zupełnie nic nie widać, mam przyjść w środę 18 maja na kolejne USG.
Zrobiłam z ciekawości betę i moja na dzisiaj wynosi 380. Kolejną zrobię w poniedziałek.
Teraz tej krwi na papierze już nie ma, ale cały czas plamię. Nic na podtrzymanie nie dostałam póki co.
Tak sobie myślę, że ta krew i plamienie to pewnie od noszenia synka. Dobrze, że mam mamę w domu.