reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

@HappyBabyMama mi też brzuch wywaliło z dnia na dzień. W ogóle jednego dnia tak jakbym tyła cała i puchła bo woda sie odklada a drugiego dnia jest lepiej.Jedno jest pewne jak jest upał to w nic się nie mieszcze a jak jest chłodno to spoko.
Cieszę się że poruszylyscie temat o którym dość intensywnie myślę czyli -czy będę w stanie kochać drugie dziecko tak bardzo jak pierwsze.Mam wrażenie ze od kiedy jestem w ciąży jakoś jeszcze bardziej kocham synka (o ile można bardziej).Mam jednak nadzieję że i drugie będę kochać tak samo mocno i nie będę faworyzowac żadnego z nich.
Idę spać kochanel, dobrych nie szalonych snów;)
 
reklama
Dziewczyny a czy wy tak macie ze sapiecie? No kurde mi nigdy lekko nie bylo bo jestem otyla ale teraz to juz masakra. Brzuch wcale nie wiekszy a sapie nawet po ubraniu sie. Tchu mi brakuje z psem na spacerze nie mowiac juz o jakis mega porzadkach bo sapie na sama mysl.... wam tez tak tchu brakuje? Ciekawa jestem swoja droga ile przytylam od 8tc jak bylam ostatnio u poloznej....

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny a czy wy tak macie ze sapiecie? No kurde mi nigdy lekko nie bylo bo jestem otyla ale teraz to juz masakra. Brzuch wcale nie wiekszy a sapie nawet po ubraniu sie. Tchu mi brakuje z psem na spacerze nie mowiac juz o jakis mega porzadkach bo sapie na sama mysl.... wam tez tak tchu brakuje? Ciekawa jestem swoja droga ile przytylam od 8tc jak bylam ostatnio u poloznej....

Napisane na SM-T310 w aplikacji Forum BabyBoom
no ja tak nie mam, ale dziewczyny kiedyś pisały że tak mają. Dziś wczłapałam na 7 piętro prawie bez zadyszki.
 
A mój synek przebudzil się, a później ciągle drapal 3,wydaje mi się, ukąszenia owada, które ma od 3dni,ale teraz pierwszy raz go swedzialy, że nie moze spać i tak siedzimy sobie i bawimy się w 'herbatkę i kawkę', mimo że ma 2.5 roku to takie nocne zabawy zdarzają się nam.

Przynajmniej was nadrobilam :)
Mam nadzieję że spicie sobie słodko i snicie same przyjemności :)
P.s ja też już nie wyobrażam sobie ciąży bez was :)
 
A ja już sie obudziałam i nie mogę zasnąć.Co do kochania to ja sie boje że nie będę mieć cierpliwości i mnie te nerwy zeżrą .A najmłodsze bedzie więcej kochane boje sie tego,moja Amelka to taka mocno uczuciowa jest że muszę zswoją miłośc i uwagę poswięcić każdemu .
Pisałam ręce mi nieraz drętwieją ,a co do sapania to nieraz zmęczę sie nic nie robiąc a nieraz tyle zrobie i mam siły więc to zależy jaki jest dzień i co w mojej psychice siedzi.
ankamaz-Ja cały czas myśle co u was słychć i zaglądam nawet ostatnio się złapałam jam m mówiłam coś o której a on że nie zna i że nie kojarzy.Dzień zaczynam od was i kończę na was DZIĘKUJĘ ŻE JESTEŚCIE I ŻE JEST TO FORUM.
 
Hej mamuśki,
Posty nadrobione oprócz dzisiejszych jeszcze.
Nie pamiętam dokładnie co, kto pisał, więc bardzo w skrócie.

Ja swojego półtoraroczniaka jeszcze nie zaczęłam odpieluchowywać, choć niektóre dzieci w jego wieku siadają na nocnik. Też doczytałam, że nie ma sensu za wcześnie, bo niepotrzebna presja. @Czoperka poczytam jeszcze ten artykuł co podesłałaś. W międzyczasie jeszcze znalazłam majteczki na czas odpieluchowywania. Póżniej podeślę linka, bo nie mam na kompie. Jeszcze nie kupione ale myślę o ich zakupie.

@Anula0000 trudno mi jest coś doradzić w kwestiach związku. Zauważyłam tylko u siebie, że w tej ciąży jednak jestem bardziej cięta na swojego m (w pewnej kwestii) i jednak bardziej nerwowa. Nie wiem czy hormony to najlepszy doradca. Chociaż po porodzie to też będzie karuzela hormonalna. Bylebyśncie z dziećmi byli szczęśliwi
Ja próbowałam podawać dziecku pokarmy jakoś po 5 miesiącu, ale moje dziecko się buntowało. Nie przekonał się do butli (nawet z moim mlekiem), ani łyżeczki. Jakoś prawie do 9 miesiąca był tylko na piersi, z próbami podawania czegokolwiek innego, ale odrzucał, uśmiechał się z zamkniętą buzią byleby nie wcisnąć mu niczego. Próbowaliśmy trochę BLW, ale nie w pełnym wymiarze. Chętniej brał jedzenie sam do rączki niż podawanie mu łyżeczką.

@Niezapominaja kciuki za Igorka. Teraz będziecie wiedzieli jak podejść do tematu.

@Shaer inteligentnego masz synka, obyście znaleźli fajną grupę szkolną i Maks był szczęśliwy.
Co do drugiego synka, w sumie to fajnie. Ja jakoś nie mogę przyzwyczaić się do myśli o córeczce. Niby mówią, że fajnie mieć córkę, ale po Adasiu tyle rzeczy mi zostało i jakoś mogłabym mieć drugiego synka. Jakoś nie miałam parcia na posiadanie "parki" .

@kolorowaMama wizyty u położnej i opieki w UK nie zazdroszczę. Piesek super, podobają mi się takie małe, białe ;-)

@marlena nie denerwuj się księdzem. Przecież nie odmówi Wam? Sukienka wybrana?

@Czoperka kciuki za pielgrzymkę. Dbaj o Was.

Dziewczyny, ale Wy przetworów robicie. Ja tam omijam te tematy z daleka. Ale też obiady z m jemy poza domem, więc u nas nie idą.

Aż sobie zrzuciłam przepis na szydełkowanie. Pamiętam, że w szkole dobrze szło mi szydełkowanie i robienie na drutach. Może wrócę do tego na czas wolny... Choć tez maszynę przywiozłam od teściowej bo miałam coś prostego uszyć do pokoju Adasia, ale wiecznie czasu brakuje.

A co u nas. Urlop, hmm, ciężko powiedzieć czy wypoczęłam. Trudno jest w ciąży plus 1,5 roczniak i długa trasa. I ścięłam się z m kilka razy. Rozważaliśmy przedłużenie wyjazdu o kilka dni, ale sobie darowaliśmy. Tłumy ludzi, noclegi drogie itd. Chyba w domu spokojniej. Ale dziecku plaża się podobała, zrobiliśmy kilka wycieczek. do pracy wracam dopiero za dwa tygodnie

Ja w ciągu 4 tygodni przytyłam 2,5 kg. Od początku jakieś 5 kg, z tym, że nałożyło się pewnie zakończenie karmienia starszaka jakoś w 7 tygodniu ciąży. Pewnie organizm nadrabia a i metabolizm się zmienił. W sumie nie objadam się, do słodyczy mnie nie ciągnie. Ale wyraźnie inne rzeczy mi smakują. Z synkiem mogłam jeść mięso i surówki. Teraz odrzuca mnie od mięsa i smakują mi placki ziemniaczane, naleśniki i twarożek. Niby nie mam specyficznych zachcianek (jak nieraz czytam co Wy łączycie w jednym posiłku to mnie odrzuca), ale jednak inne rzeczy jem.

Nadal nie mam sił. Jak czytam u Was o myciu okien i sprzątaniu to płakać mi się chce. Wchodzę w 5 miesiąc ale dalej energii brak. W pierwszej ciąży pracowałam do 30 tyg. Jak tak dalej będzie, to nie dam rady tak długo.

No i córeczki nie czuję, ale coś mnie tknęło i sprawdziłam papiery. Łożysko na przedniej ściance, więc pewnie tłumi wszystko. A tak liczyłam na te ruchy, żeby poczuć się w ciąży i nawiązać więź z córeczką. Bo starszak to nasze oczko w głowie i jakoś tak nie mogę przyzwyczaić się do myśli o drugim dziecku (choć jest jak najbardziej wyczekiwane) :-(

Jutro z m mamy rocznicę ślubu i też podglądamy dzieciątko. Wizyta przed 12. Trzymajcie kciuki

Miłego wieczoru

trzymam kciukasy :) co do sukienki ja mialam juz kupiona bardzo dawno temu zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy i teraz sa problemy bo jest cala w przerobce i nie wiemy czy bedzie szlo ja poszerzyc
 
@idealka zazdroszczę gór, mam ciocie w Bystrej i jak tylko zjedziemy do pl to jedziemy ja odwiedzić [emoji7]
Sensu spotkania z położna nie było w sumie ...
@HappyBabyMama u mnie brzuch niby był ale ostatnio zrobił z dnia ma dzien z takiego rozlanego zrobił sie taki w szpic nie koniecznie jakos bardzo wiekszy ale inny
@Bridget Jones ja im dalej w ciazy tym wiecej chciałbym dac od
siebie Majce tak jakby na zapas ? Tez sie boje gospodarki uczuciami
po nardzoinach drugiego dziecka


Ja nie mogłam spac pol nocy a teraz oczy mnie pieką jak diabli [emoji52] moze jeszcze na godzinkę zamknę oko o ile młoda zaraz nie wstanie :p


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
hej dziewczyny witam z rana w pracy!
tez myslalam nad tym jak to jest kochac dwojke dzieci bo zawsze jeden najwazniejszy I centrum wszechswiata byl moj synek : ) Mysle ze to jest mozliwe kochac 'po rowno' I z calego serca dwojke, ale nie ma sie co oszukiwac, starsze dziecko bedzie mialo rewolucje w zyciu na pewno z chwila pojawienia sie malucha, I zastanawiam sie jak go przez to najlepiej przeprowadzic..
 
reklama
Do góry