reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Do mnie jutro wpadaja tesciowie. Chcialabym aby juz bylo po tej wizycie. Mialam nadzieje, ze m przyjedzie, ale po Monachiumich zatrzymali wszystkich :(
 
reklama
Tu nawet nie mam gdzie sie zrelaksowac. Poza tymmoja tesciowa jest tak nieodpowiedzialna osoba,ze nie zostawie jej dziecka.
Jak maly mial pol roku i lezal czy siedzial z nia na kanapie,poszlam wziaz prysznic i zadzwonila jej komorka. Poleciala do kuchni po telefon i zostawila dziecko samo,mlody spadl i uderzyl sie w glowe.
Drugi raz jak mial 2 lata poszedl z nia do sklepu. Zagadala sie z sasiadka, a on wyszedl na parking. Przyprowadzily go dziewczynki z osiedla, ktore nas znaly i wiedzialy gdzie mieszkamy. Ona nawet nie zauwazyla,ze go nie ma.
Zreszta maly z nia nie zostanie sam.
Ona po prostu taka jest skoncentrowana na sobie i dziecinna. Wazne jest to co ona chce,np jak przyszla sasiadka zobaczyc malego to kazala mi go budzic zeby pokazac jej jakie ma ladne oczka. Egoizm po prostu i to skrajny.
 
Tu nawet nie mam gdzie sie zrelaksowac. Poza tymmoja tesciowa jest tak nieodpowiedzialna osoba,ze nie zostawie jej dziecka.
Jak maly mial pol roku i lezal czy siedzial z nia na kanapie,poszlam wziaz prysznic i zadzwonila jej komorka. Poleciala do kuchni po telefon i zostawila dziecko samo,mlody spadl i uderzyl sie w glowe.
Drugi raz jak mial 2 lata poszedl z nia do sklepu. Zagadala sie z sasiadka, a on wyszedl na parking. Przyprowadzily go dziewczynki z osiedla, ktore nas znaly i wiedzialy gdzie mieszkamy. Ona nawet nie zauwazyla,ze go nie ma.
Zreszta maly z nia nie zostanie sam.
Ona po prostu taka jest skoncentrowana na sobie i dziecinna. Wazne jest to co ona chce,np jak przyszla sasiadka zobaczyc malego to kazala mi go budzic zeby pokazac jej jakie ma ladne oczka. Egoizm po prostu i to skrajny.
O nie to cofam to, nie zostawiaj ich z wnukiem :)
 
Shaer aż nie wierze w co czytam
Co za nieodpowiedzialna kobieta
Tez bym nie była zadowolona z ich odwiedzin ;/
Mam nadzieje, ze nie na długo


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie sa tylko na jeden dzien. Sa obrazeni bo ja nie przyjezdzam i nie odwiedzam. Dla nich to noepelne 2h autem. Dla mnie blisko 6h pociagami i autobusami (bo jest remont torow) z brzuchem bagazami i malym dzieckiem.
Ale wazne jest to, ze sasiedzi nie widza, ze przyjezdzamy i co ludzie pomysla.
Mieszkalam z nimi prawie 3 lata, prawie rozpieprzyli moje mqlzenstwo w pyl.I najlepiej mi ich widywac raz na kilka miesiecy u nas. Bo do nich jezdzic nie lubie. Moja tesciowa ma 54 lata, tesc 57 a od 7 lat upieraja sie ze powinnismy z nimi mieszkac, bo kto sie nimi na starosc zajmie.
Moglabym godzinami pisac. Niby nie sa zli ludzie,ale we wszystko sie wtracaja i wazni sa tylko oni i to co ludzie pomysla. Jak tam mieszkalismy to nie spalam ani jednej nocy, ciagle czuwalam czy sie dziecko nie obudzi i nie bedzie plakac bo przyleca i zrobia scene ze sasiadow pobudzilo.
I wole to koszmrarne mieszkanie ale bez nich, niz pol palacu z nimi.
 
wczoraj z mężem i córkami mielismy narade rodzinna na temat imienia dla dziecka i wymieniliśmy Krystiana na Nikodema a dla dziewczynki ustaliliśmy Aniele. Musze przywyknąć do tych imion bo mi się inne bardziej podobały. A wy co sądzicie o tych imionach?
Jeśli chodzi o wielkość brzuszka to mi się zdecydowanie powiększył tylko przy mojej wadze niestety nie wygląda on jak ciążowy. Hormony u mnie nie działają bo żle się czuje z moim wyglądem :(
Shaer ja tez miałam przyjemność po slubie mieszkac zarówno z teściami jak i z moimi rodzicami i wiem z czym to się je. Dla małżeństwa nie ma nic bardziej niekorzystnego.
 
Oj ja też mieszkałam 2 lata z teściami (głównie z teściową, bo teść w rozjazdach) i nigdy więcej. Z resztą teściowa to już zdążyła mnie kilka dni temu tak zdenerwować swoimi komentarzami, że mam jej dość aż do Bożego Narodzenia, ale niestety zobaczymy się szybciej.

wczoraj z mężem i córkami mielismy narade rodzinna na temat imienia dla dziecka i wymieniliśmy Krystiana na Nikodema a dla dziewczynki ustaliliśmy Aniele. Musze przywyknąć do tych imion bo mi się inne bardziej podobały. A wy co sądzicie o tych imionach?

Ładne imiona:) Tradycyjne, ale całkiem popularne w tej chwili wśród dziatwy przedszkolnej, więc na czasie. Z resztą aktualnie to jest taki wachlarz imion w użyciu, że dla każdego gustu coś się zawsze znajdzie :)
 
Witam

Niestety ja mialam przyjemnosc mieszkac z tesciowa ponad rok i nigdy wiecej! Zmija i tyle!!!;)

Ja bede miec ciezki wybor z imieniem dla chlopca jesli nadal nim pozostanie;)

Ja niby mam miec chlopca ale wlosy lece, syfki na twarzy sie pojawialy...wiec niewiem;)
Zobaczymy za miesiac na wizycie kto tam mieszka!

Milego dnia;)
 
reklama
Do góry