Marlenka nie wypowiem sie na temat reszty wiadomości ale jesli chodzi o dwurożną macicę, to ja też taką mam. Mój lekarz odkrył ją podczas zwykłego badania usg, kiedy jeszcze nie byłam w ciąży. I - co strasznie zabrzmi - aż zatarł rączki z radości, ze trafił mu się taki przypadek. To dotyka niespełna 0,5% kobiet na świecie. Pytałam wówczas, co to będzie w ciąży i uspokoił mnie, ze najważniejsze to wiedzieć o tym, że mamy z tym odczynienia. Wtedy trzeba dokładnie obserwować, gdzie i jak rozwija się płód i gdyby szło coś w złym kierunku, to ponoć poprzez niegroźny zabieg "poprawia" się ułożenie malca w macicy. W każdym razie stwierdził, ze przy dzisiejszym rozwoju medycyny, ta sytuacja nie stanowi niebezpieczeństwa. Trzeba tylko w porę interweniować, zeby nie brakło maluszkowi miejsca na to, by rosło. Wiec pewnie będziecie czekać i obserwować, jak kruszynka będzie się układać. U mnie tak robimy. W każdym razie lekarz mówi mi o tym wszystkim ze spokojem. Co prawda nie spodobała mi sie jego reakcja radości na widok mojej macicy ale podoba mi się jego wiara w swoje możliwości. Jesli zobaczyłaś u swojej gin, że tym się przestraszyła, moze trzeba się nad nią zastanowić. Tyle, że u Ciebie nałożyło się jeszcze odwodnienie i pewnie ogólnie martwi się. W każdym razie dwurozną się nie przejmuj, bo to w tym momencie nie ma wpływu na rozwój maleństwa. Super, ze dała Ci skierowania na dokładniejsze badania. Wszystko się ułoży, tylko zacznij odpoczywać ! Czasami dostajemy znak, że musimy zwolnić tempo. A co masz robić w sprawie odwodnienia?
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom