reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

słyszałam że jedzenia dla maluchów nie powinno się podgrzewać w mikroweli, ale butelki canpola samosterylizujące się (czyli własnie w mikroweli) też mam - super sprawa!
 
reklama
Och wy baby wstretne!!!!! Dobrze ze dzis weszlam poczytac co slychac,bo jutro juz wracam i troche bym sie zdziwila:szok::crazy::no:
Jest mi przykro,smutno i w ogóle do dupy:baffled:. Jak sobie wszystkie pojdziecie to komu sie bede chwalila moim synem:no::wściekła/y::no2::growl::frown::sad:
 
A ja pobudkę miałam o 5 mój książę był głodny potem jeszcze sobie pogadał pogłaskał mnie po policzku bo położyłam go koło siebie,przełożyłam go do łóżeczka i dał mi jeszcze pospać:)Chyba będę musiała rozmontować karuzelkę bo ostatnio nic tylko w nią kopie rano albo opuścić łóżeczko na najniższy poziom.
 
Dziewczyny a ja w domku z dziecmi czuje sie ostanio spełniona.Mąż z pracy wraca zawsze o 14 wiec popołudnie mam do siebie czesto teraz wyjeżdzamy,zwiedzamy i jestesmy miedzy ludzmi.Mieszkam koło szkoły wiec mam mnogo znajomych ,nieraz jak mam zły dzien to mysle żeby do pracy wrócić,ale tylko wtedy.Finansowo u nas niejest tak zle jakosc dajemy rade,niktórzy mają o wiele gorzej.A CO NAJWARZNIEJSZE KOBIETA POWINNA BYC SZCZESLIWA I NIEDUSIĆ SIE W DOMU(KIEDYS BYŁAM PRZYTŁOCZONA DOMOWYMI SPRAWAMI ,ALE ODKĄD MĄŻ SIE ZMIENIŁ TO JEST SUPER ABY TO ZAWSZE TRWAŁO.
co mu zrobiłaś, że się tak zmienił? Mój codziennie wraca około 21 i dziwi się że się czepiam. Sama wróciłam do pracy i teraz muszę się sprężać ze wszystkim. Zazdroszczę Ci bardzo tych swobodnych godzin popołudniowych. Cieszę się, że spędzam je z dzieciaczkiem ale przydałoby się czasem trochę oddechu i chwilki dla siebie wcześniej niż od 22.00 ;) ale co tam :))))))))))) mogło być gorzej
 
Niewiem pare razy płakałam przez niego i powiedziałam że jak pujde na prawko to on zostanie sam jak palec w domu,I NAPRAWDE DUŻO ROZMAWIALISMY.Ja mówiłam on słuchał nawet wrzeszczałam,ja obiecałam że sie zmienie i niebede sie czepiać bez powodu jak to robiłam wczesniej.Pomogło w domu zrobiło sie cicho miło i aż chce sie życ.ROZMAWIAJ ROZMAWIAJ (TYLKO NIE NA KARZDEGO CHŁOPA TO DZIAŁA).powodzenia
 
dopiero doczytalam wszystko.... porobiło się.. musze przyznać że jestem tu od niedawna i tak troche głupio być odrzuconą przez "stare" mamy które są od dawna... przyznam że fajnie było poczytać, poogladac które dziecko co potrafi:-) przydały sie tez rady:-) wsypaliśmy ryż do butelki tak jak napisała jedna z mam:-)
są tu mamy z polski i nie tylko, w każdym wieku, wiec trzeba się liczyć że każda ma inny charakter... i wydaje mi się że głupotą jest się kłócić o to co która źle zrobiła.. wiadomo że forum jest od tego żeby można się poradzić innych mam, i trzeba się liczyć z tym że na każdy temat są różne zdania!!
 
Niewiem pare razy płakałam przez niego i powiedziałam że jak pujde na prawko to on zostanie sam jak palec w domu,I NAPRAWDE DUŻO ROZMAWIALISMY.Ja mówiłam on słuchał nawet wrzeszczałam,ja obiecałam że sie zmienie i niebede sie czepiać bez powodu jak to robiłam wczesniej.Pomogło w domu zrobiło sie cicho miło i aż chce sie życ.ROZMAWIAJ ROZMAWIAJ (TYLKO NIE NA KARZDEGO CHŁOPA TO DZIAŁA).powodzenia
no i widzisz ten mój model to z tych co nie bardzo słucha, a nawet jak wysłucha to i tak po swojemu zapamięta. Staram się tym nie przejmować, widziały gały co brały ale czasem mnie szlag trafia i muszę ponarzekać ;) ale też w związku z tym nie przemęczam się w domu, bo wychodzę z założenia, że jak wstaję rano wcześnie do pracy, a całe popołudnie i wieczór zajmuję się bąblem i wstaję do niego w nocy to mam to w poważaniu. Robię tylko to co muszę ;) a niech spróbuje coś powiedzieć ;) będzie się działo
 
reklama
:no: hej dziewczyny, siadłam i doczytałam dzisiaj po kolei, bo nie mogłam zrozumieć o co się taki szum zrobił. Przyznaję, że troszkę dotknęło mnie dzielenie na "stare" znaczy się dobre mamy i "nowe" te niedobre. Jestem tutaj nowa ale nie czuję się gorsza z tego powodu. Mam nadzieję, że mimo wszystko będzie tu można na luzie pogadać. Osobiście nie mam teraz czasu na spotkania ze znajomymi i czasem chciałabym pogadać z kimś kto ma podobne problemy i radości na codzień. Pozdrawiam serdecznie wszystkie stare, nowe i mamy w ogóle ;))))))))) :-)
 
Do góry