reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

a Lenka placze przez sen tak boli, na szczescie chlodna butelka z zimna woda pomaga.
Właśnie u nas też tak jest, że młody płacze przez sen.To jest okropne.Ja go wtedy przystawiam do cycusia,ale noce to mamy nieprzespane.
Mam takie pytanie U nas wygląda tak jakby ząb chciał się przebić ale nie mógł i przez to tak jakby dziąsło z jednej strony jest niżej czy to normalne czy nie??
a to zabawa taty z synkiem: Bobasy - Jasiu08 - Zdjęcia Dzieci, Filmy Dzieci - Załóż galerie swojemu bobasowi - bobasy, dzieci, dzieciaki, galerie, bobaski, zdjęcia dzieci, filmy dzieci, pociechy, noworodki, rodzina, rodzinne, hosting zdjęć i filmów :-)
 

Załączniki

  • IMG_5022.JPG
    IMG_5022.JPG
    139,8 KB · Wyświetleń: 12
reklama
Mamo Jasia ale jak nizej jest to dziaselko, tylko ma wklesniecie w miejscu ząbka czy cala strona od zęba:confused: Lenka ma wklesniecie malenkie zanim widac bialy paseczek.Jesli go widac albo czuc pod palcem to napewno sie przebije, troche to moze potrwac, moja mala wolno zabkuje, a inne dzieciaki szybciej, i jej ten widoczny ju zabek przebijal sie tydzien.

Sa jakies zabezpieczenia na kable? Lena ciagle je ciaga, wyrywa az z gniazdka, niesposob jej upilnowac taka sprytna i szybka sie zrobila, a kojca nie chce:no:
 
ALBINIEC nie opuszczaj nas

maz???? maz jak maz jakos mnie nie rozumie czy jak? nie wiem jak to nazwac ON jest zmeczony a ja? ja nie moge nie moge NIC dzis własnie o prasowaie zrobił mi awanture ze idzie do pracy i nie ma skarpetek odpowiednich a były na kuuuupie prania do prasowania jak sciągłam z suszarki tak juz zostało
ryczec mi sie chce jak to wszytsko widze latam z mopem zeby czytso było a Gabi przejdzie dwa razy i brudna jak diabli juz nie wiem skad to sie bierze mój dzien juz codziennie wyglada tak samo spaceruje z dziewczynkami 2 razy dziennie bo na dwoorze to jeszcze ten maly szkrab spi z 30-40 min a w domu ?> usypiam nosze ja pół godziny a Ona 15 min i wyspana
cuduje z daniami dla niej juz mi brzydnie gotowanie ale słoiczków ani rusz i moze dobrze mamy mała działeczke i warzywka mam swoje zdrowutkie nie pryskane

a maz jak maz duzo pracuje zeby Jakos ZYC a ja wieczny pasozyt nie mam prawa do niczego wiec sprzatam gotuje i nie dosypiam bo w nocy tez sprzatam ach ach ach ale narzekam

utwierdzam sie w tym ze zle Go nauczyłam tak własnie bo on idzie do pracy to.... to niech ma obiad spokój i zadnych obowiazków jak widze tatusów z dziecmi na spacerze to TEZ BYM TAK CHCIAŁA
Myszorka też tak miałam, mąż do pracy, a ja w ciąży w domu siedziałam, to miał posprzątane wyprane i ugotowane. Zaraz po porodzie też tak chciałam ale nie dałam rady:-(. Celinka non stop wisiała na cycku, cud był jak obiad był pożądny. Wkońcu nie wytrzymałam, powiedziałam szczeże mężowi co o tym myśle i pomogło. Wraca z pracy zajmuje się małą chociaż 2 godzinki, w piątki jak przywozi pranie z pracy to sam je wypierze, a niedziela jest moim dniem wolnym;-), tata przewija, robi amu i karmi, bawi się usypia i na spacery chodzi. Oczywiście nie jest tak że ja o dziecku zapominam poprostu bawie się z nią, ale mam jeden dzień wytchnienia od butelek i pieluch:laugh2:. Moge sobie posiedzieć, poczytać, wziąś długą relaksującą kompiel itp. Wydaje mi się, że taki układ jest OK, wkońcu to też jego dziecko i niech wie, że to też ciężka praca;-).
 
Salik, ja czasem zupke w sloiku podgrzewam w mikrofal jak mala glodna po spacerze i krzyczy... i zyje jeszcze :-D
Z podgrzewaniem w mikrofali to jest tak, że ona nierówno grzeje i można dziecko oparzyć, ale jak się wymiesza i sprawdzi temperature to można. W butelkach aventu moja kuzynka grzeje w mikrofali wode, a jam kubek niekapek aventu i też w nim podgrzewam picie.
 
Mamo Jasia ale jak nizej jest to dziaselko, tylko ma wklesniecie w miejscu ząbka czy cala strona od zęba:confused: Lenka ma wklesniecie malenkie zanim widac bialy paseczek.Jesli go widac albo czuc pod palcem to napewno sie przebije, troche to moze potrwac, moja mala wolno zabkuje, a inne dzieciaki szybciej, i jej ten widoczny ju zabek przebijal sie tydzien.

Sa jakies zabezpieczenia na kable? Lena ciagle je ciaga, wyrywa az z gniazdka, niesposob jej upilnowac taka sprytna i szybka sie zrobila, a kojca nie chce:no:
Są zabezpieczenia, tzn. można je na stałe przykręcić do podłogi, w sklepach, nawet marketach są takie "uszka", w kształcie litery U. Musisz szukać.
Czytałam, że parówke podajesz, ja też daje i to z chlebkiem. Z tego zestawu woli chleb, parówke czasem wypluje, bo chce chlebek:-D
Moja też wolno ząbkuje, 3 ząbki czuć i widać kreseczke, ale od 4 tygodni przebić się nie mogą:-(
 
no właśnie u nas też już trzeci tydzień to trwa a dolne wyszły bardzo szybko:baffled:
jeżeli chodzi o tę stronę od ząbka to ząbek czuć a moja mama stwierdziła,że "idzie z mięsem" i póki co próżno wypatrywać zbawiennej kreseczki.;-) Jeżeli to jeszcze potrwa i sytuacja się nie zmieni to chyba dla spokoju wybierzemy się do dentysty.
 
reklama
no właśnie u nas też już trzeci tydzień to trwa a dolne wyszły bardzo szybko:baffled:
jeżeli chodzi o tę stronę od ząbka to ząbek czuć a moja mama stwierdziła,że "idzie z mięsem" i póki co próżno wypatrywać zbawiennej kreseczki.;-) Jeżeli to jeszcze potrwa i sytuacja się nie zmieni to chyba dla spokoju wybierzemy się do dentysty.
Też o tym myślałam, ale u nas nie ma dobrego dętysty dziecięcego:wściekła/y:. Najbliższy w Zielonej Górze albo Wrocławiu, tu i tu 100 km:baffled:
 
Do góry