reklama
niunia_2008
mama Wiktorii :)
u mnie córeczka uwielbia kolor czerwony, jak leci reklama prowidenta to uśmiecha się od ucha do ucha:-)
tak samo lubi butelke od coca-coli - mam nadzieje że nie bedzie chciała jej w przyszłości pić
tak samo lubi butelke od coca-coli - mam nadzieje że nie bedzie chciała jej w przyszłości pić
szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
Moja malizna zawsze zamiera jak zaczynaja sie wiadomosci sportowe Rozumiem....lubi wiedziec co sie dzieje U nas rzadko jest wlaczony TV wiec nie ma jakiegos strasznego zagrozenia.Nie mamy kablowki nawet bo nam niepotrzebna....Etap bajek kazdy przejsc musi-to nieuniknione ;-) Ale mysle,ze bez szalenstw...I to samo z kompem.
WSZYSTKO DLA LUDZI BYLE Z UMIAREM- a to specjalnie dla Ciebie Albi A tak naprawde-wszystko w swoim czasie i z umiarem....;-)
WSZYSTKO DLA LUDZI BYLE Z UMIAREM- a to specjalnie dla Ciebie Albi A tak naprawde-wszystko w swoim czasie i z umiarem....;-)
Paulinek
Styczniowe mamy'08
u mnie córeczka uwielbia kolor czerwony, jak leci reklama prowidenta to uśmiecha się od ucha do ucha:-)
tak samo lubi butelke od coca-coli - mam nadzieje że nie bedzie chciała jej w przyszłości pić
Dzieci poczatkowo widza tylko bialy, czarny i czerwony. Pewnie to dlatego.
e-stera
Fan(ka)
Oliś też lubi telewizor......................czytałam na ten temat artykuł i tam jest napisane ,ze dopiero od 2 rokuż ycia można pozwilic......................chodzi o to ,ze za duzo bodzców dzwiękowych i swietlnych jest dla takiego maluszka
A ze w dzien nie wlaczam telwizora-albo naprawde rzadko-wieczorem to spi zazwyczaj a jak nie to jak popatrzy te 5 minut to nie umrze od tego.........a on to popatrzy i szybko mu brzydnie, bo moje e dziecko nie usiedzi za dlugo w jednym miejscu spokojnie
A ze w dzien nie wlaczam telwizora-albo naprawde rzadko-wieczorem to spi zazwyczaj a jak nie to jak popatrzy te 5 minut to nie umrze od tego.........a on to popatrzy i szybko mu brzydnie, bo moje e dziecko nie usiedzi za dlugo w jednym miejscu spokojnie
malenstwo23
Mama Kubusia:)
O rany a u mnie płacz i marudzenie od rana,dziąsła górne czerwone i spuchnięte,dałam Kubasowi panadolu niedawno i zaczyna się trochę uspokajać.Oj chyba będę miała ciężki dzieńMały moj tez lubi telewizję ale staram się nie za często mu pozwalać.
Oliś też lubi telewizor......................czytałam na ten temat artykuł i tam jest napisane ,ze dopiero od 2 rokuż ycia można pozwilic......................chodzi o to ,ze za duzo bodzców dzwiękowych i swietlnych jest dla takiego maluszka
A ze w dzien nie wlaczam telwizora-albo naprawde rzadko-wieczorem to spi zazwyczaj a jak nie to jak popatrzy te 5 minut to nie umrze od tego.........a on to popatrzy i szybko mu brzydnie, bo moje e dziecko nie usiedzi za dlugo w jednym miejscu spokojnie
Tak jak u mnie jak mam laptopa to telewizor mało gra zazwyczaj wieczorem.
Ja własnie sie wyrobiłam i odpoczywam jeszcze pranie i finito.Tesciówka była pilnowała dziewczyny ,połowe posprzątałam a ona że za pół godziny jedzie bo tamym dziecią obiadek zrobić.A we mnie jakby szlag trafiła i wygarnełam jej co mi na sercu leży,to chyba sie obraziła bo jak posprzątałam to pojechała bez słowa.ONE Z TATUSIEM ZOSTAŁY
katarzyna-joanna
styczniowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2007
- Postów
- 467
wrocilam z kamilkiem z usg .wszystko jest ok. ulzylo mi strasznie.kamil tez lubi patrzec ale szybko sie nudzi telewizorem a poza tym widuje telewizor raz w tygodniu i to jak jestesmy u kogos w gosciach bo my wcale nieogladamy tv
reklama
katarzyna-joanna, dobrze że po badaniu wszystko ok.
dzięki za odpowiedzi w sprawie spacerówek - rozumiem, że wozicie się już bez obaw nawet w parasolkach?, mam wrażenie że wszystkie są do siebie podobne, a jednak niektóre lepsze - jak to cholercia poznać
o tv już kiedyś pisalam, esti ma rację - to za dużo bodźców dla takiego malucha (do 2 r.ż.), podobno spowalnia to rozwój, ale uzależnienie zaczyna się później. Te 5 min chyba wielkiej krzwdy im nie zrobi, ale osobiście wolałabym, żeby Tobi nie lubił tv wcale. Kiedyś nie można go było oderwać jak tylko udało mu się coś zobaczyć, ale już mu przechodzi.
dzięki za odpowiedzi w sprawie spacerówek - rozumiem, że wozicie się już bez obaw nawet w parasolkach?, mam wrażenie że wszystkie są do siebie podobne, a jednak niektóre lepsze - jak to cholercia poznać
o tv już kiedyś pisalam, esti ma rację - to za dużo bodźców dla takiego malucha (do 2 r.ż.), podobno spowalnia to rozwój, ale uzależnienie zaczyna się później. Te 5 min chyba wielkiej krzwdy im nie zrobi, ale osobiście wolałabym, żeby Tobi nie lubił tv wcale. Kiedyś nie można go było oderwać jak tylko udało mu się coś zobaczyć, ale już mu przechodzi.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 63
- Wyświetleń
- 19 tys
Podziel się: