Styczniowe Mamusie 2008

[sylka_k]

tak zgadza sie ten film był o ciążach mnogich , ale tez fajny.
poprzedni tez oglądałam.

a lewatywę u nas robią ale jedynie na prośbę pacjentki w pierwszej fazie porodu, bo jak sie przyjedzie z odpowiednim rozwarciem to już nie bardzo.

nie wiecie czy jest jakaś możliwość odpowiedzenia na komentarz na allegro?
Bo zamówiłam komplecik i jak przyszło to okazało się , ze jest zaplamiony kołnierzyk , o czym nic klientka nie wspomniała.
dałam jej łagodnie neutrala, bo powinien być negatyw a on ami dopisała, że mam wizje, pinda jedna. nazywa się KAROLINA-N1, więc jakby co to od niej nie kupujcie. i teraz jestem wściekła, bo komplecik wcale nie był tani i jak są plamy czy jakieś uchybienia to zawsze o tym informują, a ja nic takiego nie kupuję. a tu ta pinda jeszcze piszę, ze jestem nie poważna. A jaki interes miałabym w zmyślaniu historii.????

 

[sylka_k]

agnie ja znalazłam coś takiego, może nie jest tak elegancka jak ta twoja ale to i tak tylko do szpitala. no i jest połowę tańsza.

KOSZULKI DLA KARMIĄCEJ MAMY Rozmiar L (256993970) - Aukcje internetowe Allegro

 

[agnie]

Ale upstrzone Wiem, że tylko do szpitala, ale z tych tańszych to są same właśnie takie żarówiaste z naszywkami, a ja bym chciała taką normalną, w jednolitym delikatnym kolorze...

 

[pandorax]

Agnie, ładna ta koszulka, ale co to za materiał?
Kreski nie mam nadal, ale te włoski na brzuchu - u mnie, brunetki - to Wam powiem - szaleństwo!;-) Normalnie dzidzia sobie futerko na zimę szykuje
Sylka, kurczę, nie pamiętam jak to jest na allegro, a nie można zmienić komentarza?

 

[pandorax]

aa, już doczytałam, że bawełna.
Właśnie mi przyszło do głowy: myślałam, że pójdę rodzić w takiej zwykłej bawełniane starej sukience, którą używam do spania, bo jest ciemna i w razie niespieralnych plam, nie szkoda mi jej. Ale sobie pomyślałam, że może uda się od razu karmić (co podobno zmniejsza ból albo odwraca uwagę od szycia krocza w razie czego i pomaga obkurczyć się macicy) i wtedy to chyba musieliby mi ja rozciąć od dekoldu

 

[sylka_k]

wiem , ze upstrzone, ale i tak pewnie sie zakrwawi i będzie do wyrzucenia
to twoja ładna ale droga

Pandi ja bym tej małpie jeszcze coś dopisała, ale właśnie nie wiem czy jest taka możliwość

a linia dokładnie 3 dni temu mi sie pojawiła i jest trochę krzywa. trochę skręca nad pępkiem a pod pępkiem juz idzie równo po środku. pewnie na zdjęciu to by jeszcze nie wyszła bo jest bardzo delikatna.

 

[agnie]

Tzn ja mam zamiar założyć własną koszulę dopiero po porodzie, a do porodu i w trakcie używać szpitalnych, jak się zabrudzi to i tak nie moja broszka później z praniem.
Położna nam mówiła, że w dziecko pomagają przystawić do cyca chwilę po urodzeniu. Podają malucha na tetrze, żeby się nie wyślizgnął

 

[pandorax]

Agnie. No właśnie, ciekawe czy u nas dają szpitalne koszulki. Bo już się ostatnio zdziwiłam, że w miejskim nie ma sztućców i trzeba mieć własne. Kubek też.
Sylka, a nie można wystawić kolejnego komentarza albo edytować poprzedniego? No bo nie dziwię się Twojej irytacji. Ja też tak mam.

 

[helena-lidia]

Unas daja koszule szpitalne do porodu i codziennie rano przynosily nowe do przebrania chociaz sztucce trzeba miec swoje a dla dzieciaczkow tez byly szpitalne ciuszki i pieluchy coprawda tetrowe ale za to kosmetyki do dzieci nivea lub penaten

 

[sylka_k]

właśnie wystawić kolejnego komentarza nie można, ale sprawdzę edycje, może coś wskóram.

u mnie w szpitalu trzeba mieć wszystko nie dają nic. sztućce, termometr, papier toaletowy, koszulkę do porodu, jak i na zmianę no i tetrę i flanelową pieluszkę dla dzidzi.