e-stera
Fan(ka)
A mężusia mam cudownego , tak się o mnie troszczy, czuję się jak królowa.Okurza, myję łazienkę, naczynka zmywa, robi cięższe zakupy.A tak w ogóle to już od ślubu mamy podział obowiązków, ja do odkurzania, mycia łazienki się nie tykamMoże od ślubu 3, 4 razy zdarzyło mi się sprzątnąć łazienkę a odkurzyć z 2 razy:-)