Styczniowe Mamusie 2008

[ewa_adu]

Patrzę na nasze suwaczki.... ale już mamy blisko. 7 miesiąc się zaczął... już się doczekać nie mogę.
NIe wiem jak Wy ale ja ciągle mam ochotę na sprzątanie, chodzę i to piorę koce, to firanki, to w szufladach układam. To do południa jak Julcia w przedszkolu. POtem mam już mniej czasu. Julka chce aby z nią malować, bawić się itp.
Myślę sobie, że już niedługo będę mogła przynieść ze "strychowego kartonu" malutkie ubranka po Julci plus te które dokupiłam, poprać, poprasować i pomału układać do szafek. Dlatego chcę najpierw w szafach konkret wysprzątać. Czy Wy się już wzięłyście za pranie ubranek, czy to tylko ja mam taką ochotę ??

 

[aOLA]

hejka witam po dłuższej nieobecności

u nas ok tylko czasu mało Byłam dziś u lekarza Dziewczynka potwierdzona Mała waży 1050 i bryka zdrowo Gadaliśmy o terminie porodu mam mieć z tydzień przed terminem juz sie boje

 

[sylka_k]

tak się ciesze aOla, ze Alicja zdrowa ale sporo waży
a Pumi to trzeba tyłek sprać
Anja właśnie skończyłam krokiety smażyć, ale na barszczyk nie mam już siły.
jakiegoś konkretnego przepisu nie mam, bo sam robiłam tak na oko, pamiętając co znajdowało sie w środku kiedy ostatnio na weselu jadłam.

smażymy naleśniki

do farszu na dzisiaj użyłam:
prawie 2kg kapusty kiszonej, pokrojonej, niepłukanej, odciśniętej jedynie i zagotowanej w wodzie,( ostatnim razem wypłukałam i nie było czuć smaku kapustki)
1.3 kg łopatki wieprzowej(ugotowanej i zmielonej), ale może być każde mięsko, podobno
2 cebulki,
1/2 kg pieczarek.
sól, pieprz do smaku
do dużej miski wrzucamy odciśniętą po ugotowaniu kapustkę+ugotowane i zmielone mięsko + zeszkloną z pieczarkami cebulkę=rozgniatamy i mieszamy ręcznie paluszkami, wcześnie przygotowując sobie blisko sól i zmielony pieprz, żeby całej kuchni nie ubrudzić w poszukiwaniu przypraw.hihihi
Frasz gotowy!
Ja proponuje zmniejszyć proporcję o połowę bo ja tyle tego narobiłam , ze jeszcze jutro będę je zawijać. jak świstak hihihi

na naleśniku smarujemy farszem prostokąt, zawijamy boczne strony i zwijamy w rulonik. taki krokiet panierujemy jak sznycle ale smażymy bardzo krótko, żeby nie były za bardzo spieczone.

Jeśli ktoś chce podaje z barszczykiem czerwonym:-)

 

[e-stera]

Cześc Wam, ja dopiero z pracy wróciłam.....padam z nóg, na szczęście ma obiadek bo Klaudiusz wczoraj zrobił, więc tylko pogrzać.
Pumi żadnego odkurzania, miałaś dużo leżeć a Ty biegasz jak szalona!!!!!!!!!!!.Ja też się nie zgadzam z tym że dzieci nie czują naszych nastrojów, czują i to bardzo.Mnie na słodkie ostatnio odrzuca, ale colę to bym mogla pić litrami.Kwaśne jak najbardziej i pikantne też
Sylka krokieciki, pyyyycha, zrobię jutro na obiad bo mi smaka narobiłaś.....
Asia na pewno będzie dobrze, mnie też czeka jeszcze wizyta u kardiologa tak pod koniec 8 miesiąca.A może po prostu dzidzius uciska na przeponę i stąd ten ból, nie masz wrażenia że ciężko Ci złapać oddech?Już w tym okresie ciąży macica znajduje się 3cm powyżej peka i może uciskać na przeponę- tak piszą w książce.

 

[e-stera]

ewa_adu ja też mam ostatnio manie sprzątania tylko że mi mąż nie pozwala.Ja zamierzam prać ubranka w listopadzie, jak już nie będę pracować

 

[e-stera]

Ciekawe co tam u dzidizi, nie odzywa się........
Dzidzia, odezwij się!

 

[Anja78]

ja tez mam syndrom gniazda;-)juz nie moge doczekac sie pokoiku malej-bede wszystko ukladac,bedzie bardzo kolorowo:zielone-groszkowe sciany, polki biale i pomaranczowe, biale lozeczko. chce kupic jaszcze fotel do karmienia, worek sako(zolty) i jakies drewniane ozdoby na sciane, 3ba bedzie zaatakowac IKEA!

 

[myszorka]

wskakuuję na minutkę dolina jeszcze wieksza i..... nerwy nerwy nerwy na męża DO DIABŁA WSZYSTKO NA MOJEJ GŁOWIE ile jeszcze mogę zrobić???????????? ILE?

mam juz chwilami dość serdecznie dość

 

[sylka_k]

Jesuuuu ja nie wytrzymam.
Obiecałam sobie, ze już w tym miesiącu nic nie kupię z allegro, bo mi jeszcze lekarz nie potwierdził płci a tu takie śliczne skarpetusie i rajstopki.
No ktoś mądry wymyślił to powiedzenie.
nie wiem dokładnie jak brzmi ale sens jest taki, że jak kobieta juz ma dziecko to chodzi naga i bosa, bo jaj szkoda na siebie wydać

 

[aOLA]

ja tez sie ledwo opieram patrząc na te cudeńka A tu koleżanka mi pisze ze da mi mega make różowych sliczności a mąż dostał od kolegi ciuszki zabawki wózek przewijak fotelik samochodowy połowe z tego mam ale od przybytku głowa nie boli:-)