Styczniowe Mamusie 2008

[Paulinek]

Jagna jak to mozliwe ze do zlobka za stara, a do przedszkola za mloda Czegos tu nie rozumiem!
Z nocnikiem to ja teraz tez juz nic nie wiem. My zaczynalismy jak maly skonczyl ok poltora roku korygowanego i nawet mielismy rezultaty. Pozniej bylo jeszcze lepiej, niestety od kiedy chodzi do zlobka, czyli od listopada, to nie chce wcale wolac. Owszem na nocnik usiadzie i czasami cos tam zrobi, ale to wszystko z mojej inicjatywy. W zlobku same malutkie dzieci z pampersami i moze to dlatego. W takiej sytuacji sprawdzilaby sie teoria Jagny o uwsteczniajacym dzilaniu zlobkow.

 

[jagna25]

Byłam w przedszkolu, to mi baba powiedziała że nie ten rocznik i jak coś to by ją dopiero wzięli od stycznia. Ale przepisy nie pozwalają, bo nie jestem samotna matką A w żłobku powiedzieli mi że jest za stara, jak by chodziła od niemowlaka to by chodziła dalej ale tak to nie. Jakaś paranoja dosłownie To co ja bym miała zrobić z dzieckiem przez rok, jak bym nie miała wychowawczego???

 

[pawimi]

jagna a prywatne przedszkole albo jakas opiekunka albo cos takiego jak zlobek domowy? bo widzisz u mnie nie ma ani macierzynskiego (te najwieksze i najgbogatsze firmy oferuja moze z 4 tygodnie niepelnie platnego macierzynskiego i tych korporacji jest moze zalewdwie kilka ktore maja takie opcje, moja firma nie ma bo jest zbyt mala i "biedna"), cos takiego jak wychowawczy urlop w ogole w tym kraju nie istnieje a panstwowych przedszkoli czy zlobkow absolutnie nie ma...a matki pracuja i jakos sobie radza, to chyba jednak da sie? Kurcze zazdroszcze wam, bo w tej Europie jednak was rozpieszczaja pamietam moi rodzice nie zaplacili centa za moja edukacje a my musimy placic juz niemalze od urodzenia :-(

 

[Paulinek]

Pawimi nie cala Europa jest tak rozpieszczana. W Belgii podobnie jak w Stanach. Tu tez sie za wszystko placi. Ale podsunelas mi ten zlobek domowy, bo ja nie mialam pojecia jak to miejsce gdzie chodzi Thomas nazwac po polsku.

 

[jagna25]

Błam w prywatnym przedszkolu, to chętnie przyjmą, ale zażyczyli sobie 1500zł za miesiąc Ja tyle nie zarobie, państwowe kosztuje 250zł, to jeszcze. We Wrocławiu takie przedszkole kosztuje 1000zł za miesiąc, a tu na za...piu 500zł więcej Ja nie chce iść do pracy aby pracować na przedszkole niuni, chcę zarobić na ratę kredytu. A co do opiekunki to mam jedną panią, ale boje się, że moje dziecko, będzie przez nią rozpieszczone;-) Ma babka 3 dzieci w ieku od 28-37 lat i jeszcze żadnego wnuka, ma fioła na punkcie dzieci, a jak małą dorywa to lecę z ręcznikiem bo jest mokra od całusów. Ale mała ją uwielbia
Pawimi a stany takie rozwinięte;-)

 

[malenstwo23]

Hej.Jestem już w Herbalifie.Zapraszam jeśłi ktoś chce spróbować mojej dietki lub jeśli znacie kogoś kto byłby zainteresowany to są linki do moich stronek:
www.idealnafigura.com/asiasu
www.zdrowesniadanie.info/asiasu

 

[e-stera]

Jak to dobrze,ze moje dziecko z grudnia!!!!!!!!!!
Bo rocznikowo bedzie mial 3 lataka i moze isc do przedszkola od wrzesnia.Moze nawet od wiosny mi sie dya jak znajde prace, mam znajomosic to go przyjmuja.
Zrwszta ejst samodizleny bod pol roku sika na nocnik-sam sobie chodzi, sciaga spodne, majty, ubiera sie, sam je, mowi wszystko, potrafi sie ubrac-bluzkiu nei umiw wlozyc-ale zdjac tak.rozbierze sie do golasa hehhe.
Do przedszkola nie ma przeciwskazan :-)

Jagna
Do zlobka musza przyjac- teraz do 3 roku zycia musza- to sa grupy starzakowTeraz przedzszkole ejst od 3 roku zycia.Mam kolezanke przedzszkolanke
Do żłobka przyjmowane są dzieci, które skończyły cztery i pół miesiąca, a jeszcze nie skończyły trzech lat. Jednak pod jednym warunkiem – wszystkie powinny być zaszczepione (szczepienia obowiązkowe).

 

[jagna25]

Jak to dobrze,ze moje dziecko z grudnia!!!!!!!!!!
Bo rocznikowo bedzie mial 3 lataka i moze isc do przedszkola od wrzesnia.Moze nawet od wiosny mi sie dya jak znajde prace, mam znajomosic to go przyjmuja.
Zrwszta ejst samodizleny bod pol roku sika na nocnik-sam sobie chodzi, sciaga spodne, majty, ubiera sie, sam je, mowi wszystko, potrafi sie ubrac-bluzkiu nei umiw wlozyc-ale zdjac tak.rozbierze sie do golasa hehhe.
Do przedszkola nie ma przeciwskazan :-)

Jagna
Do zlobka musza przyjac- teraz do 3 roku zycia musza- to sa grupy starzakowTeraz przedzszkole ejst od 3 roku zycia.Mam kolezanke przedzszkolanke
Do żłobka przyjmowane są dzieci, które skończyły cztery i pół miesiąca, a jeszcze nie skończyły trzech lat. Jednak pod jednym warunkiem – wszystkie powinny być zaszczepione (szczepienia obowiązkowe).

Celinka ma wszystkie szczepienia obowiązkowe. Spróbuje jeszcze w innym żłobku i przedszkolu

 

[pawimi]

Pawimi a stany takie rozwinięte;-)

nie do konca zrozumialam?
Stany rozwiniete sa,jak najbardziej ale nie pod wzgledem socjalnym, najwyrazniej wladze uwazaja ze ludnosc zarabia na tyle dobrze iz stac ich na prywatna edukacje czy sluzbe zdrowia i prywatny system ubezpieczen. Nie wiem, przyjechalam juz do tak funkcjonujacego panstwa i w takim mieszkam od lat, zreszta ten temat jest od wielu, wielu lat pozywka do polemiki i dyskusji w rzadzacych kuluarach. Nie wiem w zasadzie co jest lepsze, panstwowe przedszkola za ktore i tak nalezy doplacac z wlasnej kieszeni i byc skazanym na laske i nielaske braku miejsc, absurdalnych wymogow wiekowych itd, czy raczej prywatna edukacja z szerokim wachlarzem mozliwosci i wyborow platna w calosci przez rodzicow ale wszechstronnie dostepna. Ciezko powiedziec, co kraj to inny system. Ja tez nie mowie ze dla mnie to jest drobnostka ze musze za to placic nie, wrecz przeciwnie, jest to ogromny uszczerbek w budzecie dla mojej rodziny, ale tak wszyscy funcjonuja i nie zamierzam narzekac. Po cichu moge zazdroscic swoim kolezankom np. w Warszawie czy Poznaniu ze maja do wyboru swietne przedszkola za prawie darmo i te pieniadze ktore ja wydaje moga przeznaczyc na zupelnie cos innego.

Paulinek u nas jest sporo tego typu instytucji jak domowe przedszkola czy zlobki, wiele matek siedzacych w domu z dziecmi stara sie o akredytacje i odpowiednie licencje i startuja jako domowe zlobki czy przedszkola przyjmujac dzieciaki z sasiedztwa. Wiem ze niektore sa nawet oplacane z budzetu stanowego i polecane dla rodzin nizej dochodowych. Sprawdzalam nawet limity zarobkowe ale w zaden sposob sie nie kwalifikuje, moze gdybym nie miala slubu ze swoim mezem i podawala trojke swoich dzieci to owszem, ale jako malzenstwo, przy dochodach ktore razem mamy i faktem ze Jonathan jest oficjalnie na wspolnym utrzymaniu moim i swojego ojca (a mojego eks)absolutnie nie pozwala mi na korzystanie z jakiejkolwiek dotacji. Jedynie co to wydatek na edukacje moge odliczyc co roku od rozliczenia podatkowego a ze jest to spora suma to automatycznie nasze dochody zmniejsza na korzystniejszy, mniej bolesny prog podatkowy i nie trzeba az tyle kasy oddawac fiskusowi.

 

[jagna25]

Pawimi nie zazdroszczę. My nie płacimy za edukację, ale nie mamy wyboru szkół podstawowych, ze średnimi nie lepiej.