reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

dziekuje wszystkim cociom za zyczenia w imeniu Vincnta! Podobno dzis ostatni dzien az takiego potwornego mrozu. Szkoly znowu zamkniete....no tak sie nie da funkcjonowac!
 
reklama
Agnieszka ja mieszkam na pierwszym piętrze i już mi wysoko a co dopiero 5!!! winde pewnie macie, alejak winda się popsuje tyle schodów ufff ciężko pewnie!
pawimi jeśli szkoły macie zamknięte to pewnie masz wszystkie dzieciaki w domu i świętujecie pierwsze urodzinki Vincenta!!!:-)
 
ja wcześniej mieszkałam na 3 piętrze i musiałam wnosic dziecko razem z zakupami- masakra:wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y:
ale teraz mieszkamy na 1 pietrze i jestem z tego bardzo zadowolona:sorry2:
moje pierwsze pietro tez mi bardzo odpowiada!!! jak oli sie urodził to mieszkałam na 2 i też musiałam wnosić sama zakupy i dziecko a potem wózek to było straszne!!!!!!!!!!!!!!!!
 
no winda jezdzi al ezadko jest nieczynna tylko raz nie dzialala jak wrocilam ze spaceru, cale szczescie moj jacek bylw domu i pomogl.

zakupy zrobione, szalot juz tez, jutro rano druga salatka do zrobienia, dobrze ze jedna z siosrt przyjechala na noc i mi pomogla bo salatki dla 23 osob to troche roboty jest a i tak duzo za duuuzo mi wyszlo, jutro porobie fotki to potem wam pokaze :-D dobrze ze szwagierka cista piecze bo juz bym nie dala rady :D

teraz lece do lozka bo wiki dzisiaj poszedl spac o 19 wiec pewnie wczesnie wstanie, a rano jeszcze do cukierni musze isc tort odebrac . wiec kochane buziaki :-* i dobrej nocy.
 
pawimi jeśli szkoły macie zamknięte to pewnie masz wszystkie dzieciaki w domu i świętujecie pierwsze urodzinki Vincenta!!!:-)
wiesz co nina niezupelnie...raczej maly rozgardiasz jest! za godzinke wyjezdzamy do knajpki na obiad, Oli znudzony drugi dzien bez szkoly rozrabia jak pijany zajac:-),czekam no swojego najstarszego syna ktory mial z Chicago prosto ze szkoly przyjechac ale ojciec kazal mu do siebie bo niby cos tam chce...- dziwne, dwa tygodnie tam byl i nagle teraz cos od niego chca:tak:, prawobodobnie bedziemy spoznieni :no: Jeszcze Oliver zazyczyl sobie laptopa na urodziny :szok::szok::szok:i sie awanturuje ze natychmiast!!! Moj maz stwierdzil ze dobra...moze to lepsza inwestycja niz setna zabawka ktora i tak po kilku dniach idzie w kat, prawdopodobnie wiec jeszcze tego wieczoru wyladujemy w sklepie...Mroz troche zelzal ...tzn jest 0F czyli minus18 C :)), jutro ma sypac snieg!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry