dokladnie tak, ich ingerencja i brak snu (bo mi nie pozwolily sie nawet przespac) spowodowaly tylko zatrzymanie akcji porodowej.....a wystarczylo tylko rozluznienie sytuacji i malutka drzemka zebym zyskala na silach. Powiem ze dlugo zastanawialam sie czy nie sadzic ich praktyki za to co zrobily. Przeciez tak naprawde to moje dziecko nie ma nawet konkretnego miejsca urodzenia, pomijajac juz fakt ze o maly wlos na parkingu McDonalda nie rodzilam. Koszmar! Dobrze ze nie skonczylam w szpitalu, z tego tylko sie ciesze!
reklama
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
a ja wkoncu opisalam swoj porod hehe po roku czasu nadal pamietam wszystko tak dokladnie.
salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
dobra ja zmykam do lozka bo dzisiaj jakis koszmarny dzien miala.
dobranoc
dobranoc
a gdzie jest opisany ??:-)a ja wkoncu opisalam swoj porod hehe po roku czasu nadal pamietam wszystko tak dokladnie.
natka86
mamusia Zosieńki
haha ale sie uśmiałam. koszmarny poród ja tez chyba miałam ,ale teraz wspominam to z usmiechem na twarzy:-) rodziłam 12 godzin, nacięła mnie nożyczkami,a ja wrzeszczałam ogólnie to ponoc cały poród wrzeszczałam
pawimi czyli w domciu rodziłas???
pawimi czyli w domciu rodziłas???
natka86
mamusia Zosieńki
a gdzie jest opisany ??:-)
no własnie? bo jak na zamkniętym to lipa...
nina2201
mama Oliviera
no własnie pawimi gdzie w końcu urodziłaś???
widzę, ze na wspomnienia porodowe nam się zebrało!!! he he
widzę, ze na wspomnienia porodowe nam się zebrało!!! he he
natka86
mamusia Zosieńki
wiecie Zosia w poniedziałek juz kończy roczek,a ja sie czuje jakby to było wczoraj,ale życia sobie bez niej już nie potrafię wyobrazic...
natka86
mamusia Zosieńki
ide już się kąpac,bo mój M chyba coś zaplanował- właśnie wszedł z drinkami
reklama
nina2201
mama Oliviera
ty to masz dobrze drineczka sobie bedziesz popijała ze swoim mężczyzna, a ja sama znowu maż w pracy wraca dopiero za 2 godziny ((ide już się kąpac,bo mój M chyba coś zaplanował- właśnie wszedł z drinkami
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 780
Podziel się: