reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
A ja mam zamiar kupic kota co miałczy bo Amelka jak tylko zobaczy kotka to piszczy z radosci.

Mam pytanie od kiedy można podawac miód?
 
Dziewczyny a nasze szkraby nie mają znowu fazy wzrostu Mała je non stop, jest ciągle głodna Już w nocy nie jadła, a teraz musi znowu jeść o 2 i 4. Już się przyzwyczaiłam do wysypiania, a tu znowu pobudki.
Biedny Kuba, najgorsze jest jak nie wiemy czemu nasze szkraby płaczą:-(
Maleństwo dobrze umyj choinkę, aby nie było alergenów. Czytałam że takie choinki są najbardziej alergizujące, przez kurz, pleśnie i grzyby. Naturalna też nie jest idealna, też uczula olejkami eterycznymi, ale u nas od 10 lat jest tylko prawdziwa.
Nutka moja też ma fioła na punkcie kotów, ale ma 3 żywe do zabawy.
Wikuś gratuluję kolejnego ząbka.
Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków na kolejne miesięcznice!!!
 
Miód jet od 2 roku życia
A ja czytałam że można od roku, ale są różne książki.
Ja Celince już dawałam miodek i nic jej nie jest, nie ma alergii na pyłki:-D Zaczełam od odrobinki, teraz je czasem chlebek z miodem i masłem, ale jest tam więcej masła niż miodu, jest tylko dla smaku.
Z tego co czytałam to chodzi o pyłki, które są w miodzie.
 
Nie chodzi tylko o pyłki tylko o coś gorszego

Sporadycznie miód może zawierać pewien rodzaj bakterii, produkujące toksynę w jelitach dziecka. Może ona spowodować poważną chorobę, dziecięcy botulizm.

Botulizm dziecięcy. Choroba ta występuje u niemowląt, którym podano do spożycia miód zawierający przetrwalniki Clostridium botulinum. Naturalne jest występowanie przetrwalników tej bakterii w miodzie, w małym słoiczku znajduje się zazwyczaj kilka spor. Niemowlęta są szczególnie narażone na zatrucie, ze względu na słabo rozwiniętą florę jelitową, pozbawione konkurencji bakterie mogą się swobodnie rozwijać w ich układzie pokarmowym.
Pamiętaj także że miód to także cukier, zatem powoduje on te same problemy z próchnicą.
 
Nie chodzi tylko o pyłki tylko o coś gorszego

Sporadycznie miód może zawierać pewien rodzaj bakterii, produkujące toksynę w jelitach dziecka. Może ona spowodować poważną chorobę, dziecięcy botulizm.

Botulizm dziecięcy. Choroba ta występuje u niemowląt, którym podano do spożycia miód zawierający przetrwalniki Clostridium botulinum. Naturalne jest występowanie przetrwalników tej bakterii w miodzie, w małym słoiczku znajduje się zazwyczaj kilka spor. Niemowlęta są szczególnie narażone na zatrucie, ze względu na słabo rozwiniętą florę jelitową, pozbawione konkurencji bakterie mogą się swobodnie rozwijać w ich układzie pokarmowym.
Pamiętaj także że miód to także cukier, zatem powoduje on te same problemy z próchnicą.
nie wiedziałam:baffled::szok:
 
Miód jet od 2 roku życia
u nas nawet dosc rygorystycznie sugeruja zeby nie podawac przez pierwsze dwa lata...nawet nie wiem dlaczego, pewnie rzeczywiscie rozchodzi sie o ten botulizm dzieciecy... ale ogolnie rzecz biorac tu jest calkiem inna dietetyka malego dziecka niz w Polsce, powiedzialabym ze nawet skrajnie sie rozni. Ja zawsze biore informacji troche tu i tam i tak sobie wyposrodkuje ze zdrowym rozsadkiem:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
nina2201 - a ja sobie pozwolilam poogladac Wasze zdjecia na naszej klasie. Piekny ten Twoj chlopczyk, a oczka tez ma niczego sobie! Widac u Oliverkow to cecha wrodzona te ogromniaste oczeta! No i taki rozesmany, na wiekszosci fotek buzka mu sie nie zamyka tak szczerze rozdziawiona od ucha do ucha. Szczesliwe malenstwo.
Dziewczyny sa w Polsce takie pseudo szkolki dla maluchow takich jak nasze? Mam na mysli zajecia np. 30-45 minutowe, jakas gimnastyka czy rytmika przez 2,3 razy w tygodniu? U nas jest cos takiego, klasy sa zorganizowane w sposob mini placu zabaw dla takich szkrabow - takiego gabkowego, zbieraja sie takie maluchy z mamusiami i niby pod przewodnikiem nauczycielki odbywaja sie zajecia, pseudo gimnastyka, spiewanie piosenek itd. Oczywiscie nieporadne to takie bo to maluchy przeciez ale niby ma na celu cwiczenie spolecznego i socjalnego rozwoju. Myslalam zeby Vincenta zapisac moze od nowego roku. My mamy teraz opiekunke ktora przyjezdza do nas do domu i w sumie jedyna rozrywka to sa dwa poltoragodzinne spacery ktore ona z dzieckiem wykonuje no i wyglupy pod tytulem starsi bracia:)) ktore wydaja sie byc bardzo atrakcyjne ale to juz poznym wieczorem prawie jak maly idzie spac i czasem jeszcze ja podskocze w ciagu dnia z biura i zabiore go na jakas przejazdzke samochodem do sklepu a tak to dzieciak taki zamkniety w swoim swiecie. Pamietam ze Olivera zabralam kilka razy na takie cos, a pozniej nie mialam juz czasu bo mamy choroba i smierc i budowa domu tak jakosc wszystko na raz. Ale moje jedna kolezanka to jezdzila na to chyba ze dwa i pol roku. Zastanawiam sie czy to dobre cos takiego jest faktycznie czy tylko propaganda reklamowa wlascicieli szkolki hehehe:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry