malenstwo23
Mama Kubusia:)
U nas noc o dziwo spokojna.Kuba wieczorem miał zapchany nosek i męczyłam go gruszką potem wpuściłam kropelki i szczerze mówiąc myślałam że rzytka mu się w nocy i będzie budził się,płakał...A mój kochany synek spał jak aniołek do rana,obudził się o 6.30 dostał papu i jeszcze przy mnie usnął i spaliśmy tak przytuleni do 9Teraz już czas na jego jedzonko wlaśnie ma świeżo ugotowane zaraz będziemy wcinaćOczywiście Jagna pójdę z Kubaskiem na wizytę,nawet kombinuję jak by tu wcześniej iść i chyba nawet na prywatną wizytę się zdecyduję będę spokojniesza,bo mały naprawdę siedzi kiepko.Szkoda mi tylko że na spacer nie możemy iść lekarz kazał nam posiedzieć kilka dni w domu no i mały kaszle.Ale w poniedziałek się przejdziemy do przychodni na kontrolę.