ewa_adu
Fanka BB :)
Ewa du zaciągnęłam języka o toxo i nie ma się czym tak bardzo martwić. Córka koleżanki mojej teściowej, zresztą nieważne, miała toxo podczas ciąży i brała antybiotyki jakieś specjalne, nie wiem jakie, ale już urodziła i wszystko jest w porządku. To sie leczy jak anginę.bądź dzielna i nie zamartwiaj się , będzie dobrze.:-):-)
Wiem, że bierze się rowamycynę. Ja chyba za dużo czytam. Na jakimś forum wyczytałam jak jakaś babka z toxo urodziła dziecko z zespołem Downa. Ale nie wiem czy to miało jakiś związek.
Wiecie... Po moich komplikacjach z Julią i po tym jak ciągle muszę z nią jeździć po szpitalach (ze względu na jej rękę) to się cholernie boję. Bo marzyłam sobie, że teraz będzie inaczej, że dzidzi będzie zdrowy a nie jak Julcia, która pół życia spędziła po szpitalach. Ona ma 3 lata, a mamy już 16 wypisów ze szpitala !! W tym jedna operacja na nerwach i dwa razy operacyjne podanie toksyny botulinowej do mięśni.
Ale... muszę wierzyć, że będzie OK. Muszę !! Dla synusia !!


