reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Pumi o oczopąsie wiemy juz od dwoch czy 3 tyg. juz wiadomo jak mozna to leczyć?? Cos z tym robiliście?? Dowiadywaliście sie??? Kiedy mozna sie tym zająć i to leczyc??
 
no więc zaczynam:-)

moja Zosia urodzila się 12 stycznia, 3850 gram, 59cm i 9 pkt.
jestem z wielkoposki, do niedzieli byłam szczesliwa, radosna i wogóle wydawało mi się ze złapałam boga za nogi, ale wtedy własnie czyli 5 dni temu okazało sie ze MOJE KOCHANIE Michałek- moj facet jednym słowem robi mnie w #uja bo ma inna panienke teraz juz tez jej nie ma i nas też, bo ona wogóle nie miała o nas pojęcia, zapomniał jednym zdaniem sie jej o nas pochwalic...
opisałam wszystko na CODZIENNE ROZMOWY SAMOTNYCH RODZICÓW możecie sobie tam o tym poczytać, bo to długa śmieszna i dziwna historia, więc obecnie jestem załamana i całe dnie rycze.
 
ale wiem że się nie poddam przez niego, ciągle go kocham, ale to nic nie znaczy w porównaniu z innymi problemami, chodzi mi o ciebie PUMI, bedzie dobrze, zobaczysz.


a ja wiem że za jakiś czas bede sie smiała z niego, bo palant wolał sobie na dupy jezdzic a ja siedzialam w domu i jak głupia teskniłam za nim:-(


 
witaj natka!! fajnie że jest nas tyle... a co do Twojego faceta... no cóż, moje zdanie jest takie, że skoro minęło już 5dni, to chyba czas szukać nowego męża :laugh2: pokaż nam zdjęcia Zosi jak masz!! i pisz z nami często

pumi, dziewczyny mają rację, nie czytaj tych głupot, przecież dobrze wiesz że każdy przypadek jest inny!!

dobrze ze u Oliśka lepiej, kurcze bo taki dzień mamy tu że normalnie szok... mi tez się chce strasznie spać i nerwowa jestem jak nic...
słyszałyście?? ten sędzia - dureń dostał ochronę bo się bal ze Polacy go utrupią za to wczorajsze... kalosz jeden!!
 
a z dzieckiem sobie sama poradze, chociaz teraz jest mi strasznie ciezko, bo karmie ja piersia a chyba trace pokarm, nie mam ochoty jesc i przez te kilka dni zgubilam 4 kg, wiec ona ryczy przy tym cycku, ja rycze przez niego, a maluda butelki do ust nie wezmie za zadne skarby swiata, oczywiscie butelki z mlekiem, bo herbatke to jeszcze jako tako chce pic..


 
reklama
Natka to nie stresuj się przez faceta... przecież wiesz że nie warto!! Zosia ważniejsza i mleczko dla niej niż takiś dupek co nie umie docenić tego co ma... miał!!
 
Do góry