Styczniowe II kreski - babyboom2021!

[staraczka_22]

Hej. Miałam identycznie przy dawce 25, dlatego jestem cały czas na 50. Bo 25 nie dawała rady. Myślę że musisz być cały czas na dawce 50 i będzie okej. TSH też lubi skakac godzinowo. Ja zawsze staram się do 8 rano robić.. I lek brać cały czas a nie tylko w weekendy. Robiłaś dodatkowo ft3 i ft4, bo yo jest też dość istotne.

Przede wszystkim to muszę zmienić lekarza chyba. Wynik robiłam przed 8 właśnie. Teraz akurat samo tsh. W październiku robiłam ft3, ft4 i przeciwciała to wtedy było wszystko dobrze.

 

[Lily2389]

Hej dziewczyny dziś zrobiłam test ale negatywny
@ dalej nie ma,dziś 34 dc. Od dwóch dni okropny ból jajników aż ciągnie przy leżeniu. Miałyście tak kiedyś? Jeśli do piątku nie dostanę @ to zrobir chyba bete

Mam tak cały czas, tylko mam 38 dc

 

[Lisa_]

Przede wszystkim to muszę zmienić lekarza chyba. Wynik robiłam przed 8 właśnie. Teraz akurat samo tsh. W październiku robiłam ft3, ft4 i przeciwciała to wtedy było wszystko dobrze.

Ja brałam przez 4 tygodnie 25 i nic nie spadło, zwiększono do 50 i po kolejnych 4 spadło z 3,8 na 1,7. Później brałam 25na 50 i uroslo do 3, 2. Obecnie biorę 50 i mam na poziomie 1, 7 po 2 tygodniach brania. Takze u Ciebie lek nie działa skoro uroslo, a jak bierzesz tylko na weekendy co jest dziwne. No to będzie rosnąć.. Ja resztę też mam wyników ok, tylko TSH tak mam. Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i tsh na poziomie 1, 7

 

[staraczka_22]

Ja brałam przez 4 tygodnie 25 i nic nie spadło, zwiększono do 50 i po kolejnych 4 spadło z 3,8 na 1,7. Później brałam 25na 50 i uroslo do 3, 2. Obecnie biorę 50 i mam na poziomie 1, 7 po 2 tygodniach brania. Takze u Ciebie lek nie działa skoro uroslo, a jak bierzesz tylko na weekendy co jest dziwne. No to będzie rosnąć.. Ja resztę też mam wyników ok, tylko TSH tak mam. Teraz jestem w 10 tygodniu ciąży i tsh na poziomie 1, 7

Hmm szczerze mówiąc to dziwne to wszystko bo mi właśnie po 25 szybko spadło. Myślałam, że jeśli wzrośnie to ewentualnie do tego stanu sprzed brania tabletek czyli max 3,5-4 a nie prawie 6.

 

[Kasiulka55]

Dziewczyny, może coś poradzicie. We wrześniu miałam tsh 3,35 i dostałam euthyrox 25 1 tabletkę dziennie a w weekend dwie, w październiku powtórzyłam wyniki i tsh ładnie spadło do 1,99 i od tego czasu miałam brać euthyrox 25 tylko w weekend po jednej tabletce. 7 stycznia w 20 dniu cyklu byłam na usg (cykle mam długie) i miałam pęcherzyk 14mm według testów owulacyjnych owulacja była w 24 dniu cyklu i 8dpo zrobiłam badanie progesteronu wraz z tsh i progesteron wynosi 14,8 a tsh aż 5,6. Nigdy nie miałam tak wyskiego tsh, skąd taki duży skok? Może miałyście podobnie.

Jak można brać euthyrox tylko w weekend. Co za bzdura.. lepiej zmień endo . Ja tez nie miałam wysokiego poziomu, bo około 3,2 i brałam najpierw 25, a teraz ta dawka nie wystarcza i biorę 50, ale codziennie rano przed śniadaniem. (Biorę od około 4 miechow plus poprzednia ciąża).

 

[Lisa_]

Hmm szczerze mówiąc to dziwne to wszystko bo mi właśnie po 25 szybko spadło. Myślałam, że jeśli wzrośnie to ewentualnie do tego stanu sprzed brania tabletek czyli max 3,5-4 a nie prawie 6.

Braniem leków na weekend tylko mogłaś rozregulować pracę tarczycy i dlatego teraz tak urosla. Zmień lekarza, bo coś jest nie tak.
Ja jak koleżanka wyżej biorę zawsze rano 30 minut do 1h przed posiłkiem i jest okej. A biorę już jakies 3-4 miesiące.

 

[nowafalaa]

Hej dziewczyny dziś zrobiłam test ale negatywny
@ dalej nie ma,dziś 34 dc. Od dwóch dni okropny ból jajników aż ciągnie przy leżeniu. Miałyście tak kiedyś? Jeśli do piątku nie dostanę @ to zrobir chyba bete

Może owulacja się przesunęła.. Zrób bete jak masz możliwość ja testuje jutro, 31dc. Poprzedni test negatywny, zobaczymy co jutro wyjdzie.

 

[staraczka_22]

Jak można brać euthyrox tylko w weekend. Co za bzdura.. lepiej zmień endo . Ja tez nie miałam wysokiego poziomu, bo około 3,2 i brałam najpierw 25, a teraz ta dawka nie wystarcza i biorę 50, ale codziennie rano przed śniadaniem. (Biorę od około 4 miechow plus poprzednia ciąża).

Zgadzam się, że muszę szybko zmienić lekarza.

 

[staraczka_22]

Braniem leków na weekend tylko mogłaś rozregulować pracę tarczycy i dlatego teraz tak urosla. Zmień lekarza, bo coś jest nie tak.
Ja jak koleżanka wyżej biorę zawsze rano 30 minut do 1h przed posiłkiem i jest okej. A biorę już jakies 3-4 miesiące.

Nigdy nie miałam problemów z tarczyca więc nie zdawałam sobie sprawy, że może to tak zadziałać. Za szybko mi ta lekarka zmiejszyla dawki leku i taki efekt. Czasami trzeba być mądrzejszym od lekarza.

 

[Lisa_]

Nigdy nie miałam problemów z tarczyca więc nie zdawałam sobie sprawy, że może to tak zadziałać. Za szybko mi ta lekarka zmiejszyla dawki leku i taki efekt. Czasami trzeba być mądrzejszym od lekarza.

Ja też nigdy nie miałam. Ale przed staraniami zrobiłam i tak o to się okazało że trochę za wysoko.