reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe II kreski - babyboom2021!

Też bez bicia ale z małym wstydem przyznaje się do palenia 🙈 I już mocno myślę nad rzuceniem, bo jednak są ważniejsze sprawy jednak mój nie mąż również pali, może wspólna decyzja o rzuceniu byłaby łatwiejsza do zrealizowania
Moj mąż, jeszcze nim został mężem to mówił, że rzuci dopiero jak dowie się, że spodziewamy się dziecka. Negocjowałam z nim tyle razy, że dałam sobie spokój. Plus jest tylko taki, że jest aktywny, bierze witaminy i ma wielu braci a każdy z nich ma dzieci więc mam nadzieję, że płodność ma w genach 😅
 
reklama
Zgadzam się z Wami, że nie powinniśmy się tak nakręcać ale to jest trudne. U nas na przykład sytuacja wygląda tak, że mój maz jeździ zawodowo więc jest tylko w domu od piątku do poniedziałku i przez ostatnie pół roku co miesiąc czułam owulacje ale nie trafialiśmy w najważniejsze dni bo go nie bylo a teraz w styczniu kiedy specjalnie wziął tydzień wolnego żebysmy mogli próbować po usg jest średnia szansa w tym cyklu. I jak tu się nie flustrowac, no jak..
 
Myślałam już, że tylko ja jedna siedzę tutaj paląca 🙈 też myślę nad rzuceniem, ogólnie nie jest to duży problem ale mój mąż pali i po prostu lubimy wieczorem sobie posiedzieć, popalić i pogadać... Moja bratowa też długo starała się o dziecko i się pyta mnie czy dalej palę i mówię, że tak a ta i dobrze, pal rzucisz jak zajdziesz tak jak ja 😅 myślę, że w końcu na każdego z nas przyjdzie pora i się uda, jednym wychodzi to wcześniej innym później. Pamiętam jak siedziałam na naukach przedmałżeńskich i mówili, że co 3 para ma problem i mówię ta na pewno, okres mam jak w zegarku, jestem młoda to szybko się uda i dostałam pstryczka w nos 😅 to u mnie ostatni cykl w którym robię testy owu i mierze temperaturę i zobaczymy jak to wszystko wyjdzie 😉
Tak z tym paleniem to masakra...
Ja zauważyłam że jak mam pełna paczkę to mówię sobie : to już ostatnia paczka i rzucam
Ta.. Napewno...
A gdy już się kończy to już do sklepu aby dokupić bo przecież już się kończą fajki 🤦‍♀️🤦‍♀️ mój mąż też kiedyś palił, ale powiedział że jak pojawi się ciąża to rzuca bo będzie powód. I uwierzcie ze gdy zaszłam w ciążę z dnia na dzień rzucił 😱 ja rzuciłam na czas ciąży ale niestety po porodzie znów wróciłam 😕 nie dawałam sobie rady psychicznie 😢
 
Tak z tym paleniem to masakra...
Ja zauważyłam że jak mam pełna paczkę to mówię sobie : to już ostatnia paczka i rzucam
Ta.. Napewno...
A gdy już się kończy to już do sklepu aby dokupić bo przecież już się kończą fajki 🤦‍♀️🤦‍♀️ mój mąż też kiedyś palił, ale powiedział że jak pojawi się ciąża to rzuca bo będzie powód. I uwierzcie ze gdy zaszłam w ciążę z dnia na dzień rzucił 😱 ja rzuciłam na czas ciąży ale niestety po porodzie znów wróciłam 😕 nie dawałam sobie rady psychicznie 😢
Ja na szczęście mieszkam na wsi, więc jak się skończą to nie chce mi się jechać do sklepu 😅 oby się udało jak najszybciej rzucić i już nie wrócić. Mój tato rzucił po 40 latach palenia i nie pali już prawie 10 lat więc na pewno się da 😀
 
Ja na szczęście mieszkam na wsi, więc jak się skończą to nie chce mi się jechać do sklepu 😅 oby się udało jak najszybciej rzucić i już nie wrócić. Mój tato rzucił po 40 latach palenia i nie pali już prawie 10 lat więc na pewno się da 😀
Też tak uważam... Moja bratowa też paliła i więcej niż ja, ale jak się zawzięła tydzień czasu i po paleniu. I do mnie powiedziała : jak ja dałam radę to ty napewno też 😁
 
Postanowiłam rzucić palenie 2.08.2019 i tak też zrobiłam, a 18.08.2019 wyszedł pozytywny test ciążowy [emoji16] ciążę straciłam, ale nie pale już od tamtej pory [emoji2296] dodatkowo motywowała mnie apka, która wszystko wylicza i do tej pory czasem tam zaglądam [emoji23]
Screenshot_20210108_131838.jpeg
 
Postanowiłam rzucić palenie 2.08.2019 i tak też zrobiłam, a 18.08.2019 wyszedł pozytywny test ciążowy [emoji16] ciążę straciłam, ale nie pale już od tamtej pory [emoji2296] dodatkowo motywowała mnie apka, która wszystko wylicza i do tej pory czasem tam zaglądam [emoji23]Zobacz załącznik 1224078

Jak nazywa się apka? 🙈 Lubię takie bajery, a może wizualnie będzie mi łatwiej jak zobaczę po rzuceniu ile już jestem bez papierosów. We wrześniu 2019 dowiedziałam się o ciąży i też rzuciłam, niestety również poroniłam w 6 tygodniu, no i z nerwów palenie od razu wróciło 😞 Teraz bardzo chciałabym już nie palić przed pozytywnym testem, ale wiadomo jak to jest..
 
Postanowiłam rzucić palenie 2.08.2019 i tak też zrobiłam, a 18.08.2019 wyszedł pozytywny test ciążowy [emoji16] ciążę straciłam, ale nie pale już od tamtej pory [emoji2296] dodatkowo motywowała mnie apka, która wszystko wylicza i do tej pory czasem tam zaglądam [emoji23]Zobacz załącznik 1224078
Gratuluję 🎊 co to za apka? Może mi się kiedyś przydać 😀
 
Hej, w kwestii palenia też mogę się wypowiedzieć, ale jako ta co rzuciła :D mój mąż również rzucił. Jeszcze zanim zaczęliśmy się starać. Paliłam 10 lat, nie palę półtora roku. Chciałabym Wam dać złote rady, ale niestety u mnie to poprostu z dnia na dzień przestawiło się w głowie - wypaliłam w niedziele ostatniego papierosa, a następnego dnia nie kupiłam paczki. I tak mi mija półtora roku bez dymka :D da się! powodzenia!
 
reklama
Ja to najgorzej się boję że zamiast po papierosa to będę sięgać za jedzenie / słodycze 😱 podobno po rzuceniu się tyje bo się w to miejsce dużo podjada 😕
 
Do góry